TEST: LIFE IS TOO SHORT TO BE SMALL - pods.str. 30!

Siemanko

Właśnie zjadłem 3 posiłek - a wglądał on podobnie do drugiego
czyli:

140 g krowy
85 g makaronu graham
200 g mieszanki warzyw Bonduelle


Oto pyszny makaronik jego SKŁAD TO: 100% mąki razowej i woda





No i gotowy posiłek






W wakacje bardzo często jadłem ten makaronik bo wtedy bardzo mi smakował niestety się wkońcu przejdał, jednak jego smak znowu
zaczyna mi się podobać

hehe, proteinbar, widze że na sielanie żyjesz- tu na 2 lekcje wstajesz, tu wcale nie idziesz do szkoły najważniejsze,że treningów nie opuszczasz

po fotkach z poprzedniej strny czy tam z przed przed ostatniej , zero efektow heh, wrzuc foty na koniec a nie wkrecasz sobie, ze juz urosles bo jak narazie mega slabo , no ale zobaczymy efekty na oncu, pozdro

kolejny lamus na forum

to tylko moja opinia, ktora widac golym okiem , sory ze mam wlasne zdanie

DZIEŃ 40

Elo elo

Dieta trzymana jak zwykle czyli:śniadanko:
jajecznica
owsianka
oliwa

W szkole placek

Przed treningiem:
ryba
ryż
brokuły

PO treningu:
wołowina
ryż
brokuły

I na noc zjem twarożek

palaczsort - Owszem każdy ma prawo mieć swoje zdanie, dlatego ja twierdze bo widze po sobie patrząc w lustro że idzie do przodu, również wiele osób mówiło mi że widać postępy.

4mass - O kim mowa? bo wyraziłeś się niejednoznacznie.

Oczywiście przed treningiem poszło 4 tabletki Xtreme Pumpa - zwiększyłem do 4 tabletek a kofeiny nie brałem bo w autobusie się jeszcze zdrzemnąłem z 20 min i w domku z 15 i wystarczyło mi to całkowicie

Dzisiejszy trening pleców wyglądał następująco:

PLECY:

ćwiczenie 1 - PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU NACHWYTEM: - wszystkie serie z ciężarem własnego ciała
1 seria - x7
2 seria - x7
3 seria - x6
4 seria - x5 - już po tym ćwiczeniu mi się plecy spompowały

ćwiczenie 2 - WIOSŁOWANIE SZTANGĄ PODCHWYTEM:

1 seria - 60 kg - x20
2 seria - 70 kg - x15
3 seria - 75 kg - x14 - jakoś lajtowo szło dzisiaj to wiosłowanie, pewnie dlatego że nie robiłem na początku martwego tylko na końcu
4 seria - 80 kg - x12 - SIŁŁŁŁŁAAAA

ćwiczenie 3 - ŚCIĄGANIE LINKI Z WYCIĄGU GÓRNEGO DO KLATKI:
Pompa przeszkadzała mi w robieniu tego ćwiczenia - TO NIE SĄ ŻARTY XD
1 seria - 45 kg -x14
2 seria - 50 kg -x11
3 seria - 50 kg -x10

ćwiczenie 4 - WIOSŁOWANIE HANTLAMI JEDNORĄCZ:
1 seria - 21 kg - x15
2 seria - 24 kg - x13 - już siły nie miałem robić, i wogóle dzisiaj ja i MOLDER bardzo się męczyliśmy na treningu jakiś dziwny dzień
3 seria - 24 kg - x13

ćwiczenie 5 - MARTWY CIĄG:
No i tutaj to już z sił opadałem - na początku miałem problem z podnisieniem 70 kg hahaha xD, ale potem już szło gładko
1 seria - 70 kg - x10 -już nie miałem siły, tylko czekałem aż skończe te plecy
2 seria - 90 kg - x8
3 seria - 100 kg - x5
4 seria - 100 kg - x7 - to jest najśmieszniejsze - 1 seria 70 kg 10 x ostatnia 100 kg 7 x

PRZEDRAMIĘ:

ćwiczenie 1 - UGINANIE NADGARSTKÓW NACHWYTEM W SIADZIE ZE SZTANGĄ:

1 seria - 18 kg -x18
2 seria - 18 kg -x17 - tutaj już mnie tak piekło, aż myslałem że zaraz się zleje - dawno tak dobrze nie czułem przedramion
3 seria - 18 kg -x15

ćwiczenie 2 - UGINANIE NADGARSTKÓW UCHWYTEM W SIADZIE ZE SZTANGĄ:
Takie żyły wyskoczyły że chciałem zrobić fotke ale zapamniałem aperejtu :<
1 seria - 28 kg -x16
2 seria - 33 kg -x14 - BÓL
3 seria - 33 kg -x15

BRZUCH:

ćwiczenie 1 - UNOSZENIE NÓG W LEŻENIU NA ŁAWECZCE PŁASKIEJ:
Wszystkie serie wykonane zostały do maksymalnego palenia inaczej nie ma po co robić brzucha

1 seria - x22
2 seria - x20
3 seria - x18
4 seria - x20

10 min. przed końcem treningu 35g carbo z leucyną i 5 kaps. creatine 1000

20 min. po tym białko w prochu 35g.

Do domu wróciłem doperio o godzinie 22:20 z Kamilem się zagadałem i tak szybko czas zleciał że nie wiadomo kiedy i jeszcze pod klatką spotkałem kolejnego kolege i zeszło kolejne 10 min

Tak jak pisałem już wcześniej na noc pójdzie 150 g twarożku
15 g oliwy z oliwek i do spania trzeba rano wstać

Mam nadzieje że jutro nakręce jakiś filmik z barków

DO ZOBACZENIA JUTRO

Palacz

tak naprawde w 100% efekty można ocenić dopier, gdy zrzucimy to co mięśnie zasłania czyli wode i tłuszcz

w innym razie - masa mieśniowa może przybywać ale razem z nią jak to na masie woda i tłuszcz co zasłania końcowe efekty

jeżeli tego nie rozumiesz, to znaczy, że jesteś kolejnym sezonowcem, który ciągle ćwiczy "na rzeźbe"

ProteinBar - mowilem o palaczu. spojrz na jego wypowiedz. mysli sezonowiec jeden ze po miesiacu masy zrobisz sie super wyrzezbiony i wielki

a ty rafal kontynuuj to co robisz bo bardzo dobrze ci idzie. wazne zebys sie nie zniechecil

ProteinBar, widzę, że Cię często głowa boli. Może problemy z ciśnieniem? Może za dużo pomperów ładujesz?

A jeśli nie, to może przejściowe problemy związane z dojrzewaniem. Gdy ja miałem naście lat (nie pamiętam dokładnie, 15-16), cierpiałem przez kilkanaście miesięcy na migreny. Samo przeszło.

Powodzenia, śledzę z doskoku i kibicuję, bo rośnie drugi Molder.

Proteinbar, gdzie wy z molderem cwiczycie, że takie pustki są? sprzęt widac, że fajny jest, ale jak rozmawiacie to aż echo idzie też lubie, jak ludzi mało jest na siłce, nie trzeba czekac na sprzęty po 5 minut