myslę, ze z tym dodatkowymi 2l nie będzie problemu, bo pić lubię, więcej wysiłku bedzie z odmówieniem sobie kawy, ale dam rade!
Pani Marto
ja z tą bolączką tez się na wszystkie strony już dzielę i radzę-
z czego może wynikać moja źarłocznosc na redukcji, jak byłam na ujemnym bilansie to jeszcze rozumiem, ale teraz jem ok 2300kcal, i taka wielce najedzona tez się nie czuję, często m/dz posiłkami czuję głod
już tak się zastanawiem, czy aby to nie jakis psychiczny wkret, ktory tak mi się manifestuje
zacznę chyba afirmować sobie, ze jestem NAJEDZONA-WIECZNIE SYTA