SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ag4tha // dziennik // Let's try... =)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 26573

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Mialam na mysli, ze zeby trwale przybrac 1-2kg to trzeba sie postarac

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 255 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4545
Jeżeli chodzi o typowe wykroki to nie ma problemu, jest wszystko OK. Problem pojawia się przy robieniu krótkich wykroków, które mam w planie. Podejrzewam, że tutaj technika się kłania, ale niebardzo mogłam znaleźć jakiś filmik z tego typu wykrokami, więc nie jestem w stanie porównać swoich wyczynów z prawidłowymi

4nn - tak, rozciągam się zawsze, w sumie nogi szczególnie


CZWARTEK 30.12.10

DIETA


Dzień niski ~1600 kcal (powinien być wysoki, ale wiadomo, że jutro trochę pohulam, więc nie zwiększałam dzisiaj kcal a i tak tyle dzisiaj tego jedzenia mi wyszło, że nie wiem czy nawet to wejdzie )

1. Płatki owsiane, otręby pszenne, mleko 2%, jajecznica z cebulą, pomidor, ogórek
2. 'Kanapka' owsiana
3. i 4. Podudzie z kurczaka, kasza gryczana, buraki, warzywa (mrożonka)
5. Mandarynki
6. Mintaj, warzywa (mrożonka)
7. Pstrąg w galarecie
8. Serek wiejski, migdały, orzechy włoskie
9. Whey

Razem:
B 146
T 70
W 108
1645 kcal

Zmieniony przez - Ag4ThA w dniu 2010-12-30 19:13:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 255 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4545
No to już wszystko wiadomo. Stworzyłam nową kategorię wykroków, ot co Myślałam, że krótkie to jakieś mega krótkie i tyle. Już nie będę więcej maltretować moich kolan

A tak w ogóle to witam w Nowym Roku Życzę sobie i Wam wszystkim wszystkiego dobrego i osiągnięcia zamierzonych celów

Jeżeli chodzi o michę to nie pamiętam dokładnie co jadłam, ale w Nowy Rok o dziwo kaca nie było więc i dnia bez jedzenia również nie było

Trening sylwestrowy




1. Zrobiłam sobie porządną serię rozgrzewkową z RDL i poszłam trochę w górę z ciężarem. Było dobrze
2. Tutaj już czuję mięśnie, oj czuję
3. Co prawda w ostatniej serii zrobiłam 6 powtórzeń, ale tylko 3 były takie naprawdę pełne.

NIEDZIELA 2.01.11

DIETA


Dzień niski ~1600 kcal (już jest wszystko tak przemieszane, że najrozsądniej będzie od nowa zacząć to liczyć )

1. Płatki owsiane, otręby pszenne, mleko 2%, jajka, pomidor, ogórek
2. i 3. Karkówka z pieczarkami, ryż brązowy z rodzynkami i agrestem, czerwona kapusta
4. Serek wiejski, migdały, orzechy włoskie
+ sok grejpfrutowy

Razem:
B 78
T 70
W 115
1399kcal


PONIEDZIAŁEK 3.01.11

DIETA


Dzień niski ~1600 kcal

1. Płatki owsiane, otręby pszenne, mleko 2%, jajka, pomidor, ogórek
###
TRENING
###
2. Whey
3. i 4. Wołowina z pieczarkami, ryż brązowy z agrestem, kalafior
5. Jabłko
6. Mintaj z warzywami (mrożonka), migdały, orzechy włoskie

Razem:
B 161
T 60
W 107
1602 kcal (No... to nadrobiłam dzisiaj białko, że hoho )

TRENING





Tak właściwie to bez komentarza No dobra... z aero mi nie wyszło. Byłam jakaś taka ospała dzisiaj i szczerze mówiąc musiałam się trochę zmusić, żeby iść na siłkę, co się zdarza niezwykle rzadko. Tylko na te 15 minut byłam w stanie się zmusić
Mam lekkie nerwy, bo w przyszłym tygodniu tylko 1 trening mi się uda zrobić prawdopodobnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 255 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4545
WTOREK 4.01.11

DIETA


Dzień niski ~1600 kcal

1. Płatki owsiane, otręby pszenne, mleko 2%, jajka, pomidor, ogórek
2. Zupa pomidorowa, wołowina, makaron durum
###
TRENING
###
3. jak 2.
4. i 5. Wołowina, warzywa (mrożonka), przecier pomidorowy jako sos
6. Jabłko
7. Serek wiejski, migdały, orzechy włoskie

Razem:
B 151
T 65
W 101
1605 kcal


TRENING





1a. Zadziwiania samej siebie ciąg dalszy W sumie to nie zrobiłam tego 4-ego powtórzenia bardziej ze strachu niż z braku siły.
1b. Inna sztanga, więc i inne ciężary, ale okolice 50 kg to już dla mnie chyba max
2a. Tym razem spokojnie te 4 powtórzenia z 13 kg poszły
2b. Chyba ostatnio miałam słabszy dzień, że nie dałam rady tej 7-ej sztabki dźwignąć Dzisiaj ze spokojem się udało
3. Tradycyjnie ciężko
Interwały -> Do ilu ma dojść liczba tych interwałów? Dzisiaj już myślałam, że zlecę z tego orbiego. Zgrzałam się masakrycznie


POMIARY

Wczoraj zapomniałam je zamieścić Porównuję te wczorajsze do tych sprzed świąt, bo w święta nawet wolałam się nie mierzyć ze względu na problemy z wydętym brzuchem Widzę, że trochę spadło (ten 1 cm to raczej zaokrąglenie), ale i tak bym się cieszyła nawet jakby po świętach i sylwestrze było po prostu tak, jak przed nimi Ale, ale... i tak moje oczy nadal nie widzą zmian, heh





Zmieniony przez - Ag4ThA w dniu 2011-01-04 22:14:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Agata te zmiany nie będą AŻ tak widoczne, jak u osób, które mają np. nadwagę. Ruszyłaś z konkretnymi wypiskami 2 miesiące temu. Uwierz mi, że oscylowanie w granicach swojej wagi to już mocna zabawa

Ile czasu już jedziesz z tym treningiem?

I porównaj sobie te pomiary z początkowymi

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-01-04 22:54:06

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 255 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4545
Ja tak sobie gadam tylko, a w gruncie rzeczy o ile na początku bardzo chciałam tylko i wyłącznie schudnąć, o tyle teraz cieszę się, że po prostu udało mi się zmienić nawyki żywieniowe Czasami bywa ciężko, ludzie po głowie pukają i te sprawy ale w miarę uświadomiona i stosująca się do jakiś tam odpowiednich reguł czuję się lepiej niż kiedy myślałam, że np. mięso to zło Przede wszystkim nie robię z żołądka śmietnika, więc jak przyjdzie do jakiejś odskoczni żywieniowej to jestem jakoś w miarę uspokojona psychicznie, że tak nie jest zawsze, ale ten raz wyjątkowo

Jeżeli chodzi o plan to leci 4-ty tydzień
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Do ilu ma dojść liczba tych interwałów?

do 10 standardowo, ale w zasadzie można i więcej - pod warunkiem, że sie nie oszczędzasz, tylko każdy jedziesz, jakby miał być tym ostatnim

a swoją drogą, to przerażacie mnie laski z tym WL

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Zrób sobie HIIT, sprawdzaj tętno. Efektem nie będzie zgrzanie, a zgon/paw

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 255 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4545
Zasuwam tak szybko, jak się tylko da i szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak można jeszcze szybciej, żeby doprowadzić do np. pawia Dlatego też szacunek dla was, bo ja nie potrafię już bardziej zasuwać A te 10 interwałów już mnie przeraża, bo 8 to już był wyczyn
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomoc przy ukladaniu planu

Następny temat

Początki.

WHEY premium