Fighter nie jestem w stanie dokładnie określić, ale jak Paatik napisała w okolicy biodra. Paatik ja czasem czuje że lewa czwórka jest bardziej spięta niż prawa i coś tam ciągnie. Tak jak dziś - to lewe udo bardziej spięte i sztywne. Fighter to nie jest ból który się pojawia przy konkretnym ruchu. Czasem lekko boli po biegu (a czasem bo biegu nic [...]
Rolowanie, rozciąganie i inne tortury robię wg książki Starretta i wskazówek trenera :-) Fizjo to dopiero za 2 tygodnie, bo w tym nie ma terminów a w przyszłym wyjeżdżam. Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-01-30 10:07:49
Szajba dobrze, ze z niczym innym, w sumie tęczowe wyszły te jajka ;-) Ale Młody chciał, zeby kazde jajko w każdym kolerze zamoczyć. Kabo pasztet super, część zamroziłam i będzie na później :-D Wycwiel dzięki Paatik ja siedziałam w kuchni a mąż sprzątał, taki układ mi pasuje ;-) 12.04 niedziela DNT Dużo jedzenia i mało ruchu. Jedynie spacer wpadł i [...]
16.04 czwartek Planowałam trening siłowy, ale jutro jestem sama z Młodym i nie dam rady nigdzie wyjść, więc dziś był marsz 5km. Przez to nie wiem czy sie wyrobie z 3 silowymi w tygodniu. W domu rolowanie i rozciaganie. Lewą nogę mam mocno spiętą, boli przy rolowaniu. Wszędzie mówią, żeby nie przekraczać tętna 130, max. 140 a ja idąc pod górkę mam [...]
Kabo problem jest z miejscem, bo da sie to przyczepić jedynie w sypialnie albo w pokoju Młodego. Mąż w sypialni nie chce, a w pokoju Młodego nie będę miała dostępu do haków jak będzie spał. Jeszcze się zastanawiam nad remontem sufitu na przedpokoju, ale wtedy trzeba by pewnie też ściany zrobić, ech... Zobaczymy. Póki co wczoraj przyszły zabawki - [...]
Ostatnio lody wpadają codziennie, Młody nie odpuści ;-) Póki co żadne z nas nie umarło %-) 19.05 wtorek Rano wyrwałam się pobiegać, chociaż nie bardzo mi się chciało. Raz, że kiepsko spałam (nowe łóżko mamy a ja nie lubię nowych miejsc do spania ;-) ) a dwa - gołębie mnie obudziły o 4 rano i później nie mogłam zasnać. Normalnie myślałam, że [...]
29.05 piątek Tym razem trening pleców na placu. Zimno i pochmurnie, więc ciężko było się zebrać. Trening - rozgrzewka, m.in mobilizacje z gumą, łopatki 1a. inverty trx 3x15 1b. otwieranie gazety trx 3x10 2a. opuszczanie na "ufo" 3x1 2b. biceps trx 3x10 2c. równowaga - chodzenie po krawężniku 3x Tak wygląda "ufo" ;-) [...]
13.06 sobota Tym razem w końcu udało się poćwiczyć. Trening prosty, bardziej na rozruszanie. Seria 1 to rozgrzewka, seria 2 i 3 obwodowy, seria 4 rozciąganie. Drugi obwód zegarek potraktował jako podciąganie. Zupełnie nie radzi sobie z rozpoznawaniem ćwiczeń i zliczaniem powtórzeń ;-) /SFD/2020/6/14/11bc013115564b28a15499f8fae25fe0.jpg [...]
Tym razem w końcu udało się poćwiczyć. Trening prosty, bardziej na rozruszanie. Seria 1 to rozgrzewka, seria 2 i 3 obwodowy, seria 4 rozciąganie. Drugi obwód zegarek potraktował jako podciąganie. Zupełnie nie radzi sobie z rozpoznawaniem ćwiczeń i zliczaniem powtórzeń ;-) Piszę to u Ciebie ale właściwie temat dotyczy również innych użytkowników [...]
Tym razem w końcu udało się poćwiczyć. Trening prosty, bardziej na rozruszanie. Seria 1 to rozgrzewka, seria 2 i 3 obwodowy, seria 4 rozciąganie. Drugi obwód zegarek potraktował jako podciąganie. Zupełnie nie radzi sobie z rozpoznawaniem ćwiczeń i zliczaniem powtórzeń ;-) Piszę to u Ciebie ale właściwie temat dotyczy również innych użytkowników [...]
21.06 niedziela Dziś w planach marszobieg. Do południa miało być bez deszczu, ale jakoś nie mogłam się zebrać... Dopóki nie dostałam smsa %-) Ubrałam się w 5 minut ;-) /SFD/2020/6/21/8121ec31471f4d52a68906c0a43e9625.jpg Efekt taki, że kończyłam w deszczu. Przyszłam do domu, wykąpałam się i... wyszło słońce %-) Poszliśmy na spacer, po drodze [...]
22.06 poniedziałek Po ostatniej wizycie u lekarza zaczęłam brać dodatkowo Asparagin, do tego cały czas biorę Magne b6. Póki co łydki przestały boleć i nie ma skurczy, lepiej mi się śpi. W sumie to magnezu biorę znacznie więcej niż przed ciążą i tak się zastanawiam czy wcześniej jednak nie było za mało przy dość intensywnych treningach. Tym razem [...]
Piorunów też się boję. Zawsze może walnąć w drzewo %-) 24.06 środa We wtorek wieczorem czułam zakwasy po bokach brzucha, pod żebrami. I tak się zastanawiam czy to wina pompek (pozycja planka, w tym również pompki nie każdej ciężarnej służą, ogólnie zdania są mocno podzielone w tym temacie), rozciągania czy może dłuższych odcinków truchtu :-? [...]
27.06 sobota OFF W końcu zasłużony dzień wolny, bo ten tydzień wszyedł dość aktywny. Musze zapisywać rolowanie i rozciąganie jako joge, bo łatwiej mi tego wtedy pilnować. /SFD/2020/6/28/9575214907254469861a11b10c58a3ac.jpg Niby bez treningu, ale mnóstwo łażenia po sklepach plus praca i wyszło 13 tys. kroków. Ostatnio mniej niż 10 tys. nie robię. [...]
Wczoraj na zegarku ponad 21 tys. kroków %-) Dziś zapowiada się spokojniej. 1.07 środa Trening w domu, długo zeszło bo z Młodym to co chwile jakaś przerwa. /SFD/2020/7/1/74bec504ed67432c99c8898de8ef2b55.jpg /SFD/2020/7/1/fd64ee590d1d48a2af9991bb552c6e29.jpg Najpierw trzy ćwiczenia na rozgrzewkę. Później trzy krótkie zestawy ćwiczeń, każdy zestaw [...]
Paatik Młody się nudzi, za duzo siedzimy w domu. Tym razem robił tylko głupie miny ;-) 23.07 czwartek Ostatnio ciągle jestem niewyspana, niewygodnie z tym butem jak cholera, nie można się ułożyć. Dzis machanie nogami: 1a. uginanie na piłce 3x20 1b. wznosy bioder 3x15 2a. prostowanie siedząc 10 /15 /15 /15 2b. odwodzenie w tył 4x15 2c. odwodzenie [...]
27.07 poniedziałek Jak wspomniałam wyżej, rano wizyta u fizjo. Głowa powoli sobie przypomina, że nogi są dwie, więc po domu udaje mi się chodzić bez kuli 8-) Na zewnątrz, na dłuższy dystans jeszcze kula musi być. Trochę się dziś nachodziłam, na zegarku ponad 2400, także rekord od złamania :-) Na nogę mogę stawać, więc wybór ćwiczeń coraz większy. [...]
Póki co progres jest z dnia na dzień 8-) Rano chodziłam chwile z jedną kulą, później ćwiczenia od fizjo i cały dzień bez kuli, nawet na zewnątrz 8-) Głowa się przekonała, że noga w bucie nadaje się do normalnego użytku, bez buta jest gorzej ale ostatcznie pewnie to ogarnę na kolenje wizycie, a może nawet wczesniej. Dziś rolowanie i rozciąganie, [...]
Dziś dnt, nawet nie było czasu na rolowanie i rozciąganie :-( Rano wybrałam się na zakupy (jak to dobrze jak można chodzić na większe odległości :-D ). Później dalszy ciąg ogarniania pokoju Młodego, w końcu zrobiłam porządek z ubraniami i zabawkami. W południe pojechaliśmy na zakupy, szukać m.in. dywanu i biurka plus jakieś pierdoły. Wróciliśmy o [...]