Ryszard Fornalczyk
(www . kif . pl)
http://**********/forum/viewtopic.php?f=79&t=591049 , wczesniej jego trenerem byl Aleksander Popławski, tez czasem na silownie wpada
Artyukul ma juz prawie 10 lat, dlatego napisze ze teraz Rysiek ma 56 lat i cisnie spokojnie 170kg, tylko prowadzi silownie, nie cwiczy jak kiedys
24 krotny mistrz Polski, 5 krotny mistrz swiata, i 5 krotny zloty medalista igrzysk paraolimpijskich
a artykul dosc ciekawy, dzis przypadkowo znalazlem
Odpowiem troche zbiorowo. Do tej pory robilem klatke raz w tygodniu w poniedzialki, na plaskiej mysle ze 135 pojdzie spokojnie, ale robie na lawce dla niepelnosprawnych wiec troche trudniej no i ostatnio 130 wzialem. Nie biore zadnych koksow, wiec jestem z tego szczegolnie dumny
No i brac narazie nie zamierzam wiec ten trening jesli zrobie to bez soku. a zrobie na pewno, kwestia czy pelny 5 dniowy czy 3 dniowy, jeszcze w poniedzialek przedyskutuje dokladnie.
90packer pare lat temu tez dawalem taki trening, tylko autorstwa wlasnie trenera Popławskiego, czyli trenera ktory prowadzil Ryśka. jest on tutaj -
https://www.sfd.pl/KLATKA_-_Stoisz_W_Miejscu__Wejdz!-t288707.html
Senegroth: Nie robi sobie ze mnie jaj
przedstawialem juz trenerowi moje obawy przed przetrenowaniem , zerwaniem czegos, albo zajechaniem, ale slyszalem tylko "ja na******lalem 25 lat, czasem i po 6 razy w tygodniu, i tez mowilem trenerowi ze chyba go po***alo ze takie ciezary i tyle razy w tygodniu mi rozpisal,a trener mowi ze jeszcze sie bede z nich smial, rob, dasz rade, jak nie dasz to bedziemy zmieniac" no i tyle. mowi ze bede sie smiac z tego treniingu za dwa tygodnie i ze zobacze ze dam rade.
Odnosnie progresu to robi sie ten trening bez zadnego dokladania, zwiekszania serii itd. dlatego ze jest rozpisany bardzo wysoko, bo skoro podnosze 130x1, a mam juz w pon 120x2 po morderczych seriach to wiadomo ze nie dam rady, wiec pierwsze 2 tyg mam robic z kims zeby mi pomagal te ostatnie ruchy robic co nie ebde dawac rady, po 2 tyg juz pomwninenem dawac rade samemu, a pozniej juz kwestia czasu. Zapomnailem napisac ze miedzy skosami we wtorki i czwartki, mam wykonywac normlany trening lajtowy jakis innych partii, czyli robie np skos w gore, pzoniej kilka cwiczen i na koniec skos w dol. nie wiem czemu tak,a le tak mi zaznaczyl na kartce i tak powiedzial
Kusi mnie zbey sprobowac. Mam wysrane ile bede podnosic na klate, ale i tak musze jakis nowy trneing rozpisac sobie
na mase/wyglad/sylwetke, wiec dopoki tego nie zorbie to moge te 4 tyg, lub mnniej jesli stwierdze ze ciezko i nie dam rady, poswiecic
na pewno dam znac
Vegl: w wyciskaniu
"Fornalczyk miał się najlepiej w Atlancie. Pobił wtedy rekord świata w kategorii 75 kg wynikiem 207,5, dostał medal, a po powrocie jeszcze Złoty Krzyż Zasługi od prezydenta.Jego najlepszy wynik to 212,5, uzyskany w 1997 roku na turnieju w Tarnowskich Górach. Na koncie ma też rekord Europy w kategorii 67,5 kg, uzyskany w Barcelonie wynikiem 187,5. Jak dotąd nikt nawet nie zbliżył się do tego rekordu."
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2010-07-25 00:10:43