Alainaa wiem ze nie lubisz jak się ktoś wypowiada na temat twojego sposobu odchudzania
i właściwie w ogole nei lubisz nawiązywać kontaktu
ale wiesz to jak gwałt na mojej świadomości
Dlatego nie moge juz dłużej wytrzymać by ci małego wykładu nie strzelić
Twoja dieta to na oko miedzy 500-800kcal zdajesz sobie sprawę ze takie diety sa zadawane osobom ekstremalnie otylym w pod kontrola lekarza ktorym zagraża śmierć związana z ich otyłością i na których przeprowadza sie z tego powodu operacje gastryczne. Taka ilosc to zapotrzebowanie 3 miesięcznego niemowlaka.
Twoje teoretyczne zapotrzebowanie przy ruchu to ok 1800kcal dziennie, ty jedząc o
1000kcal mniej masz gigantyczny minus który w teorii powinien przełożyć sie na 1kg tluszczu tygodniowo.
W rzeczywistości jezeli stworzymy ujemny tygodniowy bilans rowny 3500kcal i schudniemy tylko z tłuszczu będziemy ważyć 0,5kg mniej jezeli na tym samym ujemnym bilansie schudniemy z miesni będziemy ważyć 3kg mniej
Rozumiesz co chce powiedzieć? Jestes klasyczna ofiara diety niskokalorycznej jak z mojego artu, twój spadek na wadze to ok 40% nie tluszcz.
Ze nie chudniesz z tłuszczu,te 3kg teraz zupelnie nie widac a masz 160cm wzrostu, gdybys na prawde schudla 3kg byla by znaczna zmiana.
Moze Milena kiedys wstawi zdjecia to zobaczysz jaka niesamowita optyczna zmiana w wygladzie nastepuje jest gdy schudnie 2kg w ciagu 4 tygdodni dietowania.
U ciebie tej zmiany nie widac, NIE WIDAC, zaczynasz sie powoli sama zjadac, co ci pokazuje waga.
Wlasciwie co chcesz sobie udowodnić??? Ze podążasz tym samym bagnem co reszta ze takie cos nie wyjdzie bo nie ma prawa wyjsc bo jest przeciw naturze, ze tak zyc nie daje sie rady bez wspomagania specjalnymi preparatami - jakie maja pacjenci klinik bariatrycznych - ze zaczna ci wypadac wlosy, paznokcie, zaczniesz miec inne problemy zdrowotne, może teraz właśnie twoje kosci , stawy...panewki biodrowe sa zjadane, i za 30lat wylądujesz z tego powodu z nowa metalowa panewka????
No i tyle nie bede więcej mnożyła prawdopodobnych problemów w ktore sie pakujesz, masz cierpliwość, masz zacięcie możesz wykorzystać je inaczej niz na zrywy głodowe