(L)Oveja/ Dziennik/ Redukcja/ podsumowanie etapu I- str.44

nie widać zmian? na moje oko to Ci brzuch spadł

kibicuję

Brzuch na + i plecki również powoli szczupleją
Ciężka praca się opłaca

jest git widać widać

no i widzę do konkursu przystąpiłaś, także powodzenia

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2010-09-08 22:30:09

Z tym brzuchem to tak niby mi mówił Pan Centymetr,no i może powoli nabiorę do niego zaufania Odrobinkę to i ja coś tam widzę, ale w sumie to dopiero 4 tygodnie, więc takie porównania są nawet bez sensu. No ale mam nadzieję, że coś się zmienia, bo mam patrzeć w lustro a nie na wagę (która zmieniła się o całe - 0,2 kg , co każdą użytkowniczkę wizażu wpędziłoby w depresję )W każdym razie dziękuję wszystkim, którzy widzą zmiany (to nie da mi wpaść we wspomnianą depresję )
Tak w ogóle forum mi chodzi z przerwami, ale jakoś może uda mi się w końcu dać wypiskę i poodwiedzać innych

Będę od nowa numerować dni

----------------------------------------------------------------



08.09.

Miska:
1.pasztet soczewicowo-warzywny, kapusta pekińska , pomidor z cebulą + witaminki (pamiętałam )

TRENING

2. owsiane, whey, marchew, cynamon
3. jajka, brukselka, ½ papryki, oliwa
4. jajka, szpinak, ½ papryki, szczypior, oliwa
5.twaróg, olej lniany, czosnek

B 149 T 66 W 121 KCAL 1694

TRENING:

Trening B nr 7 , 3s x8
https://www.sfd.pl/Oveja/_Dziennik/_Redukcja-t633317-s12.html- poprzedni trening B

A. Martwy ciąg 46kg x 8, 50kg x 8, 54kg x 8 *
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 15kg x 8, 17kg x 8, 17kg x 8**
B2. wiosłowanie nachwytem 21kg x 8, 26kg x 8, 26kg x 8
C1. wypady ze sztangielkami po 7,5kg x 8, po 7,5kg x 8, po 7,5kg x 8 ***
C2. wznosy bioder na piłce bez obc x10, bez obc x10, bez obc x10
D. pompki 1 m , 10 d ****
+ 40 min aero na rowerku *****

* ledwo dałam radę pełną ostatnią serię , ale postęp o 2kg jest
** Po ostatniej serii łączonej piekły mnie łapy. W obydwu ćwiczeniach B raczej nie ma szans na dołożenie ciężaru na następnym treningu
*** masakra ale następnym razem postaram się dołożyć. Zobaczymy co z tego wyjdzie
**** łapki odmawiały posłuszeństwa
***** zrobiłam trochę dłuższe aero niż zawsze by chociaż minimalnie odpokutować wczorajszy brak aerobów

Widzę że dziennik konkursowy

Powodzenia, będę zaglądał. A zmiany widać, wiadomo że nic nie przychodzi łatwo ale za jakiś czas porównasz swoje zdjęcia z tymi i nie uwierzysz że to Ty

Hubert,po to tu jestem (a przynajmniej będę się o to starać) Dzięki

----------------------------------------------





08.09.

Miska:
1.pasztet fasolowo-soczewicowo-ciecierzycowy, papryka, kapusta pekińska + witaminki
2. placki owsiane, serek wiejski, cynamon
3. jajka, brukselka, oliwa
4. jajka, szczypior, pieczona cukinia z grzybami i cebulą, oliwa

będzie

5.twaróg, szczypior, pieczona cukinia, olej lniany

B 147 T 73 W 112 KCAL 1697


TRENING:
rowerek stacjonarny: 50 minut:
- aeroby 15 minut
- interwały 1min/1 min x 9
- aeroby 17 minut

Posiłek nr 1:




Posiłek nr 2:




Posiłek nr 3:




Posiłek nr 4:

o w mordeczke, jaka miska
Oveja, adoptuj mnie!

ale te interwały to trzeba było dociągnąć do 10

Też się ostatnio cukinia objadam, tyle że ja dodaję do niej mięso a nie nasiona roślin strączkowych

Lady, jesteś pewna co do tej adopcji? Wiesz, po pewnym czasie mogłabyś zatęsknić za suchym kurakiem
Następnym razem obiecuję 10. Ostatnio robiłam 30/30 i teraz było ciężej utrzymać dobre tempo przez minutę. Potem minuta spokojnym tempem wydawała mi się krótsza niż poprzednio 30 sekund. Będę starała się dodawać po jednym w miarę mych możliwości(takie małe usprawiedliwienie)

Hubert, akurat cukinia poszła do jajek, a to na niej to kurki z cebulą dla smaku Kurki w sensie grzyby. czyli przynajmniej z nazwy prawie jak mięso Poza tym cóż, czasami zwyciężają inne rzeczy i trzeba zadowolić się strączkowymi. Takie życie i nie wyobrażam sobie innego

Alllleee foty
SUPER!