[...] W ostatniej serii się zresztą przestraszyłam bo poczułam w ustach albo w nosie - nie wiem teraz- smak/zapach krwii. Byłam pewna, ze jak wstanę z ławki to poleci mi krew z nosa. Nie poleciało nic... może gdzieś tam w środku jakieś naczynko jednak pękło? Dynamic Day Upper Body Rozgrzewka- 20 min do stania na rękach WL 8x8 Week 4 33.5kg, [...]
[...] etc. No i ja miałam się nauczyć rozumieć dlaczego np. na hammerze jak usiądę wyżej i chwycę rączki niżej to napięcie przenosi się z góry na dół etc. Idzie mi jak krew z nosa, ale nie jest zupełnie beznadziejnie:) Chociaż cały czas tęsknię za "chamską siła", a kolega się śmieje, ze jak była siła to i tak musiałam robić "ładnie"i że wcale nie [...]
[...] lekkie FBW, na maszynach, na 3-4x12p, na rozruch. Dodałam do tego przyzwoitą rozgrzewkę i tak poszło. W trakcie średnio sie czułam - suche poty mnie oblewały, niby z nosa juz nic nie leciało - a jakoś tak nieswojo. Na doopkę zrobiłam sobie ciągi na prostych nogach z hantelkami - tak mnie Madzia zainspirowała. Ładnie szło - ale max 12kg [...]
Patik, a stara to nie moze? Moze czasem wiecej niz mloda. Daj spokoj, niech ci to lata kolo nosa, a ty bys sie chyba fajnie sprawdzila na takiej rurce :-) jak masz ochote to sprobuj sobie, tym wiekiem to sie nie przejmuj bo wygladasz super i sprawna jestes.
[...] w planach było pół godzinki bo zimno jak cholera. Powrót grubo po ponad godzinie z tak zdrętwiałymi palcami u rąk (a miałam polarowe rękawiczki), że wyciąganie chusteczki do nosa z kieszeni kurtki bolało. A czemu tak długo łaziłyśmy? Bo nieopatrznie wyszłam za osiedle i zaraz po moim wyjściu padła elektronika - nie działały czipy do bramek- ale [...]
[...] w planach było pół godzinki bo zimno jak cholera. Powrót grubo po ponad godzinie z tak zdrętwiałymi palcami u rąk (a miałam polarowe rękawiczki), że wyciąganie chusteczki do nosa z kieszeni kurtki bolało. A czemu tak długo łaziłyśmy? Bo nieopatrznie wyszłam za osiedle i zaraz po moim wyjściu padła elektronika - nie działały czipy do bramek- ale [...]
[...] oj nałaziłam. Siłka - zrobiłam te siady, podokładałam gdzie mogłam. Trzeba by zacząć więcej serii robić, ale słaba ciągle jestem. Męczę się szybko, poty mnie oblewają, nosa wycieram - dobrze, ze póki co żadnego spektakularnego ataku kaszlu na siłce nie było... I kurczę codziennie coś słodkiego mi do tej miski wpada. A jakby się mnie ktoś [...]
[...] przede mnie do racka na przysiady, w ogóle nie zważając na to, ze ja robię dosłownie zaraz za rackiem ciągi. I jak ja ciągnę, to on siada. No miałam jego dupsko max 50cm od nosa. I zdziwiony, ze mu powiedziałam, ze wypadałoby zwracać uwagę, czy się komuś nie przeszkadza. Nawet nie wiem jak to zrobiłam, ale przeniosłam cała sztangę z nakładem [...]
[...] do Łodzi - do Centrum Łodzi - czyli jade około 1 h Teraz mam tylko raz 1 tygodniu na 8 ale w tamtym roku miałem codziennie na 8 - aż w końcu do tego dosżło że farba z nosa mi zaczęła częśto lecieć z przemęczenia A klatke i bicepsy robie 2 razy w tygodniu - dlatego, że wraz z Kamilem tak ustaliliśmy, ponieważ klatka i łapy mi odstają - a [...]
Krzychu, a to całe MK 677 to trzeba wstrzykiwać, czy można wcierać w czoło? %-) Bo boje się igieł... (dobra robota, sog) 30 mg do nosa wkładasz , to wtedy nie muli . Jak na ssanie dobre , czyli masę to do prawego ucha 30 mg , bo w lewe to super fajne sny %-)
[...] także może to firma akurat. Ta firma naprawdę zeszła na psy. Kupiłem adrenaline spalacz Dark labs i niby 5mg johimbiny Hcl i 4mg alpha yohimbiny. Zero dreszczy zero wody z nosa ani pobudzenia jak po joszcze. Blue magic ten sam skald praktycznie 95% i od razu czuć joszke a tu nic. Więc sarmy tym bardziej strach kupować. Lgd wxn dwa miesiące 14mg [...]
Wziąłem wczoraj adrenaline Dark labs zero czuć johimbine zero dreszczy wody z nosa charakterystycznych dla joszki i brak pobudzenia jak na dmha. Dziś blue magic kozak wystrzelanie dreszcze potliwość gadatliwość chęć do działania jak na delikatnej kresce. Jak na tak podobny skład w adrenaline chyba nie ma tego co pisze bo blue magic bije go na [...]
[...] mi ktoś nich grzebał patyczkami, bo przyjemne to nie bedzie %-) Zmieniony przez - marcinnnnp w dniu 2022-11-03 17:36:06 E tam, bez przesady. Też mam krzywą po złamaniu nosa i jak mi sondę wsadzali w szpitalu, to po prostu nie mogli się przepchać, i wsadzili przez drugą dziurę. Ale bolesne to raczej nie było. Gorzej jak już sonda szła do [...]
[...] na docelowo 0.5mg rano i 0.5mg wieczorem co 2 dni.Powinno to trochę zniwelować skutki uboczne.Masz jakieś rady na ten temat ? Sporo osób rozrabia i podaje atomizerem do nosa i podobno brak mulenia a działa tak samo Jakoś sceptycznie jestem nastawiony do podawania środków donosowo , wiadomo część spłynie do żołądka.Myślę ze jakby mt2 się nie [...]
[...] dnia, ale zazwyczaj bardzo mało tłuszczu, reszta węgle), ale mam siedzący tryb życia (praca zdalna) i jedyny trening to pójście na siłownię i PPL. Tylko kreatyna, Vitapak jakiś i rutinoscorbin (naczynka mi pękają i siniaki mi się losowo robią na ciele/krew z nosa, ale to od dzieciaka mam) Zmieniony przez - Kevanek w dniu 2024-05-31 15:03:39
[...] normalnie rozwiniętym człowieku zadziała instynkt przetrwania i pojawi się myśl "jeśli on umie tak przewracać, to pewnie zna kilka równie uroczych sposobów na złamanie nosa". Jest to kilka sekund zysku dla mnie i potencjalna przewaga, gdy mnie dogonią (widziałem kiedyś w Warszawie pogoń kilku chłopaków za facetem, dogonili go, bo sam [...]
[...] i leki w końcu działają. Jakby jeszcze siła wróciła to byłoby super. No trochę jeszcze się z katarem pomecze, nie raz już zatoki przerabiałam. Jestem na etapie zatkanego nosa, w kolejnym będę chodzić z glutem i nie nadaze nosa wycierac %-) Paatik jak to mówią "co cię nie zabije..." Ja bym była jeszcze bardziej chora bez treningu %-) Dziś [...]
Niby samopoczucie dobre, ale szybko sie męczę :-( Być może wina kropli do nosa, bo mają długa listę skutków uboznych i wiekszość u siebie zaobserwowałam i myslałam, że to wina spalacza. Viki nie krople do nosa ale leki na astmę trzeba brać i masz "Dzień konia";-D A astmy jak nie było tak nie ma:-D Mistrzu, a Ajazy napisał. że szkodzą.
[...] Dużo krzyczał, a do tego strasznie mnie nie lubił, bo się za bardzo wyróżniałem. I choć byłem najlepszy to siedziałem na ławie. Wtedy stwierdziłem, że trzeba mu przytrzeć nosa. W okresie zimowym, przygotowawczym, mieliśmy sparing/derby z odwiecznym rywalem. Pech chciał, że przyjechali tylko w 10, bo inni się rozchorowali. Trener w szatni [...]
Kusi mnie jeszcze zrobić wymaz z nosa A o czym ja pisałem %-) Wymaz z gardła/nosa pobiera się tak: Wstajesz rano, nie myjesz zębów, nie płuczesz jamy ustnej, nie pijesz niczego tylko z marszy idziesz na pobranie. Tak samo z nosa, wstajesz i niczego nie dmuchasz, tylko idziesz na pobranie materiału.