Staż na siłowni: 10 miesięcy (8 miesięcy bez żadnego suplementu, z kreatyną i przedtreningówką zacząłem dziś, wcześniej brałem zma, bcaa, witaminy)
Wzrost: 184 cm
Waga: 88 kg
Body fat: myśle, że w granicach 20%
Dieta na mase:
Od razu mówie, że kurczaka zamieniam często na schab bo po prostu lepiej smakuje, czasem zamiast tego dorzucam rybe albo inne mięso.
Przed śniadaniem:
- 5g kreatyny universal
Śniadanie:
- jajka na szynce lub 75g ryżu białego z kurczakiem
- pomidory
- witamiyn z olimpu
Lunch:
- 75g ryżu białego z kurczakiem
Dalej siłownia:
- Przed treningiem przedtreningówka Arnold
Po treningu odrazu:
- Bcaa, białko i kreatyna
Obiad jak wracam do domu:
- Kefir
- 100g ryżu białego i kurczak
Kolacja:
- 100g ryżu białego i kurczak
Przed snem:
- 10g bcaa i zma
Ogólnie to zjadam 3500-4000+ kalorii dziennie, z jedzeniem nie mam problemu. Masa rośnie jak trzeba, ale czy coś warto zmienić?
Ćwicze na siłowni 3 razy tygodniowo, czasem 4. Dodam też, że biorę tabletki na tarczyce, ktore moga przyspieszyc metabolizm.