Branch Warren IFBB Pro

beria dobrze mówi, już kiedyś pisałem, że to paskudny zawodnik, taka świnia na wypasie. Owszem, można się zgodzić, że trenuje bardzo ciężko (niekoniecznie rozsądnie), poświęca się w 100%, jest ambitny, ma silną psychikę, ale pewnych rzeczy nie przeskoczy, choćby się miał zesrać, pod wieloma względami jest "upośledzony genetycznie", mowa oczywiście o sylwetce, chociaż, nie lubie go również z innych powodów.

Jak Pacjent i inni. Jego sylwetka na przestrzeni lat zdecydowanie sie zmienila, aczkolwiek nie jestem pewien czy wszystkie zmiany wyszly na dobre. Ostatnio znalazl formule na przygotowanie maksymalnej formy, czego kiedys mu brakowalo. Ogolnie rzecz biorac wycisnal wszystko co mogl ze swojej sylwetki i jezeli wszyscy "ladniej" zbudowani od niego beda w formie nie powinien wejsc w sumie nawet do finalu.

A top 5 i tak będzie napewno

top5 bedzie, rzadko sie zdarza zeby ktos kto byl 2 na poprzedniej olimpi spadl na 7 czy 8 miejsce, szczegolnie jak wyjdzie w podobnej formie co rok temu, na miejsce 5 branch wedlug mnie zasluguje

trzecie i jestem zadowolony

Rybas czyli myślisz, że pokona kogoś z trójki Phil, Jay i Kai ? hehe Szczerze w to wątpię ;]

hehe, ja szczerze w ta watpilem rok temu, teraz wiem ze pewnie tez namiesza, pewnie reszte znowu grypa dziabnie albo bog wie co jeszcze...

Udalo mu sie to raz w karierze, na AC juz byl tam gdzie jego miejsce, aczkolwiek widzialem go nawet za Dexterem.

prawda jest taka, ze branch byl drugi, bo reszta z***ala forme. z podobnych powodow mr.o zostal dexter, ktory dostawal w******* za dawnych dobrych czasow mimo, ze miewal nawet lepsza forme niz za czasow kiedy zdobyl sandowa. przez ostatnie pare lat poziom mr.o pikuje w dol i to nie jest tylko moj wymysl, to samo mowi dorian, kevin, shawn...

oni tak beda mowic bo wtedy startowali;)