kfc

Z Boguszowa nie jestem a w KFC jadam w walbrzychu i we wrocławiu

ale jest sie cały czas na wyżywieniu z Macdonalda lu KFC potem i nie ma pojecie o iczeniu gdzie z kilo mięsa drobiowego lub wołowego robi się 10 kg produktu gotowego i życze powodzenia i smacznego

Gość z fotki wyżej to kilka lat solidnej pracy na siłowni z dobrą dietą. Co do Twojej sylwetki widać to kfc i piwko ale ważne, że postanowiłeś zrobić coś ze sobą. Bieganie jak najbardziej ale warto też wprowadzić ćwiczenia choćby z masą ciała. Do tego dietę poprawić jak tylko się da. Programy na brzuch nic nie dają robienie wielu powtórzeń [...]

w KFC jest po 6

Mnie się podoba Jakieś tańsze piwko i nie w KFC też chyba da radę znaleźć.

Olo, ryżu nikt Ci jeść nie każe, a mam dziwne wrażenie, że w kurze z KFC może być tego znacznie więcej niż w chińszczyźnie Pytanie czy w ogóle ta kura zawiera kurę

jeśli się wybieracie do KFC to pewnie tam zajmą się zwłokami. A szpital to nie wiem.

Dzień 8 Tydzień diety za mną, nadszedł czas na pierwsze podsumowanie. W weekend złapało mnie przeziębienie i dość ciężko się było zmotywować do biegania, ale po poniedziałkowym bieganiu przeszło :D W dniu 6 była jeszcze pierś z kurczaka, umknęła mi i udało mi się uruchomić endomondo, bieganie stało się przyjemniejsze :) Podsumowanie Waga 110,7kg, [...]

Ponoć w KFC za długo zabalował, a że napiwki daje dobre , więc go tam zatrzymali trochę

[...] samo chodzenie jest juz bardzo ograniczone. Trening tez bedzie mial swoje ograniczenia wiec jedzenie smieciowego jedzenia przekasek kielbasek parpwek konserw dan gotowych kfc mcdonaldow raczej odpada. Napewno odpada. Ktos lubi browar po robocie hmmm... najlepiej to 2 albo 3 jak czas puszcza nie? NIE. Nie bede pil browarow tylko po to by poczuc [...]

[...] no ale nic qazar to tez napisalem, ze kolo ma ~40 lat, trenuje od ~3lat, dosc szybko wbil, pewnie ze wzgledu na jego wiek, ale mowi ze nic nie bral Wp*****la Hamburgery, kuraki z kfc, zingery, monte, ostatnio 12 batonow + mleko, kanapki, i bdb wyglada :/ Na tym swiecie nie ma sprawiedliwosci Zmieniony przez - zyz w dniu 2006-01-02 10:52:12

Hejka!! Mam 15 lat. za wcześnie na odchudzanie. Od jakiegoś czasu walczę z tą wstrętną tkanką tłuszczową na moim brzuchu... Ćwiczę prawe codziennie ok. 60 min na rowerku stacjonarnym z tętnem 70-75 %. może być. Ćwiczenia swoją drogą... ale kompletnie zapomniałem o DIECIE!!. Tzn. nie jest to tak że się obżeram słodyczami, i fast foodami. [...]

chael nawet się nie cieszy po pokonaniu takiej legendy? eh te kfc

pulok : wrzuc jego diete i sie przekonamy,znam juz te historiw a pozniej okazuje sie ze je to co MAMA ugotowala i KFC

Jesteś w wieku mojego syna i szczerze mówiąc czuję się zakłopotany, muszę mojemu założyć kaganiec na lodówę i go pogonić. Teraz wyglada jak twój "lipiec 2007". Naprawdę dobra robota , oby więcej młodych zrozumiało,że mcdonalds, kfc, i temu podobne to syf i opona na brzuchu. Naprawdę FAJNIE!!

pytacie o diete o szybkie łapanie wagi ,a to przecież nic nadzwyczajnego wystarczy odpowiednia dieta , suplemetacja ,regeneracja i w miarę porządny trening (aerobów nie robię bo to zaprzecza idei łapania wagi choć na spasieniu to napewno mi nie zależy) Dieta to nic innego jak około 600-700 g węgla dziennie , 300 g białka i 50-60 g tłuszczu [...]

Pare lat temu przestalem biegac po x latach sportu (bieganie, wspinaczka, jazda konna) zamiast tego zaczalem chodzi do kfc i na piwo. Po nastepnych paru latach lekarz stwierdzil u mnie nadcisnienie (takie tam 180x100) i hiperlipigemie. Nie to nie jest "Wybacz mi" czy "Dlaczego ja?" ;) Spojrzal na mnie i druknal mi recepty (pol zeszytu ;) ) Nie [...]

[...] obecną nie zawracam sobie tym głowy bo mi to nie jest potrzebne :P. Dodatkowa sprawa to setki tysięcy ludzi odchudza się robi mięśnie na typowo monotonnych dietach i żyją, może nie jest to styl życia 100% fit ale na pewno o wiele lepszy niż jak wspomniałeś kfc i piwo. Pewne jest to, że będzie to styl życia który nie będzie chciał mnie zabić ^^.

BTW Pacanki zapomnieliśmy o walce Marka Hunta !!! Oby wygrał z Tuszenszererem Oby rzucil KFC i podszkolil parter, to ma szanse zamieszac

26.11. wróciłem z pracy chory. Bolała mnie głowa i sporo kursowałem między łóżkiem a toaletą. 27.11. dzień wcześniej nie miałem czasu zrobić sobie jedzenia i po pracy urządowiłem w KFC. Dopchałem się słodyczami. Szkoda, że zabrakło mi konsekwencji. Obcinając kalorie w poniedziałek w niewielkim stopniu, tą jedną wizytą zniszczyłem swoją pracę. [...]