Zaczne w ten sposób. foty które zobaczycie przedstawiaja chyba jdna z najstarszych jeżeli nie najstarsza siłownie u mnie w mieście. Jest już ona ostro pełnoletnia czyli gróbo ponad 18 lat. Cwiczyli w niej wielcy i mali, ma ona swoja historie którą by długo opowiada, różna rzeczy w niej sie działy, o których nie bede tutaj pisał

. zima rece przymarzaja do sztangi (naprawde) szron jest na ścianach w środku, a latem nie da wyrobic taki skwar w środku. mimo tch wszystkich "bajerów" jest w niej "cos". mam dostęp o bardzo dobrze wyposażonej siłowni z profesjonalnym sprzętem, mam dostęp do siłowni u kumpla tez ni enajgorsza, ale najlepsze jest to ze mam swoja wlasna silownie, kilkaset kiogramów sprzetu, trzy ławki,itd. ale musi byc klimat, klimat który pobudza do dziłania a ja lubie takie "cieżkie" klimaty. więc patrząc od góry to:
1 poręcze i pasy
2 sztangi, wszystko samorobne- nawet krzywka
3 jedyna nowa rzecz to ławka, ale i tak poprawiana po chinczykach, jak ktos sie dobrze przygladnie to zobaczy gdzie
4 hi-fi
5 wyciąg a na nim gabki aby sobie spodni nie pobrudzic jak się siedzi na podlodze czy kleczy
6 a to podłoga

i sztanga, jak widac
7 a to skośna ławka i jurek który na niej siedzi (44cm w reku,) chłop ma prawie 40 lat a moze wiecej nawet, nie ważne, liczy się to że ze mną cwiczy i troszke dlako mi do jego osiagnię siłowych.
Aparatem wszystkiego nie ujmiesz. To trzeba przeżyc, ten klimat i ta atmosfere
http://img149.imageshack.us/img149/2921/dsc05236to2.jpg " data-lightbox="zdjecia" data-title="
http://img149.imageshack.us/img149/2921/dsc05236to2.jpg ">

http://img149.imageshack.us/img149/2921/dsc05236to2.jpg " alt="" />
