Panie daj pan spokój , w weekend kilka piw , pon. zero, wtorek pół szklanki piwa z sokiem czyli tez zero , wczoraj zero %-( dziś też chyba zero, kierwa .
Panie daj pan spokój, nie chory Gring tylko spłukany jak mi dasz na bilet pkp lub pks to tam z chęcią wpadnę się zayebać wódką piwem czym popadnie . Zmieniony przez - vinci18 w dniu 2011-07-21 13:00:09
Do szpitalnej sali wchodzi facet: - Kto miał badania robione dwudziestego? - Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę. - Ile pan ma wzrostu? - Metr siedemdziesiąt. - Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi. - Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent. - Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
Panie teraz spojrzałem, ty masz mniej kcal odemnie. Zmniejsz sobie węgle do 200 to max! i tłuszcze do 140, jak będzie za dużo kcal (np. 3200) to sobie odejmnij z węgli. Ja bym olał to bcaa. Po ACT polecam 4x w tygodniu FBW, możesz wziąć mój trening jak masz sprzęt fajnie się ćwiczy. Ja teraz mam zawzięcie bo zakład poszedł z chłopakami ode mnie. [...]
Panie i Panowie, dzisiaj mija 100-ny dzień redukcji!!!! Udało się osiągnąłem swój cel, rzadko się to zdarza ale tym razem się udało. Ale nie ma czasu na świętowanie, ani odpuszczenie sobie choćby na 1 dzień. Już działa mój nowy dziennik: http://www.sfd.pl/sezon_pla%C5%BCowy_2011_lipiec_REDUKCJA-t616317.html#post0 Zapraszam, obiecuje bardziej [...]
[...] I tak też myślą właściciele sieciówek, siłowni, klubów fitness itp. Nie będą robili rzeźni pod siłaczy o poetycko-romantycznym usposobieniu, tylko pod tłuściutkie panie z biurowców, które przyjdą poczłapać na steperze :-) Liczyłem to sobie nawet. Stać by mnie było na inwestycję w małą salę do ćwiczeń. Warunek jeden: miasto minimum 100 [...]
I tak też myślą właściciele sieciówek, siłowni, klubów fitness itp. Nie będą robili rzeźni pod siłaczy o poetycko-romantycznym usposobieniu, tylko pod tłuściutkie panie z biurowców, które przyjdą poczłapać na steperze :-) Liczyłem to sobie nawet. Stać by mnie było na inwestycję w małą salę do ćwiczeń. Warunek jeden: miasto minimum 100 000 [...]
I tak też myślą właściciele sieciówek, siłowni, klubów fitness itp. Nie będą robili rzeźni pod siłaczy o poetycko-romantycznym usposobieniu, tylko pod tłuściutkie panie z biurowców, które przyjdą poczłapać na steperze :-) Liczyłem to sobie nawet. Stać by mnie było na inwestycję w małą salę do ćwiczeń. Warunek jeden: miasto minimum 100 000 [...]
[...] po treningu i o 16:00 umówiłem się z kumplem na ryby. Wczoraj odkurzałem sprzęt. Przy łowisku funkcjonuje karczma rybna i serwują np. wędzonego jesiotra (60 zł/kg). "Bycza panie rzecz bieługa" :-) Szykuję się na relaks. Jutro może pojedziemy na nockę (szkoda mi nocy nieprzespanych - jeszcze bardziej żal mi nocy lipcowych spędzanych w domu). [...]
Ciekawe, wcześniej panie Janku mówił, że się przyczepił do niego ten pies. Mówił, że dzwonił do schroniska i nikt nie odbierał, ostatecznie żadnego połączenia nie było. Z drugiej strony sprawa nie rozchodzi się o oddanie psa, bo to można by było zrozumieć, ale o sposób w jaki to zrobił.
[...] trans. To tanie, dostępne i smaczne. Jak to się skończy? Myślę, że masowym powrotem do aktywności fizycznej. Bo o zmianie nawyków żywieniowych to nie ma co marzyć, a nasze panie jednak lubią czuć się atrakcyjne. Pozycja najpiękniejszych kobiet w Europie zobowiązuje :-) Nasza tradycyjna kuchnia została zdemolowana przez FF i supermarkety. Trudno [...]
Panie Janie, a co z alko? Bo to że się wszyscy nagradzają na codzień zwiększoną liczbą kcal to wiem. Nie rozumiem tylko tego o czym wspomniaj Adam77: alkohol. Gdzie nie spojrzę wszyscy chleją. Co piąteczek/piątunio/piątulunio i nie tylko. Grill, fajna sprawa, no ale żeby zaraz tam wudżitsu ładować? Szko. Wogóle to mam takie wrażenie że ludzie w [...]