18.08 DNT Aktywność: Trening dół Brzuch: Oprócz tego, że jest tłusty to jest dzisiaj ok Suplementy: mama DHA, Sanprobi IBS, BCAA, kreatynka Śniadanie: Płatki owsiane, serek wiejski, maliny, amarantus ekspandowany, łyżka tahini Przekąska: Fasola, tuńczyk, pomidor, seler, sałata, pestki dyni + 3 śliwki, 2 brzoskwinie UFO Obiad: kurczak z [...]
29.08 DNT Aktywność: Trening dół Brzuch: Na razie dobrze Suplementy: cynamon do kawy,mama DHA, Sanprobi IBS, kreatyna, BCAA Przed treningiem: Naleśnik gryczany z konfiturą malinową + kawa kuloodporna Śniadanie: Gotowane mięso z podudzi kurczaka, batat i dynia na parze +masło+ oliwa z oliwek (zapomniałam że już masło dawałam :P) Przekąska: Płatki [...]
30.08 DNT Aktywność: Pole dance Brzuch: delikatne bulgotanie, ale w normie + wypłaszcza się ( w miarę swoich możliwości) Suplementy: cynamon do kawy,mama DHA, Sanprobi IBS Śniadanie: Placek jaglany z dynią i borówkami Przekąska: Pomidorowo-kokosowa zupa rybna- pyszka. Sama baza pomidorowo-kokosowa fajnie smakuje, a jak ktoś lubi zupy rybne to taka [...]
01.09 DNT Aktywność: Pole dance Brzuch: Idealnie nie jest, ale źle też. Suplementy: ,mama DHA, Sanprobi IBS Śniadanie: Kawowy budyń z Chia- boskie w smaku z bananem i borówkami Przekąska: Mozzarella z pomidorem i oliwą Obiad: Kasza gryczana biała i kurczak ze szpinakiem, bakłażanem i jajkiem- na szczęście ostatnia porcja Kolacja: Tu będzie [...]
07.09 DT Aktywność: Trening Brzuch: Mam mieszane uczucia. Nie boli, ale sprawy toaletowe mają się różnie. I mam wrażenie, że tłusto jest bardziej ale może to tylko głupie wrażenie. Suplementy: mama DHA, Sanprobi IBS, kreatyna bezsmakowa (fujka) Śniadanie: chleb jaglany z szynką pieczoną, papryką i pomidorem Przekąska: sałatka z tofu (sałata, [...]
Wczoraj mnie głód dopadł. Więc skoro DT to zjadłam planowaną zupę dyniową z kurczakiem a potem jeszcze gofry gryczane z tahini i borówkami. 13.09 DNT Aktywność: Pole dance Brzuch: OK, chociaż waga znowu up Suplementy: Sanprobi IBS, ocet jabłkowy Śniadanie: jajecznica z łososiem i pomidorem Przekąska: Sushi z łososiem Obiad: Królik z ziemniakami i [...]
Wczoraj na rurce miałam dobry dzień. Zmieniłam grupę i poziom jest trochę niższy, ale to z korzyścią dla mnie bo za poprzednią trochę nie nadążałam. Dziewczyny częściej chodziły i były na prawdę dobre, aż za dobre dla mnie czasem :P Na jednych zajęciach nie robimy teraz dużo- pół godziny rozgrzewka+ rozciąganie i pół godziny figury. Wczoraj 3 [...]
To tego się trzymam, że roweru nie ma a biegać nie znoszę :-D 21.09 DT Aktywność: Trening bareczki (uzupełnię później) + warsztaty przerzut bokiem, może się w końcu gwiazdy nauczę, albo dowiem jak się nauczyć. To takie potrzebne w życiu :-PP Brzuch: Słabo. W trakcie @ jest zawsze gorzej, do tego dzisiaj na wizycie u internisty uciskała mnie i boli [...]
Paula, a ten sanprobi ibs pomaga Ci jesli chodzi o wzdecia i ogolnie o problemy jelitowe ? U mnie się nie sprawdził. Ale tak to z tymi probiotykami bywa. Mam wręcz wrażenie, że pogłębił problem (zaparcia). Odstawiłam i dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy wszystko jest na prawdę ok. Może to zbieg okoliczności, a może jednak nie. fanslaska Tia. Nie [...]
cudowna pora jak na polskie morze, uwielbiam :-) ciesze się Paula, że z brzucholem lepiej :-) wyciągnęłaś jakieś wnioski co może pomagać? Jak zwykle ciężko powiedzieć. Jakiś detoks jednak był, tzn. więcej gotowanego i duszonego jedzonka. Poprawa zbiegła się też w czasie z odstawieniem Sanprobi IBS... Wiesz ja mam takie fale. Pamiętam jak miałam w [...]
13.11 DNT Dieta: Lepiej. Lepiej nie mówić :P Aktywność: Brak Brzuch: Ciągle wzdęty i spuchnięty. Wieczorem atak IBS- masakra Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Placki jaglane, pasztet od babci, jajka na miękko Obiad: Pad Thai z krewetkami Kolacja: Ciasto i ciasto plus chipsy- impreza u znajomych na której poległam A potem cierpiałam baaaardzo. [...]
Nóżki cudne :) Dziękuję :) 17.11 DNT Aktywność: Spacer ok. 20 minut Brzuch: Po wczorajszym ataku IBS zeszła ze mnie woda i jest lepiej. W sobotę może wrzucę fotki jaki mam teraz już brzuszek :P Samopoczucie: OK, w ciągu dnia miałam zjazd (zasnęłam na spotkaniu działu i pochrapywałam słodko :P I teraz też mi się nic nie chce- ta niemoc jest okropna [...]
Bida to była dzisiaj... Nie wiem jak to policzyć nawet. Zjadłem jeden posiłek - sushi. Na pewno <1000kcal. Nie było jak, cały dzień na spotkaniach. Kiepsko. Do tego utwierdzam się w przekonaniu, że to co mi dolega to IBS...
Rozumiem. Dzięki. A czy przy IBS masz może tak, ze czujesz czasami przelewanie w jelitach na dole brzucha i do tego położenie sie w pozycji "embrionalnej" pomaga i niweluje ból?
nie wiem czy na 100% mam IBS ale jedno wiem na pewno że pokarm spożywany w porach porannych + stres zawsze kończył się kłopotami dlatego czy jestem w domu czy zwłaszcza jak pracuje to nie jem a nadmiar stresu zwłaszcza u osób 'czułych' to główna przyczyna kłopotu ze strony układu pokarmowego jedni mają sraczkę w chwili apogeum innych cały dzień [...]
Nie wiem komu mam dziękować,pewnie rodzicom bo oni w sumie na nic nie cierpieli i raczej nikt z mojej blisko-dalszej rodziny tez. ja na wiele sobie pozwalam,na za wiele. Tak FatNite,gdzie wpadało w 4 posiłkach 500g fatu+ i zero komplikacji. Inni po 150g maja akcja kibel. NO chyba ze wymieszam pol kilo owocow,z litrem lodow,pol pizzy XL i zapije [...]
ile masz blonnika? teoretycznie przy takiej podazy ww nie powinno byc az takich problemow ale idz do apteki i kup np.Colon C i Sanprobi IBS dwa razy dziennie rano na czczo i drugi raz albo na godzine przed osttanim posilkiem,albo przed snem + duuuuzo plynow w ciagu dnia daj sobie kilka dni i obserwuj do tego postaraj sie zwiekszyc ilosc [...]