NIEDZIELA (16 MARCA 2014)- TYDZIEŃ 7, DZIEŃ 2
MISKA
1. Jajecznica (3 x jaja, olej kokosowy, cebula, kiełbasa domowej produkcji), soczewica zielona
2. Sushi z łososiem wędzonym i awokado(randka z mężem się przedłużyła na niedzielę i było wspólne gotowanie
)
3. Schab, kalafior
Leki: Euthyrox 62,5
Napoje: różne herbaty, woda filtrowana
PONIEDZIAŁEK-PIĄTEK (17-21 MARCA) - DIETA OCZYSZCZAJĄCA WG. ZALECEŃ OBLIQUES
Ogólne wrażenia:
1.Zimno.
2.Najgorsze były pierwsze dwa dni (potworne osłabienie chwilami, senność, lekki ból głowy, a normalnie głowa mnie nigdy nie boli, ból brzucha i wzdęty brzuch).
3.Na 3-ci dzień już lepiej, chociaż miałam chyba z 10 prób zanim wyjechałam samochodem z podwórka
Słaba koncentracja, ale ogólnie miałam wrażenie, że organizm się przyzwyczaił do diety i dobrze się czułam.
4.W czwartek zaczął mi doskwierać głód, zwłaszcza wieczorem (wcześniej o dziwo głodna nie byłam).
5.Dzisiaj głodno już na maksa i jestem zimna jak lód. Zauważyłam też, że mi się taka trochę szorstka skóra na twarzy zrobiła, a zwykle mam idealnie gładką.
6.Poza tym:
- od ciągłego obierania i krojenia na szybko mam całe "pokrojone" ręce
- herbata Ku Ding Cha to najgorsza w smaku herbata jaką kiedykolwiek piłam, wszelkie rodzaju ziółka (dla niektórych ohydne) są przy niej pyszne
- tęsknię za kombuchą (zamarynowałam w lodówce spore ilości), quinoa i jajami no i normalnymi herbatami
I tekst męża, który mnie rozbroił w środę: kto to widział, że żona w domu...teściowa w domu...a on obiadu nie ma
Heh...tyle czasu mi zajmowało przygotowywanie mikstur dla siebie, że już na gotowanie nie starczyło. Zresztą biedak sam mógł sobie zrobić.
THE END
Jutro zrobię foty. Ciekawa jestem, czy cokolwiek się zmieniło przez ten tydzień.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2014-03-21 19:19:48