Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
45161
Chłopoki jeszcze jedno wam powiem ja to jestem chyba szalony
Kibicuje i uwielbiam Andersona już od dobrego roku, a przed chwilą po oglądnięciu staredownu z konferencji mi się odmieniło i mnie Anderson wnerwił tym gwiazdorzeniem i Belfort mógłby mu dokopać.
A tak na poważnie to idealny scenariusz dla mnie:
Żeby Silva trochę spokorniał jak po walce z Sonnenem.
Przypuścmy - Belfort w 1 rundzie trafia masakryczne serie na szczękę Andersona ten miażdzony gnp jakimś cudem jednak przetrwał 1 rundę, w 2 rundzie Vitor jest już bardzo zmęczony i wtedy Anderson masakruje jego. Tak by mogło byc