minicut

No a u mnie tego brak pompa slaba, pobudzenie słabe, dodam tez ze teraz mam minicut ale wątpię żebym tak to odczuwał.

#MINICUT DZIEŃ 1 Już elegancko po treningu, objętość została znacznie zmniejszona, kaloryka 3000 kcal. Oprócz niższych kalorii dołożyliśmy z trenerem także na koniec każdego treningu 15 minut cardio, dosyć lajtowym tempem. Jestem optymistycznie nastawiony, i mam nadzieje, że mimo deficytu dobry humor będzie mi towarzyszył do końca. [...]

#MINICUT DZIEŃ 4 Dzisiaj na treningu byłem już o 8 rano, piękny widok jak jest tyle wolnego sprzętu%-). Dzisiaj robiłem próby z box squatem- będę musiał znaleźć coś niższego, żeby dupą niżej schodzić- bob budowniczy mode on. Na koniec wjechało 20 min cardio i to tyle. Po treningu trochę się pokręciłem po galerii w poszukiwaniu jakiejś sensownej [...]

#MINICUT DZIEŃ 5 Nie ma za wiele co pisać, dzisiaj day off, także oprócz bieżących spraw op*****lando. Dzisiaj na prośbę kumpla idę z nim na premierę książki Moniki Banasiak- lepiej znanej jako Słowikowa. Chyba jej byłego męża przedstawiać nie trzeba :)) Mafia, Pruszków, te sprawy \-). Jestem ciekaw bo idę tam kompletne "z dupy", w sumie nigdy na [...]

MINICUT DZIEN 6 Dzisiaj, tak na prawdę nie ma za wiele co pisać, day off ze względu na pracę, jutro ostatni trening robię z rana, później troszkę cardio, ogarnianie spraw bieżących i zamykamy tydzień treningowy.Jutro też zrobię tygodniowe podsumowanie czy coś tam się zaczęło ruszać z wymiarami i wagą, na pierwszy rzut oka widzę, że fajnie woda [...]

MINICUT DZIEŃ 7 Dzisiaj ostatni trening w tym tygodniu. Zapoznałem się ze wszystkimi ćwiczeniami, więc teraz już do przodu :). Pierwszy tydzień minicuta wjechał na prawdę spoko, były lekkie uczucia głodu ale mam nadzieje, że w drugim tygodniu organizm już się przyzwyczai do deficytu. Kalorie zostawiamy na tym samym poziomie, cardio również zostaje [...]

[...] czuje lepsze spięcie, i czuje się stabilniejszy= mniejsze ryzyko kontuzji. Całość treningu jak zwykle zakończona średnio intensywnym cardio 15min. Zaraz mija drugi tydzień minicuta, mega mnie cieszy brak spadków na sile- oby tak dalej. #MINICUT DZIEN 11 A w dniu dzisiejszym- oprócz pracy to spotkanie ze znajomymi i długi spacer (mimo pogody). [...]

MINICUT DZIEŃ 12 Siema, dzisiaj dzień treningowy- przedostatni w tym tygodniu. Jeżeli miałbym podsumować jednym słowem ten trening, będzie to słowo- rzeźnia. Pierwszy posiłek o 11:00 a trening na 15:30= totalny brak sił. Mimo wszystko zagryzłem zęby i zrealizowałem założenia planu. Horror przeżyłem już w pierwszym ćwiczeniu (box squat) przy [...]

MINICUT DZIEŃ 13 (zaległa wypiska) Wczorajszy dzień wypadał jako nie treningowy, co nie znaczy, że siedziałem i nic nie robiłem. Zajmowałem się moją drugą (chyba nawet większą od treningów siłowych) zajawką. Mianowicie jest nią rower :-D, po prostu uwielbiam, a zajarałem się stosunkowo niedawno bo około 4 lat temu, i od tamtej pory regularnie [...]

#MINICUT DZIEŃ 14 No i czas na dzisiejszą wypiskę. W sumie to w dniu dzisiejszym nie działo się nic o czym warto by było wspominać xD, typowa niedziela %-). Podsumuję 2 tygodniowy progres: Waga: 80,5 >79,8 Obwód Pasa: 82>79,9 Obwód Uda: 61>59,5 Obwód klatki: 103>102 Obwód Ramienia: 37,1 >36,7 Jutro podejmiemy decyzje, czy coś ucinamy, czy [...]

#MINICUT DZIEŃ 16 (zaległa) Dzisiaj również dzień treningowy (w tym tygodniu będzie ich więcej, i w skondensowanym czasie). Trening wypadł super, cały czas była energia, mimo, że wcześnie tego dnia wstałem. Na koniec 20 min dosyć intensywnego cardio i do domku. Co do zmian, to ewidentnie widzę, że woda zeszła, pas wyraźnie się zmniejszył i [...]

#MINICUT DZIEN 17 Dzisiaj nietreningowy, i w zasadzie nawet nie ma co opowiadać, dzień spędzony na spokojnie,zrobiłem, cardio na roweku 30min na pełnej wiksie :D, po południu praca, a po pracy byłem w kinie :-D. "Doktor Sen", czyli jakby druga część "Lśnienia", ja osobiście polecam :D, lubie takie filmy, niemniej jednak jak ktoś nie oglądał [...]

#MINICUT DZIEŃ 19 (znowu zaległa :D) Dzień 19 minicuta, dzień treningowy. Nic wielkiego się nie wydarzyło, nie bardzo jest co opowiadać xD. Przy okazji wizyty na siłowni, zrezygnowałem z karnetu, bo od marca będę się przenosić na inny gym, większy, bliżej, i taniej- nie mogło być inaczej :D. Delikatny żal jest, bo poznałem tam sporo osób i już się [...]

[...] ale mocno chodzony %-) 21,5k kroków zrobione, chociaż trochę z pogody skorzystałem. Oprócz spaceru, dzisiaj tylko lepienie pierogów i op*****ling :)) Jutro mija 3 tydzień minicuta, pomierzymy, poważymy, i podsumujemy :-) Jedzonko: Koktajl twarogowy, banan, jabłko, śliwka, kiwi Ziemniaki z kurczakiem, sosiwem pieczeniowym, i ogórami kwaszonymi, [...]

#MINICUT DZIEŃ 25 (zaległa) Dzień bez rewelacji, nie treningowy, nic ciekawego co można by opowiedzieć się nie zdarzyło. W ramach cardio 30min rowerku przy netflixie ;) Szama: Razowiec wędzona gouda, seras wiejski, schab pieczony Pierogi z serem twarogowym na słodko, 100g szynki wieprzowej i lay's z pieca (zioła ogrodowe, sztosik) Na dobranoc [...]

[...] moje zaj**iste ciśnienie (z natury jestem niskocisnienowcem), po prostu pływałem dzisiaj- bez kawy nie podchodź. Oprócz tego postanowiliśmy z trenerem kontynuować tego minicuta do samych świąt, bo nie jestem jeszcze zadowolony z efektu. Jutro ostatni trening z tego bloku treningowego i do końca roku ciśniemy mocno siłowo. Teraz już po [...]

[...] masowy realizowany bez zakłóceń. Obecnie waga naczczo 100-100,5. Masa trwa od 19 tygodni i nic nie wskazuje by szybko miał się skończyć :D Co najwyżej za 4-6 tygodni jakiś minicut wleci. Aktualne makro: DT: 270B 45T 810WW DT Pull: 270B 40T 890WW Rest: 270B 60T 540WW /SFD/2022/1/20/b63b221a9dd64ffca0e2b58e6f1388ca.jpg [...]

[...] Poszedł raport jak co poniedziałek zobaczymy co dalej %-) Bo teraz kazdy tydzien to wielka zagadka. Napewno taki manewr z mocno ścina i odbiciem będę chciał stosować jako minicut w środku masy, bo fajną robotę zrobiło i jestem naprawdę zadowolony z tego tempa. 05.04 /SFD/2021/5/3/fd2d2df349834830913420a551e8c708.jpg 03.05 [...]

Cześć! Waga 107kg. Na razie przymusowa pauza w masie z powodu ósemek do wyrwania. Ryj spuchnął i wyszło, że dwie 8 do wycięcia chirurgicznie :) Ćwiczyć mogę, ale ciężko jest jeść, bo strasznie mnie ciągnie i boli na zawiasie.. Więc taki minicut wyjdzie z tego wszystkiego ;)

Żaden minicut,czas zrobić formę zobaczyć ile tam się udało dorzucić :-) A przy okazji palnujesz jakis strat? Czy poki co nie?;)