ćwiczenie tylko żeby dla kobiety się podobać, bo ma taki fetysz...? Kobiete zawsze można zmienić. według mnie takie podejście do treningu to porażka, Ty sam jedyny powinnienes wiedziec co Tobie najlepsze, nawet jeśli inni będą mówić co innego idziesz na przekór losowi, trenujesz tylko i wyłącznie dla siebie, pracujesz nad sobą, stajesz się z dnia [...]
[...] Oraz wizualne: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/fcd48b933b7a4b74842a8fea5a1eaafb.jpg /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/a696b41d9bc749199561f0f9de4546cc.jpg Ładne łapy to mój fetysz, a moje się poprawiają, więc w nagrodę dostały specjalną sesję do lustra }:-( Wszystko mi przy okazji tej sesji przeszkadzało, ale to chyba tak zawsze jest, że jak się [...]
A ja bym chciała zobaczyć aktualne zdjęcia naszych Moderatorek (albo chociaż plecki - taki lekki motywujący fetysz %-)). Przy Waszych treningach i wiedzy, nawet bez startów - forma pewnie nieziemska. Pozdrawiam i obserwuję Szefową.
Widac Gymi za***iscie estetycznie choc pewnie mala waga ale swietna sylwetka. Tylko te instrumenty na scianie to jak z filmu sadomaso fetysz i wszystko co najlepsze Ale sylwetka konkret
[...] triceps- nawet daj 45 kg, potem biceps na sztandze. Francuz i młotki- może być, chociaż ja bym robił w drugą stronę, czyli odwrotna piramida. No to jest po prostu mój fetysz do małych partii, ale tak też jest ok. Nagraj kickbacki, bo ciężko mi ocenić w czym tkwi problem bez filmu ;) ------ Nogi W drugiej serii już puszczasz grzbiet, także [...]
Ja chyba przez jedzenie miałam takie głupie sny Po Wigilii śniła mi się kontrola policyjna i to, że umówiłam się z jednym policjantem Chyba mundur policyjny to mój fetysz
Nie wiedziałam, że to jeszcze przed 30-tką Spartan, przyznaj się lepiej, że starsze panie to Twój fetysz, bo już kolejny raz do wieku się czepiasz Tenshin, ja Cię nie pocieszę bo sama ledwo ciągnę Eee, tzn. może nie umrzesz jeszcze tak od razu... Zmieniony przez - searme w dniu 2009-10-08 12:30:22
O to ja miałam jakiś fetysz skórki od chleba w dzieciństwie :D do wszystkiego musiałam mieć pietke z masłem inaczej nie zjadłam - do zupy mlecznej, do rosołu no do wszystkiego :D a babcia cierpliwie dydoliła bochenek na około i maselkiem smarowala... ;)