Przysiad z przysłowiowym palcem w doopie - żadnych wymówek Panowie i Panie

ok wodyn to teraz ja

bylem u lekarza i stwierdzil ze mam lekkie skrzywienie kregoslupa, mam przesunieta miednice w prawo, mi sie takze wydaje ze mam lekka hiperlordoze lub tzw " wklesle plecy"

podczas przysiadow z ciezarem gdy schodze juz naprawde nisko dupa zawsze idzie mi w prawo-tyl, nie robie tzw "rownych przysiadow"

ogolnie to olewam, ale mozesz mi powiedziec czy przez to moge miec jeszcze gorsze problemy z kregoslupem ?

i czy znasz jakies cw na "ogarniecie" moich plecow ? bo dostalem 2 cw od ortopedy ale h*** daja szczerze mowiac

jesli bedzie trzeba to moge wrzucic fotki i te cwiczenia na priv

Dobry tekst - może chociaż trochę pomoże opanować, szalejącą w dziale dla początkujących, epidemię "problemów z kolanami".

Epidemia szaleje również za ścianą, w zaawansowanych


Oczywiście sog, wrzuciłbym drugiego za wiatrak i niemieckie hełmy

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-06-06 14:31:43

Az mnie kolana bolą jak czytam jakie ludzie maja problemy czasami

dzięki wodyn, zrobię miesiąc przerwy a potem będę robił przysiady z trzaskaniem czy też bez

Super art, podeśle kumplowi któremu ostatnio wygarnałem że jest pisda bo nóg nie ćwiczy to mówił że nie ma czasu (ale tak jak napisałeś, 15serii na biceps i triceps czas ma)


Mi lodroza lędźwiowa pomniejszyła sie nie tyle od siadów co od ostrego dotyrania brzucha po nich - miałem dużą dysproporcje prostownik/brzuch (silny/słaby), a jak zaczałem siadac głęboko by rozwinąć glutesy maximusy i robic brzuch siłowo z obciążeniem to wada sie pomniejszyła. Także myśle że najważniejsze przy lordozie to wzmocnić poślady i brzuch.


A i mam pytanie do Ciebie, czy robienie przysiadów trójbojowych z szerokim rozstawem nóg (szerszym niż barki, ale nie sumo) w których zaangażowanie "czwórek" jest mniejsze niż w innych wersjach moze do jakiś dysproporcji mięśni wokół kolana doprowadzić gdy robimy na nogi tylko i wyłącznie takie przysiady? (np jak w planie Bill Starr 5x5 robimy 3x w tygodniu)

a wszedł sogacz

to i temat podbije

Trza by było go zawiesić coby nie spadał

Świetnie zredagowane i doskonale ujęte sedno "króla wszystkich ćwiczeń".Sam praktycznie codziennie,"prostuję" mity na temat przysiadów.Koniecznie trzeba podwiesić.A swoją drogą,kiedy wspominałem o przysiadach 140kg wykonywanych przez Rafała Cieszyńskiego,bez trzymania sztangi dłońmi,mało kto mi wierzył.
Czytać,uczyć się,wyciagać wnioski Panowie.Wodyn

no

a nie,że za godzine bedzie 10 rozpisek ponad


Koklayew pare dni temu wrzucał 275 bez trzymanki, hrhrh


o:




po bandzie kuffa

Zmieniony przez - bic44 w dniu 2010-06-06 18:37:46

super, sogi to ci pewnie latają koło nosa ale dałem.

pamiętam że zanim zacząłem ćwiczyć na siłowni sporo biegałem ale co rusz były problemy z kolanami, robiłem 30-50km tygodniowo, biegałem raczej przełaj czyli błoto itp. Teraz od roku nie biegałem, ćziczyłem na siłowni i przybrałem ok 12-15kg, przysiady były jednym z głównych ćwiczeń, od nowego roku w zasadzie wykonywane na każdej sesji tr. (takie z dupą do ziemi), teraz jestem na redukcji od 7 tygodni biegam po ok 40km tygodniowo szosą i jak do tej pory odpukać kolana za***iście się trzymają.

Jedyny efekt uboczny to problem z kupieniem spodni