Z tym "wyznawcą" chodziło mi o to, że od momentu startu Pumy na forum, pojawiła się grupa osób, która w co drugim poście odsyła do Tnation i Chricstiana T., nic więcej. Z resztą to raczej komplement, nikt nowy nie wniósł takiego powiewu świeżości jak Puma, osobiście mnóstwo się od niego dowiedziałem.
Mówisz, że posty się starzeją, nowinki wchodzą i tp (na marginesie - ja też tak uważam, metodyka treningu rozwija się jak każda inna dziedzina, dlatego nie ma sensu kopiować
treningów Arnolda! ;) ), z tym, że jest mnóstwo cieplutkich jeszcze postów, pisanych przez osoby ze sporą widzą, bazujących na uznanych (co najmniej na forum) autorytetach, które głoszą teorie znacznie różniące się od Twoich - patrz wklejony przeze mnie post podwieszony:
https://www.sfd.pl/[ART]_MASA-t600434.html
Także jeśli jesteś w swych sądach tak kategoryczny i masz ochotę podyskutować ogólnie, to nic prostszego - wchodzisz i piszesz, że towarzystwo gada wierutne bzdury, na pewno znajdziesz dyskutantów! ;))
/zwróć uwagę, trening Wariata jest z grubsza zgodny ze wskazówkami udzielonymi w tym poście/
i to właśnie miałem na myśli pisząc na początku, że jest mnóstwo osób z dużą wiedzą, głoszących odmienne, często sprzeczne poglądy, o to mi chodziło, że jest wiele dróg.
I tyle, ja nie jestem obrońcą żadnej z nich, bo po pierwsze, korzystam z nich w miarę równomiernie i chwalę sobie różne kombinację i wariacje, po drugie, brak mi zacięcia teoretycznego równego Waszemu, stąd mogę jedynie odsyłać do postów osób bardziej zaangażowanych.