Obli, może masz i rację, ale jestem obecnie na etapie takiej fascynacji rowerami, że nie chcę ich ograniczać
1.
owies, otręby pszenne, jajka, jabłko, twarożek, tran, wapń,
kawa z mlekiem
*TRENING siłowy
2.
kurakowy cyc, razowiec, kapusta, marchewka, cebula
3.
kurakowy cyc, oliwa, kapusta, marchewka, cebula
4.
piwo
nie bijcie
5.
serek wiejski, jogurt naturalny, magnez+potas
SUMA
134B / 53T / 134WW / 1715kcal
1. - część w trakcie przygotowania
1.
2.
TRENING siłowy
POMPKI robiłam męskie w oparciu o ławeczkę. Po tych pięciu seriach zrobiłam sobie jeszcze 4
pompki klasyczne
A tak w ogóle, to informuję, iż rozważam rezygnację z udziału w konkursie dzienników na sfd.
Wiem, że do finału zostały cztery dni, ale nie chcę robić teraz podsumowania, ponieważ nie mam się czym pochwalić, więc lepiej spasować, aby nie narobić sobie wstydu
Zmarnowałam ostatnie 2,5 miesiąca
Dziwnie się teraz u mnie porobiło w życiu. Zadurzyłam się w kimś ze środowiska siłkowego. Sprawa jest dosyć poważna i beznadziejna zarazem. Powinnam się zmobilizować i z jeszcze większą siłą oraz motywacją dążyć do lepszej sylwetki. Ja natomiast czuję się coraz gorzej każdego dnia i mam coraz mniejszą motywację. Straciłam zupełnie wiarę w siebie. Zaczęłam mieć poważne kompleksy już nie tylko z powodu sylwetki, ale teraz także i mojej twarzy. W efekcie nie zależy mi na niczym
Szarpię się tylko ze sobą, co nie przynosi pozytywnych efektów. Muszę się pozbierać i może wtedy uda mi się coś osiągnąć.
Nadal będę jednak trenować i trzymać dietę oraz prowadzić dziennik, ale nie wiem, co dalej z moim życiem
EDIT > ale na razie nie rezygnuję, więc proszę mnie nie wykreślać
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2010-11-11 22:09:49