prezent

No żyje się jak Królewicz. Nie no kvrwa, ale posiłki sam robię, żeby zaoszczędzić, a to to można powiedzieć taki mój własny prezent na gwiazdkę. Laptopa jeszcze chciałbym wymienić, bo mój jest z 2010 roku. Mam jeszcze drugi poleasingowy kupiony za 400 zł do testowania Linuxa, ale chvjowy trochę. Fajnie byłoby mieć coś z mocną karta graficzną.

No baba mi robi prezent na mikołajki. Chyba mi da buty na siłkę nowe. Ja jej kupię jakieś goowno za 30zl i gitara będzie. Liczy się gest w koncu %-)

Jeszcze za niedługo mam urodziny, to kolejny prezent będzie %-) Z prezentami to nie ma co szaleć. Jakiś misiek czy inny bibelocik i styknie, bo jak się zacznie szaleć to jej sie w doopie poprzewraca i będzie liczyć na jakieś doyebane rzeczy

Święta są, reszta ekipy pewnie z rodzinami siedzi, także nie ma co dramatyzować, bo po nowym roku wszystko wróci do normy! Sprawiliście sobie jakiś ciekawy prezent w te święta?

[...] się uda. Tylko nie wiem co ja z taką ilością zrobię. Kiedyś kupiłem Martini, bo jakby ktoś w gościnę przyszedł, bo sam piję mało, ale będzie na jakieś okazję lub na jakiś prezent, no i jak kogoś zaproszę czy coś. https://zapodaj.net/images/1d68523a09a7f.png Dobrze, że paragonu nie wyyebałem do śmietnika. Nagroda główna to było 10000 zł, ale 6 [...]

No ja z Reserved mam spodnie ale ogólnie to wolę chodzić w spodniach dresowych Btw mam jeszcze taka bluzę Givenchy %-) https://static.miinto.net/products/71dca0d169c00f06cba7b9bf2fe20ad6.jpg?width=400&height=600&title=bluza-z-wyblaklym-logo ale to także prezent Zmieniony przez - bane158 w dniu 2021-06-28 12:56:22

25 lat i 7 miesięcy. Prezent na święta

Żeby do niej napisać o zdjecie z autografem na prezent dla Ciebie z okazji posunięcia się zakol do połowy bani

Że świętym Mikołajem masz tyle wspólnego ze dostajesz od kolegów prezent z wora

Nie bede juz mial w zyciu zadnych zmartwien %-) Dostalem dzis taki oto prezent od mojej kobiety :-D /SFD/2016/9/19/629d2c1e28cd4304be6740003bdad8fc.jpg

[...] USA, ale rownie dobrze moge sie mylic. no i co poradze Kuba, ze nie wspieram takich inicjatyw i dla zasady bym nie kupil, bo z goscia zrobil sie celebryta, a trener powinien byc zawsze w cieniu, skromny, zyjacy niemal w ubostwie...%-) no jesli bym dostal na prezent, to bym przeczytal moze, zwlaszcza, jesli bylaby ciekawie napisana, ale to tyle.

[...] inicjatyw i dla zasady bym nie kupil, bo z goscia zrobil sie celebryta, a trener powinien byc zawsze w cieniu, skromny, zyjacy niemal w ubostwie...%-) no jesli bym dostal na prezent, to bym przeczytal moze, zwlaszcza, jesli bylaby ciekawie napisana, ale to tyle. JK celebryta? %-) proponuje przesłuchać jakąś dłuższą rozmowe z nim ( mma hour itd) a [...]

Dobry prezent, oryginalny i od serca. Mój współlokator choruje, ale ja jestem zbyt cwany na przeziębienie i stosuje oczywiście czosnek, który po prostu wymiata i nikt mu nie podskoczy. Naturalny antybiotyk, jeszcze nie chorowałem w tym roku. A czy wy zjedliście dziś swój czosnek?

[...] zjadłem i że taki ze mnie zuch. :( rozumiem, że chciał dobrze żeby mi nie było przykro, jeśli bym nie dał rady ale kurna no nie o to mi chodziło. Chciałem, żeby mama dostała prezent od serca a teraz czuję się jak oszukaniec, jakbym grał na kodach. A najbardziej mnie boli fakt, że teraz wyszło że brat we mnie nie wierzy. {:-( Zmieniony przez - [...]

Najlepszosci Panowie raz jeszcze. Reem zrobil prezent na zajaczka, w Dublinie lato 22' stopnie dzisiaj. Da sie przezyc. Ty Wysocki sie kuruj, bo labadziary czekaja, juz zaczynaja chodzic wpol gole8-)

Ja mojemu nie widziałem co dać, ale powiedział że jak zjem ładnie wszystko to to będzie najlepszy prezent dla niego. Więc jem i nawet poprosiłem o dokładke ze śniadania bo były naleśniki a je uwielbiam.

Tak jak ona mi zrobi drogi prezent i mi się w doopie poprzewraca i na urodziny coś jeszcze bardziej doyebanego będzie musiała wymyślić, proste.

U mnie są co roku jakieś prezenty, ale często jest to na zasadzie tzw. pospolitego ruszenia, czyli zebrania kasy od wszystkich domowników na jeden droższy prezent. I często wychodzi się z założenia, żeby kupić komuś coś, na co sam niekoniecznie by się zdecydował (nie na tyle potrzebne, aby trzeba to było mieć, ale bardzo przydaje się w życiu i [...]

[...] itp. itd. Potem widzisz wszędzie syf, kiłę i mogiłę i za bardzo nie chce ci się coś robić, skoro jest tak kiepsko. Choć sam przeglądam czasem, to trochę uzależniające jest te ciągłe informacje, ale jakoś staram się ograniczyć. No ja jak kupuję prezent na urodziny czy coś to zawsze jest to rozkminianie co kupić, no ale coś się w końcu wybiera

Żaba, a co mówiłeś temu koledze, że się tak rzucal? Mnie taki prezent od dupy na święta nie dziwi, jak ma hajs. Ile ten laptopk mógł kosztować?