cardio

A cardio jak kręcisz, masz narzucone jakieś km/ na godzine czy poziom obciążenia na rowerku, tętno itp, Mieliśmy ustalone tempo mniej więcej i tętno. Więc jak planowaliśmy szybkie/ spokojne itd to już wiedzieliśmy oboje mniej więcej jak to ma wyglądać. Więc dostosowywaliśmy tylko czas. Teraz znów zmieniamy, już nie mam schodów, tylko każde cardio [...]

[...] nie zmieniało się tak bardzo, więc w zasadzie ciężko było "raportować" efekty. Otóż, w końcu wskoczyliśmy na redukcję. Na razie bez zmian w jedzeniu, tylko dorzuciliśmy cardio. Powoli będziemy podkręcać tempo, żeby na spokojnie wszystko zdążyło zejść. I zależnie od tego, jak będzie przebiegała redukcja, zadecydujemy, czy debiuty, czy dopiero [...]

[...] węglami i 5 dni z niższymi. W te wysokie dni mam o 100g więcej niż w dni z niskimi (wliczając w to posiłek potreningowy). W dni BT wiadomo, węgli wypada mniej. Do tego cardio - całe szczęście nie długie godziny dreptania, tylko 4x fasted na wysokim tętnie po 20 minut. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi takie rozwiązanie. Jedyne co mnie [...]

[...] nie ma miejsca na błędy. Choć tak na prawdę, jeszcze nie mamy 100% pewności, że wychodzę na te debiuty. Redu jakoś idzie, wczoraj podkręciliśmy obroty. Obcięte kolejne kcal, cardio zostaje 4x20 min interwałów. Teraz priorytet to w zasadzie trzymanie michy i pozowanie. Co się w sylwetce miało nabudować, już się zbudowało. Choć na ostatniej prostej [...]

[...] W każdym razie, pojechałam tam z okresem i wyglądałam jak bombka, ale z dwojga złego, lepiej tak niż na debiuty wyjść z ciążowym brzuchem %-) Norbert dołożył mi jeszcze cardio i dodatkowe ćwiczenia na tył uda i pośladek. Cisnę teraz 6x cardio na czczo, 4x interwał minuta-minuta na schodach po treningu i codziennie 800 powtórzeń odwodzenia na [...]

[...] week. Choć chyba nie mogę tego tak nazwać, bo mam ponad 130g węgli w ostatnim tygodniu przed startem %-) Zmieniło mi się jedynie z wodą i solą... trenngi cisnę do czwartku, cardio do środy. Bardzo dużo odpoczywam, generalnie moje dni zamykają się na cardio, gotowaniu, pracy, treningu i pozowaniu. Nie zawracam sobie głowy niczym innym. Jaram się [...]

[...] 8-) Trenuję teraz systemem 2 dni trening, wolne, 2 dni trening. Cardio na czczo po 40 minut, ale w związku z tym, że często zaczynam pracę o 4 rano, w te dni rozbilismy cardio na 2 i kręcę wtedy tylko15 minut sprintem przed robotą, a później już normalnie po treningu robię drugie. W dni, kiedy wstaje o normalnej porze, cisnę 40 min rano. [...]

[...] week. Choć chyba nie mogę tego tak nazwać, bo mam ponad 130g węgli w ostatnim tygodniu przed startem %-) Zmieniło mi się jedynie z wodą i solą... trenngi cisnę do czwartku, cardio do środy. Bardzo dużo odpoczywam, generalnie moje dni zamykają się na cardio, gotowaniu, pracy, treningu i pozowaniu. Nie zawracam sobie głowy niczym innym. Jaram się [...]

[...] się, że od ostatnich zakupów minęły 3 dni, a połowy produktów już nie ma, a innych mam aż za dużo. Skomplikowana sprawa @-| Ale rzecz, która jest najfajniesza w planie, to cardio - dwa razy w tygodniu szybkie 30 min spaceru na czczo. Po pierwsze, odpadło bieganie na bieżni, które jest najnudniejszą rzeczą na świecie, a po drugie - taki spacer [...]

Ostatnia prosta do debiutów, czas ucieka jak szalony. Dokręcilismy jeszcze śrubę z cardio. Teraz cisnę 6x w tygodniu. Dieta też coraz bardziej okrojona. Treningi już cisnę w głównej mierze skupiając się na pośladkach i katuję je jeszcze bardziej. Bicek i tricek zredukowane już prawie do zera. Plecy i bary też zmniejszone jednostki treningowe, ale [...]

[...] jeść. Chyba tak bardzo przeprogramowalam swój mózg na sukces, że jestwm w stanie zjeść nawet to, co przez 23 lata było dla mnie absolutnie niejadalne. @-| 6x w tygodniu mam cardio - 4x interwał, 2x szybkie tempo 30 min. Strój już prawie skończony, choć miałam awarię z dołem, trener unał, że inny krój będzie lepszy i trzeba było szyć od nowa. [...]

Zaczynamy peak weak. Ostatnie 6 dni, które będą mega ważne. Jeszcze nigdy się nie odwadniałam, więc zobaczymy jak to wyjdzie. Cardio już zredukowane do minimum, treningi bez zmian. W końcu nogi się odsłaniają i generalnie jest duży progress w sylwetce. Jednak to prawda, że ostatnie dni to największy kosmos :D Mam już urlop, zajmuję się tylko [...]

[...] Mistrzostwami Wielkopolski jeszcze przykręcamy śrubę i mocniej docinamy. Zatem po 2 dniach odpoczynku od diety i treningu, wracam na tory. Teraz plan na 4x siłowy + 6x cardio na czczo. W diecie troszkę węgli wrzucone w ten tydzień, żeby bardziej odżywić i doładować baterię. Ale dalej redukcja. A co do samych zawodów, startu i imprezy, to [...]

A cardio jak kręcisz, masz narzucone jakieś km/ na godzine czy poziom obciążenia na rowerku, tętno itp,

Trochę ciężko idzie. Ale w zasadzie dopiero mi się normuje sytuacja po tym całym armagedonie w życiu jaki się zwalił na głowę zaraz po zawodach. Jakby wszystko na raz wybuchło. Organizm od razu zareagował i forma wyglądała fatalnie. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie zrezygnować z tego Grodziska. Ale Norbert panuje nad sytuacją. Mimo wszystko [...]

[...] Zmieniony przez - mesja1905 w dniu 2019-03-11 07:25:18 Taak, ale też schodzilismy z dość wysokiego pułapu, więc powoli te kcal delikatnie ścinamy. Nie obcinamy po 600 kcal na raz. No i teraz też kcal niby mniej, ale deficyt w zasadzie dużo się nie zmieni, bo mam dużo mniej cardio. Zmieniony przez - lapacz12 w dniu 2019-03-11 07:34:51

[...] gromadzi mi się bardzo dużo tkanki tłuszczowej i wody, szukamy innych rozwiązań. Dlatego taka zmiana. Deficyt kcal - z jedzenia, a nogi jak najbardziej wypoczęte - stąd ograniczanie cardio. Nie na każdego działają "tradycyjne" metody, dlatego oddałam się w ręce mądrzejszych ode mnie, a nie przygotowuję się na schematach ogólnie przyjętych :)

[...] tego, że robię coś dla siebie (aaa i kupiłam leginsy z gg z czarnymi podkolanówkami - klasa :-) ) Miss przyznam się, że głupoty mi chodziły po głowie, bardziej miskowe niż cardio, ale wygnałam je i jednak wolę jeść :-D Lisus OMG mam siostrę! };-) zapraszam i chętnie zajrzę do Ciebie. Micha na dziś: śniadanie: omlet z wheyem, banan, mąka [...]

[...] jakie uczucie mi chodzi %-) ). Ale na dwie ostatnie serie odważyłam się dołożyć 0,5 kg. Miałam do samo uczucie. @-| masakra Jeszcze jedno edit.: nogi mi się trzęsły i żadne cardio nigdy mnie tak nie sponiewierało jak te cztery serie }:-( 3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia s. rozgrzewkowa 5 kg; 9,5kg/ 10,5kg/ 12kg 4a. wznosy bokiem [...]

[...] i mnie dosłownie. Zebrania (dwa) moich uczniów dziś były i stwierdzam, że potrzebuję kolna na takie kumulacje :-PP Nie do końca nie ćwiczone; z Jillian Michaels jakieś cardio zrobiłam :-D Dzień kumulacji nawet w misce. Joanna pyszne te kopytka ;-) , u Ciebie na blogu znalazłam. /SFD/2016/11/22/1c0d0b673601478583ca073c81598bd4.jpg [...]