ja tez kiedys mialam tylko baniaki i rower stacjonarny i zwykly, do tego hantle 5kg w domu i jakos dawalam rade :)
WLASNIE! POZYTYWNE MYSLENIE, USMIECH I DZIALANIE OD WCZORAJ, NAJPOZNIEJ OD TERAZ, ALE NIE OD JUTRA I NIE OD PIERWSZEGO :)
http://www.sfd.pl/AGNES4869/_DZIENNIK_REKOMPOZYCJA_-t557488.html
http://www.sfd.pl/redukcja_w_ok.2_miesiace_z_66kg_na_60kg_/170cm_wzrostu-t654765.html
ZAZNACZAM: z gory dziekuje za oferty matrymonialne na maila;/ nie jestem na forum w tym celu!
sukces = wiara w siebie.