[BLOG] DT Bocian

Osobiście tez zachwalam podzial gora/dol, szczególnie jeśli ktos chce poprawic nogi. Dobry rok przecwiczylem na tym podziale i efekt: zyciowki w siadach i martwym.

No właśnie o to chodzi. Wynik w trojboju to głównie Mc i przysiad. Dopiero od niedawna ten podział wprowadziłem i bardzo mi się spodobał. Super sprawa jeśli chodzi o regenerację itd.

Nie ukrywam, że przeglądałem ostatnio Twój dziennik i to również miało pewien wpływ na podjęcie mojej decyzji. Podpatrzylem tam wyciskanie hantlami i przypomniałem sobie, jak użytkownik Wzorek pisał o tym ćwiczeniu. Z tego co zapamiętałem, to pomaga to w dolnej fazie Wl, robiąc to do 6powtorzen dużym ciężarem. Na siłowni są max 50tki,lecz ja maksymalnie kiedyś zrobiłem 46kg x2 lub 3 powtorzenia. Może uda się ten wynik poprawić za parę tygodni.

Na pewno wyciskanie sztangielek w pewnym stopniu przelozy sie na WL. U mnie jednak hantle daly najwięcej jesli chodzi o wzrost masy w obrębie klatki. Lepszego cwiczenia chyba nie ma.

Plan wydaje się sensowy, a wyciskanie leżąc hantlami potrafi się fajnie przełożyć na wyciskanie leżąc bo wzmacniasz mięśnie w pełnym zakresie ruchu, a im silniejsze mięśnie w większym zakresie tym silniejsze w mniejszym jaki masz w wl.

A u mnie w praktyce to wygląda zupełnie inaczej. Na hantlach nie raz dokladalem a sztanga stała w miejscu.

Cześć wszystkim!

Trening z dzisiaj, 10.12.2018r     czas trwania, 45minut


Wyciskanie hantli ławka pozioma

20x6
28x6
34x6
40x6
44x6

Wyciskanie wąsko
40x8
60x8
80x8
80x8

Podciaganie nachwyt

4x5p x cc, 1x4p x cc

Wznosy w bok+Wznosy w przód

10x8 +10x8
10x10 + 10x10

Biceps sztanga prosta

8x40
8x50
6x60
6x70
15x40


Przerwy baaaardzo krótkie, bo cały trening w 45minut. Podciaganie zmieniłem na nachwyt i zupełnie inne doznania. Trening nieco skrócony z powodu braku czasu. Jutro dół :)


Pozdro!

I tak powinien wyglądać sensowny trening 45-60 minut konkretnej roboty i ucieczka do domu, nie ma co przesiadywać na siłce za długo.

Dla mnie to było jak cardio ciężary trochę ucierpiały na tym. W Wyciskaniu hantlami zostawiłem mały zapas, bo pierwszy raz od dawna robiłem to cwiczenie, a na ławce poziomej to już wgl pierwszy raz.




Zmieniony przez - Bocian1234 w dniu 2018-12-10 20:26:34

Tylko jak ciężary pójdą trochę do góry to nie odczujesz tego jak cardio. Teraz przy zaniżonych ciężarach odczucia są spoko, ale myślę, że się to zmieni

Rion, na pewno tak będzie :)

Trening z dzisiaj, 11.12.18r.  Czas trwania, 60minut

Witam!
Dzisiaj pierwszy trening dołu. Wyglądało to tak.

B1

Przysiad tylni low bar 3x5

6x20
5x60
5x90
3x120
3x140
5x160
5x160
5x160

Łydki sztanga stojąc

8x200
8x230
8x260

Trzymanie sztangi
290x10s
310x10s
330x10s

Wioslowanie polsztanga jednoracz
(liczę tylko wagę krążków, bez sztangi)
8x20
8x40
6x50

Wioslowanie sztanga podchwytem

10x100
10x100


Krotki trening, ale to co miałem zrobić to zrobiłem. Zacząłem trochę wysoko z przysiadami. Był zapas w każdej serii na 2-3 powtórzenia. Zamierzam progresowac po 5kg tygodniowo. Najwyżej wejdę niedługo na 3x3 a później 3x2 i od początku. Wiosłowanie jednorącz to zupełnie nowe dla mnie ćwiczenie. Muszę poprawić ustawienie bo każde powtórzenie wyglądało inaczej. No i oczywiście problem z chwytem, może nie duży ale chcąc dokładać ciężaru muszę pomyśleć o paskach.

Pozdrawiam!