Na czym mozna zarobic w UK/najlepszy bizness

Tzn moja sytuacja wyglada tak ze ten sos dostaje jako rente i chcialbym uniknac jakiegokolwiek zainteresowania ze strony urzedu skarbowego tak wiec polecasz ten fundusz z 0,25% ? Dziekuje za kolego, odwdziecze sie chociaz sogiem... :~)

daj mi jeszcz\e raz link do tego funduszu
mam konto w lloyds (z gotówką która starczy gdzieś na 16 lat fasolki ), co byście od nich mi polecili? bo jak narazie to to leży na zwykłym koncie z oprocentowaniem typu 1 funt rocznie

Mariusz:

Zaloz sobie konto tu:
http://www.iii.co.uk/
Masz wtedy cos podobnego do mbanku (akcej, supermarket funduszy inwestycyjnych). Koszty zarzadzania na poziomie 0,25% maja:
HSBC FTSE All Share Idx ( a jego ruchy odwzorowuja ruch WSZYSTKICH akcji na brytyjskiej gieldzie)
http://www.iii.co.uk/factsheets/?type=detail&mex=CPUKI
HSBC FTSE 250 Index (odzworowuje ruchy akcji zawartych w FTSE 250)
http://www.iii.co.uk/factsheets/?type=detail&mex=CPFTI
HSBC FTSE 100 Index (odwzorowuje ruchy akcji zawartych w FTSE 100)
http://www.iii.co.uk/factsheets/?type=detail&mex=MDFTOD

Generalnie jezeli chodzi o OSZCZEDZANIE na emeryture to powinno sie odkladac wlasnie na te fundusze bo odwzorowuja one ruchy calego rynku lub wiekszosci. Oczywiscie sa tez tradycyjne FI ale oplaty za zarzadzanie sa KILKUKROTNIE wyzsze plus czesto jeszcze wolaja prowizje. W google mozna znalezc badania ktore pokazuja ze 80% Funduszy inwestycyjnych PRZYNOSI MNIEJSZE zyski niz fundusze ktore odwzorowuja caly rynek , popiera to teorie ze na dluzsza mete z rynkiem nie da sie wygrac (osiagnac wiekszej stopy zwrotu niz szybkosc rozwoju gospodarki).

Zasada jest taka ze sa one dobre na dlugoterminowe oszczedzanie (NIE NA SPEKULACJE WLOZ DZIS KASE A WYJME ZA MIESIAC/DWA czy 6, chcesz sie tak bawic? miej jaja i wloz w akcje) i im blziej 40-tki tym wiecej powinnismy ladowac w bond-y i lokaty. Toria glosi ze do 30-tki mozna wszytsko trzymac w akcjach bo nawet jak wtopisz wszystko to i tak zdazysz nabic kasy na porzadna emeryture. Potem coraz wiecej w fundusze indeksowe i stopniowo w bondy i lokaty, im blizej emerytury tym wiecej w te ostatnie w koncu nie chcesz ryzykowac ze rynek odworci sie (tak jak to widzimy teraz, od 2006 mamy solidne odwrocenie) tuz rpzed twoja emerytura zmuszajac cie do wybrania kasy kiedy jest ona w najmniej korzystnej dla ciebie opcji.

Z ciekawych instrumentow na rynku UK sa Premium bondy. Kasa tam jest bez ryzyka i .... ebz oprocentowania! Zamaist tego wsrod posiadaczy LOSOWANE SA NAGRODY PIENIEZNE JAK W LOTTO. Wartos nagord jest chyba cos kolo 5% rocznie wiec w praktyce wyciagneisz tyle co na lokacie lub niewiele mniej. Ale co miesiac losowany jest 1 milion ! Wiec masz bezpieczna inwestycje i lotto w jednym ! Jak dla mnie swietna rzecz, wyciagnalem z tego kase tylko dlatego ze przelozylem w akcje ale jak bede kolo 40-tki na bank sporo bede wkladal wlasnie w to. Wiecej informacji i zakup:
http://www.nsandi.com/products/pb
Szerszy opis i dyskusja na temat tego produktu:
http://www.moneysavingexpert.com/savings/premium-bonds
Ale moim zdaniem to jest opcja megabezpieczna, czyli jezeli nie chcesz zadnego ryzyka ponosic skieruj tu swe kroki, ale jakichs wielkich zwrotow tez nie oczekuj. Natomiast zdecydowanie nie jest to moja bajka.

mustafa88:
wiesz jak nie mozesz przerzuci do UK to lepiej zeby lezaly na funduszu ktory kasuje cie 2-3% i rosly (bo mimo wszytsko zarzadzajacy tymi funduszami na dlugoterminowo cos tam dla ciebie zarobia, choc 80% szansy ze zarobia mniej niz wyzej wspomniane fundusze ale nadal cos zarobia) niz zeby nie rosly wogole. Chociaz moim zdnaiem jak planujesz tlyko 2-3 lata to lepiej lokata, to za krotki okres zeby podjac ryzyko nawrotu recesji, moze sie okazac ze po 2-3 latach bedziesz na minusie nadal. Jezeli planuejsz okres 7-10 lat to bez wachania w fundusze, w takim okresie czasu ZAWSZE wzrosty beda wieksze niz spadki nawet jak zlpaiesz recesje po drodze. Sprobuj pokombinowac typu, zaloz konto na brata/tate/mame/wujka przelewaj cala kase im na to konto, a z tego konta (zatrzymaj se karte bankomatowa) wybieraj za granica. W razie czego niech wujek/brat/mama/tata zgodnie zeznaja w urzedzie skarbowym, ze cale pieniadze przelewales im a oni w zamian za to cie utrzymywali bo sam to bys wsyztsko przepil (w to ci kazdy urzad skarbowy uwierzy :D) a ze brat/wujek/mama/tata dorabiali za granica w weekendy to i tam czesto wybierali pieniadze, ty nawet nie wiedziales ze oni tam ta kase rozpuszczali i udawaj swiete oburzenie jednoczesnie przyznajac ze:"no ale nakarmic mnie zawsze nakarmili, dach nad glowa mialem, a ja nie daje sobie rady sam z pieniedzmi, wiec mimo wszystko..." :D

Co do inwestycji pod katem oszczedznaia na emeryture dobra ksiazka to:
"The Bogleheads’ Guide to Investing" by Taylor Larimore, Mel Lindauer, Michael LeBoeuf, and John C. Bogle .recenzja tu:
http://www.thesimpledollar.com/2007/03/17/review-the-bogleheads-guide-to-investing/
Co do inwestowania na gieldzie warto zaczac od:
" Mad Money."Jim Cramer - na bank udzieli sie wam jego entuzjazm!
receznja tu:
http://www.thesimpledollar.com/2007/02/12/jim-cramers-mad-money-overview/

Warto tez poczytac P. Lynch(wszystko szczegolnie one up on wall street),Graham (wszystko szczegolnie The Intelligent Investor), Listy Warrena Buffeta, inne ksiązki od John C. Bogle, oraz Jane Bryant Quinn’s (szczegolnie Smart and Simple Financial Strategies for Busy People) , lub jakies bajery o nalizie technicznej jak ktos woli swoj kalkulator (Murphy, Analiza techniczna rynkow terminowych) :D

Jak kogos interesuje rynek nieruchomosci to glownie:
John T. Reed
Jak komus brakuje motywacji do zajecia sie swoimi finansami to Kiyosaki (ale uwaga to pisarz motywacyjny! jak zaczniecie stosowac jego rady finansowe to..... no coz..... raczej ceizko je wogole zastosowac bo sa zbyt ogolnikowe, niektore sa sluszne, niektore sa bledne, generalnie warto przeczytac Rich dad poor dad czy tma odwrotnie, milo sie czyta)

Dzieki za SOG-a, nie mam abonamentu wiec w zamian walnalem referat, jak ktos to przeczyta to wisze mu piwo za cierpliwosc :D





Zmieniony przez - leyus w dniu 2010-08-05 23:08:08

Z tym wiszeniem piwa za czytanie to uwazaj Leyus, bo mozesz sie nie wyplacic jak sie setki milosnikow twojej prozy zglosza po odbior

Co do bondow NS&I to oprocz Premium Bonds, maja jeszcze drugi ciekawy produkt. Sa to bondy, na ktorych jest gwarantowany interest 1% ponad inflacje i ten interest nie podlega opodatkowaniu. Sa na 3 i 5 lat, ale mozna je zlikwidowac juz po roku tracac tylko 0.15% jak kogos przypili. Jezeli sie zlikwiduje bond wczesniej niz rok to traci sie odsetki. Wada taka, ze mozna zainwestowac tylko 15k, i to ze wlasnie tydzien temu zamkneli emisje...do czasu blizej nieokreslonego.

Juz widze te tlumy beneficiarzy nadciagajace z fasolka w reku gotowe na odbior piwa :D

Ostrzegam bede odpytywal z tresci ( i w tym momencie wszyscy chetni na darmowe piwo ulotnili sie szybciej niz pojawili :D)

Co do ciekawych rzeczy to :
www.credit-union.gov.uk

Oferuja ci oszczedzanie z nimi ale zamiast stalego procentu masz udzial w ich zyskach (zaleznie jak dobrze proseperuja moze to byc mniej niz procent w banku lub znacznie wiecej). Takze jak jestes ich czlonkiem udzielaja bardzo korzystnych pozyczek do 3000 funtow. W przeciwienstwie do bankow wydaja sie byc dosc klarowni i uczciwi, dokladnie rozpisuja ile hajsu im oddasz a procent nalcizaja dziennie i nie kasuja cie za rpzedwczesna splate, wiec jak splacisz wczesniej to zwyczajnie nie zaplacisz tych procentow. NA moje oko niezly deal dla lubiacych ostrozne oszczedzanie lub nadmierne pozyczanie :D

sorki ze podbijam post, ale nie moge poprostu
ja pie.rdu jaka dyskusja


ok a teraz na powaznie Powiedzmy ze spadlo mi z nieba £30-50 kola co zrobic??

licze na powazne odpowiedzi ewentualnie na priv

cheers

50 k to bym bral chate w uk, jakas do remontu trafisz moze, jak nie na reszte wez mortage. Nie remontuj podnajmij imigrantom na pokoje, powiedz ze jak se wyremontuja odliczysz od czynszu ksozt farby itp itd. Od*******a cala chate ucieszeni, bedziesz mial roboli za darmo.

Ewentulanie inwestycje o ktorych bylo juz pisane, HSBC ma index tracking funds nie tlyko brytyjskie ale i amerykanskie i japonskie i azjatyckie, Wsyztskie powinny sie dorbze sppisywac dajac niezla deywersyfikacje, ale to jak chcesz na lata. Jak spekulacyjnie to lepiej w akcje bezposrednio.

Zalezy jaki masz poziom ryzyka, czy chcesz brac do tego mortage itp itd ciezko dosradzic po samej kwocie, mozna wysnuc kilka pomyslow, ale to sa pomysly ktore pasowaly by mi, nie musza tobie.

qmpel bedzie biro reklamowe-drukarnia-design otwieral i ciekaw jestem czy warto w to wejsc...oczywiscie nie mowie ze mam 50 kola, tak pytam
ale dzieki przemysle

pzdr

a moze by jakis e-biznes rozkrecic?? w sumie to jest tego od zaj.eb.ania ale ja i tak w robicie nic nie robie, tylko przed kompem siedze i net katuje
douczyc sie chcialem moze z OU ale zawsze mi sie drogo wydawalo
prosty polaczek po jednym kierunku jestem, handel miedzynarodowy skonczylem, bede robil biznesy myslalem hehhe czlowiek mlody to taki glupi a i profesor klamal ze kadra zarzadzajaca z nas bedzie a tu prosze du.pa

no nic jakby ktos jeszcze pomysl mial to prosze bardzo
Wolf mial napisac jak mu idzie z ta chaupka ale cos nie moge znalezc...?
ta

mowia jaskolki ze ch... sa spolki :D

ja powiem tak, zalezy od osoby, jak do dobry kumpel, to.... stracisz kumpla :D

jak taki o, to wchodz smialo, ale i tka wolabym sowj biznes wykminic :D

e-biznes? tez nad tym mysle ostatnio, na ysleniu sie konczy :D poki co wracam do tego co rboilem, wycagalem na tym 200% zysku, ale juz mi sie nie chcialo, bo za duzo fatygi bylo. Ale teraz mi hajs potrzebny to powrot do tego, ale musze cos lepszego wykminic.

Warte zainteresowania moim zdaniem:
http://www.iii.co.uk/factsheets/?type=detail&mex=MDPIA

Do dywersyfikacji portfela sie przyda a na dokladke przynosi zyski w trakcie recesji! Nadal niskie koszty zarzadzania:
Annual Management Charge (AMC) 0.25%
Total Expenses Ratio (TER) 0.37%