Muszę powiedzieć, że dzisiaj znalazłem miłość. Otworzyłem drzwi, a za nimi stała ona - wysoka, smukła, o ciemnej karnacji i eleganckich kształtach. Spojrzałem na nią, wyglądała na smutną i samotną, jakby potrzebowała przyjacielskiej dłoni. Więc objąłem ją w pół i wyciągnąłem z tamtego miejsca, a potem przez 2 godziny wysysałem z niej soki..
aż wyssałem całą zawartość tej niezwykle urodziwej butelki półwytrawnego wińska Tera mi smutno bo drugiej nie ma, a do sklepu mi się nie chce iść