WTOREK 16.11.10
DIETA
Zgodnie z nowym rozkładem - dzień niski = ~1600 kcal
1. Płatki owsiane, otręby, jajka, mleko 2%, pomidor, ogórek
2. Pierś z kurczaka z sezamem, ryż paraboliczny, pieczarki, oliwa z oliwek
###
TRENING
###
3. jak 2. + brokuły
4. Whey
5. Makrela wędzona, pomidor
6. Twaróg półtłusty, orzechy włoskie
Razem:
B 149
T 65
W 114
1644 kcal
TRENING
B1. - już się ciężko zrobiło z tymi 18 kg
C2. - do teraz czuję moje łyyydki
Pompki - postanowiłam zrobić tym razem 15 na podwyższeniu
Dokładam ciągle ciężary, ale coś mi się wydaje, że chyba jednak czasami zbyt ostrożnie.
Dzisiaj jeden koleś robił
przysiady ze sztangą, no i cóż, robił je źle, bo ledwo co w ogóle schodził tyłkiem na dół. A, że poprzednio też tak je robił, to postanowiłam coś napomknąć na ten temat
Powiedziałam, że specjalistą nie jestem, ale tak przysiadów się nie robi i zaczęłam mu tłumaczyć co i jak, a te jego przysiady to machanie byle machać i raczej nic nie daje. Odpowiedź -> 'jak to nic nie daje' i obraza, odwrócił się na pięcie natychmiastowo. Jego mina była bezcenna
Przy tej okazji zaczęłam się zastanawiać dopiero czy ja przypadkiem nie wysuwam kolan za bardzo do przodu. Będę musiała zwrócić na to szczególną uwagę następnym razem
Tak więc lekcja zarówno dla tamtego chłopaka, jak i dla mnie
Zmieniony przez - Ag4ThA w dniu 2010-11-16 23:36:17