TOYSY / kaloryfer + wcięcie / fotki str. 12

chyba muszę wziąć przykład z Ciebie :D u mnie brzuch to total zlewka :D
ciśnij !

dextr - tez zawsze zlewałem brzuch, bo tłumaczyłem sobie że i tak się ćwiczy przy MC, przysiadach itp. Obecnie zmieniłem podejście, bo moja kobieta ma fetysz mięśni brzucha u facetów, więc trzeba je dobić na konkrecie, bo u niej nie ma sie do czego przyczeić jeśli chodzi o wygląd

dzisiejszy trening:

KLATKA PIERSIOWA:
- WL 4 x 12
- WL hantlami- skos ujemny 2 x 12
- WL hantlami skos dodatni - 2 x 12
- brama - 2 x 12
- buterfly na maszynie - 2 x 10

BRZUCH:
- spinanie na lawce skośnej - 3 x 10 - ciężar na klatce (10 kg)
- allahy 2 x 10
- allahy skosne - 2 x 10
- skłony boczne - hantla 20 kg - 2 x 10 - ciężkie ćwiczenie ale lubię jak wchodzi

NAJBLIŻSZE PLANY: po świętach myślę o ruszeniu z dietką na masę i dobiciu supli (cytocell + cytonox + białko). Planuję takie coś na 4 tygodnie zrobić, aby dobić trochę definicji i poprawić siłę. Planuję na juwenaliach wystartować w zawodach w siłowaniu na rękę więc dodatkowa siła się przyda. start będzie na luzie - dla sprawdzenia samego siebie juwenalia o których mówię to słynna KORTOWIADA


Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-04-04 21:48:45

wstałem
30 minut już się budzę i powoli powoli mózg znajduje ciało

coś na dzień dobry





dzisiaj wracam do domu, musze się spakować i zdążyć na mpk i potem pks'a

ABS 8 minute zrobiony

można zacząć sie pakować

Pierwsze trzepanie dywanu w tm sezonie zaliczone

Poza tym widzę że w domu więcej jem
wcinam owoce i piję soki, bo ostatnio w ogóle nie spożywałem takich rzeczy więc się sobie nie dziwię. Trochę jelita mi się wydęły - ale do opanowania słodyczy nie tykam - ale jak przyjdą święta to wszelkie ciasta będa pieścić moje podniebienie


wypiska z dzisiejszego treningu brzucha:
- podciąganie nóg do kolan (10 powt.) + allahy (10 powt.) -> seria łączona - ilość takich serii: 5
- unoszenie hantli bokiem - ćwiczenie na skośne brzucha
- 3 x 10 - na ab-rider [fotka tego sprzętu w poprzednich postach]


pzdr

Ile ja bym dał żeby mieć taki brzuch, a ty go jeszcze poprawiasz, życzę powodzenia, i masuj chłopie bo wyglądasz jak z obozu :P

już się wystraszyłem, że w akademiku macie dywany ale kolejne zdanie rozwiało ten strach.. to jednak w domu porządki robisz. Czyli jak to mówią dieta akademicka a domowa to dwa różne światy. Brzuch fajnie się prezentuje i tak trzymaj, pozdrawiam

Ale masz fanów Kamil
Ciśnij dalej bo zaglądam

ćwiczenie tylko żeby dla kobiety się podobać, bo ma taki fetysz...? Kobiete zawsze można zmienić. według mnie takie podejście do treningu to porażka, Ty sam jedyny powinnienes wiedziec co Tobie najlepsze, nawet jeśli inni będą mówić co innego idziesz na przekór losowi, trenujesz tylko i wyłącznie dla siebie, pracujesz nad sobą, stajesz się z dnia na dzien potężniejszy ponad miare!... I to robi z Ciebie silnego (psychicznie i fizycznie) faceta który nie ulega presji otoczenia.
Powodzenia w dążeniu do wymarzonego celu! :)

Zidane203 - nie przesadzaj, do obozu to jeszcze daleko. Wiem że chudo ale taki jest cel -> żeby wyrzeźbić brzuch. Masa będzie ale też taka żeby mnie nie zalało Możliwe że tydzień po świętach coś pokombinuję z tym.

Dawidek - w akademiku da się trzymać dietę, ale bardzo ciężko powstrzymać się od imprez, piwka, pizyy i innych rarytasów

Kotlet95 - fanklub zakładam, piszesz się ?

koloredo - to że mojej kobiecie sie podoba to jeszcze bardziej mnie motywuje nie jest to jedyny cel dla którego skupiam się na brzuchu.

Dzisiaj zjadłem trochę ciast - ale optymalna ilość Dzisiaj jeszcze czeka mnie ABS 8 minute, nie mogę za dużo zjeść bo treningu nie przeprowadzę

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-04-07 15:59:41