burger

bez przesady, oczywiście: KFC, MCD, Burger King itp. to syf. Ale kupując raz w tygodniu cyca to żadna tragedia. Sam w sobotę jadam w restauracji, i się nie zalewa.

Wszystko zależy od ogółu diety. Czasem nawet taki burger kupiony w barze czy restauracji będzie lepszym rozwiązaniem niż chudy ser.

--> Scorpio Nieźle się uśmiałem, szczególnie gdy dorzucasz swoje zdanie na temat tej tępawej części Irlandczyków i ich dziwnej mody/kulutry. POamiętaj jednak, że piszesz posługując się dziwnym miksem polskiego i angielskiego, generalnie Twoje początkowe posty obrażają wielu mieszkajacych tutaj "normalnych" Polaków, dorzucasz jeszcze [...]

A ja mam 20 kuponow ze znizka do Burger Kinga-jakis ciec zamiast rozniesc to pod drzwiami domow to wszystko wyebal u mnie na klatce i poszedl...a ja zgarnalem No ale jak z moim pytaniem? Czemu na Boldku tak duzo sie je a nie tyje?

To bardziej burger niż kanapka %-) Ja się nie lubię bawić w takie kanapki , szczególnie jak na porcje z 200-220g piersi trzeba łyknąć.Ale fakt faktem dla chcącego nic trudnego lecz ja jestem wygodny %-) PUDEŁKO!

[...] Sniadaniowe omleto-pizze z mozzarellka i warzywami :-D SFD/Images/2015/7/25/06e8e502d6b044a2ad45ef6221705dd6.jpg Potreningowy burger SFD/Images/2015/7/25/367793f9638344f6acf658aa1ce1fa08.jpg I takie kanapeczki z okazji dnia wysokich wegli ;-D Czesc z tatarem a czesc z wedzona piersia z kury :-) [...]

[...] pytal :D Zreszta nawet by sie nie dalo :D Niemal codziennie jestem tez radio operator i kilka razy dziennie internet operator i ta sama historia :D Kiedys bylem tez 3 tyg burger flipper i byl tam ziomek co mial wyrok i odsiedzial 12 lat za napad z bronia w reku i pracowal, a nawet zostal managerem :D Wiec co do czynnosci ktore opsialem na bank [...]

[...] tam słono to zapewne prosiłbyś o dokładkę. Ja sam osobiście już nie wyobrażam sobie innego jedzenia na co dzień. Wiadomo że raz na tydzień, czy tam dwa zawsze zjem jakiegoś burger'a czy coś podobnie tłustego by napędzić tarczycę z redukcyjnego snu, która przecież jest odpowiedzialna za wszystkie przemiany metaboliczne w Naszym organizmie;) [...]

masz super dietę: rano kfc około 12 mc donald po 15 kebab po 18 burger king po 22 możesz zjeść np. pierś z kuraka codziennie 4l coli. pzdr na poważnie: http://www.sfd.pl/Zanim_zaczniesz_nowy_temat_!!!-t408570.html

jak po 12 tygodniach trzymania michy poleci taka samowolka, to bardziej niż "czy to woda czy tłuszcz" martwiłbym się o potężne sensacje żołądkowe. ;-) Robiłem poprzednio cheat meale , burger wołowy +mcflurry

Zależy od diety, jednym posiłkiem nic nie zrobisz. Jak burger będzie z dobrej jakości pieczywa, mięsa i reszty składników to jak najbardziej może być elementem codziennego odżywiania Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2015-11-11 20:19:31

birds eye chicken burger - czyli zamieszkujesz w UK??? wiem ze swieze piersi sa drogie, ale w asdzie masz stoisko z miesem halal na ktorym kupic 0,5kg cycka za 3 funty. wiec masz baze na 2 dni. ryz - rowniez w asdzie za 10 funtow 10 kilo! ser zolty tez low-fat dostaniesz, ten co masz na liscie ma wiecej fatu niz bialka.

jak masz chęć to kup sobie mięso mielone wołowe , dorzuć dwa lub jedno zółtko jaja żeby się nie rozleciało i wtedy do piekarnika i masz zaj**isty burger :D

:-D A dlaczego się nie zmniejsza? Może jesz syfiarskie jedzenie, typu baton lub burger. Na skosnej napisałem, że możesz robić wyciskanie ale nie będzie takie samo jak na płaskiej, rozpiętek też nie zrobisz i innych ćwiczeń podejrzewam.

To inna para kaloszy ale jeden dzień bez diety tez nic nie przekreśla. Dla mnie tak czy owak nie warto bo czasem to dwa dni po melanżu są do dupy. A najlepszy na kaca jest Burger King oczywiście %-)

burger pół biedy ale czekoladki faktycznie bomba ;P

[...] żółty od czasu do czasu się nic nie stanie 3 moze dać wiecej warzyw lub jakieś produkty co bardziej sycą 4 Po co Ci sezam? Jak już to naturalny nieprażony. 5 jak takiego burgera sobie sam zrobisz to nawet bedzie to dobry posiłek, dobry burger nie jest zły, cheatów na masie nie ma co robić 6 Nie wiem trenuje w starych koszulkach, a tak to [...]

wszystko jest w 4 posilkach do tego jest masa warzyw nie bede dodawal kcal bo na tych waga mi rosnie 20 procent kcal chce ladowac z smieci czekoada , mc , burger

Cheat day to IMO głupota. Jesli redukcja trwa co najmniej 2 miesiace zrób sobie cheat meal - do max 1000 kalorii. Ale nie chodzi też o to, żebyś nawpierdzielał sie słodyczy na cały miesiąc, tylko zjedz jakis fajny, normalny posiłek np. Burger z frytkami i skrzydełkami itd.

Posiłki mogą być rózne może to być spagetii, jakiś burger domowej roboty, pizza na spodzie kalafiorowym, jakaś ryba + węgle np soczewica.