Plan diety do poprawy-odchudzanie

Witam!
Pisalem juz o tym w innym watku ale podobno komos go tam zasmiecam wiec. Po pierwsze nie jestem expertem w odzywianiu. Mam 17 i mierze 180cm chcialbym troche schudnac glownie ta czesc od pasa w dol w szczegolnosci uda i lydki. Biegam 3razy w tygodniu po ok. 20min. A moj jadlospis wyglada nastepujaco:

I Sniadanie godz. 8.00
1. Otreby owsiane ok. 40g razem z jogurtem (owoce lesne)Dannone 60g.
2.Dwie kromki chleba Wasa z jajkiem gotowanym i pasta kawiorowa.
II-sniadanie godz. 10.00
1. Platki owsiane ok.30g + jogurt Dannone 40g
lub
1. Kanapki (Wasa+jakas wdlina+salata)
Posilek III godz. 12.00
1.Dwa jablka
Posilek IV godz. 16.00
1. Piers z kurczaka lub ryba (glownie losos) gotowany na parze
2. Fasolka szparagowa
3. ryz brazowy naturalny
Posilek V godz. 18.00
1. Salatka grecaka Lisner 75g
2. Wasa 2 kromki
Posilek VI godz. 19.30
Serek wiejski 100g (i wlasnie nie wiem czy on tu jest potrzebny)
Mile widziane wszelkie sugestie

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 65

Wzrost: 180

Obwód klatki: --

Obwód ramienia: --

Obwód talii: 83

Obwód uda: 47

Obwód łydki: 37

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem

Aktywność w ciągu dnia: szkola, szybki spacer do szkoly ok.10-15min x2
raz w tygodniu naprawa samochodu (slyszalem ze to tez jakis wysilek fizyczny)

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Biegam 3x w tygodniu po 20min

Odżywianie: Lubie slone i ostre potrawy
nie lubie podrobow zwierzecych.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: ok.

Preferowane formy aktywności fizycznej: Tennis dopiero zamierzam od nastepnego miesiaca raz w tyg.

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Bio blonnik

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: brak

Nie oczekuj innych odpowiedzi niż te, które wcześniej padły.
Wyglądasz źle i jesz źle. Organizm człowieka ma to do siebie, że po zakończeniu okresu dojrzewania zaczyna gromadzić tkankę tłuszczową, która jest potrzebna ot chociażby do tego by prawidłowo funkcjonował układ immunologiczny. Więc musisz zdać sobie sprawę, że za 2-3 lata choćbyś nie wiem jakie diety stosował to Twój organizm będzie dążył do utrzymania ok 20%bf. Staniesz się tzw "chudym grubasem" - przy takim wychudzeniu będzie widać na Tobie każdy gram tłuszczu. Jednak to Twoja sprawa - chcesz wyglądać jakby Cię z Auschwitz dopiero wypuścili - Twoja wola.
Co do utrzymania status-quo. Jakbyś poczytał podwieszone to byś wiedział, że ilość kalorii powinna być: waga razy 24 razy współczynnik aktywności (najprostszy wzór) czyli w Twoim przypadku: 65 razy 24 razy 1,2 (przyjąłem najniższy możliwy współczynnik bo nie jesteś obłożnie chory i nie leżysz 24h na dobę w łóżku) - to jest w zaokrągleniu 1900kcal. Jak widzisz jesz o ok 700kcal za mało!
W Twojej diecie brakuje dokładnie wszystkiego - białka, witamin, minerałów, tłuszczy itd. Do bilansu nie wlicza się warzyw. Żywiąc się w taki sposób za kilka lat możesz mieć poważne problemy zdrowotne. Tak na marginesie to układ kostny rozwija się do ok 24-26 roku życia, nie dostarczając odpowiedniej ilości składników odżywczych narażasz się na to, że w przyszłości będziesz miał poważne problemy z kręgosłupem, kośćmi, stawami itp.
Naprawdę - dobrze Ci radzę poczytaj trochę nt zdrowego odżywiania się, jakie składniki, minerały, witaminy należy dostarczać swojemu organizmowi; jakie mogą być skutki niedożywienia; jak powinien wyglądać zdrowy mężczyzna (nie paker czy kulturysta ale właśnie proporcjonalnie zbudowany, zdrowy facet).
To ostatnia moja wypowiedź w tym temacie.



Zmieniony przez - Redis w dniu 2010-03-27 07:53:42

Poczytaj o 10 wskazówkach żywieniowych. I mam pytanie z czego ty chcesz schudnąć ?? Z kości na ości ??

Mam troche tluszczyku tu i owdzie Przezczytalem te 10 zlotych zasad. Jem posilki mniej wiecej co 2-2.5h No i od dzis codziennie biegam. Teraz moje pytanie odnosnie tej mojej diety czy produkty i ich ilosc sa wlasciwie dobrane?
z gory dzieki za odpowiedz

produkty wysoko przetworzone, brak zdrowych tłuszczy, białek, warzyw...dieta do zmiany

A co dokladniej powinienem zmienic? Jem dosc duzo ryb a tam z tego co czytalem sa zdrowe tluszcze. Co byscie proponowali (jaki posilek) aby uzupelnic bialka?
pozdrawiam i dzieki za pomoc

A wiec troche poczytalem i zmienilem troche moja diete:
Sniadanie g.8:00
- 2jajka smazone na jednej lyzce oliwy z oliwek
- dwie kromki kruchegochleba WASA
- Pasta kawiorowa ABBA (cienko posmarowane kromki ok.20-30g)
- Jedna kapsulka tranu z rekina
- Kubek kawy przed calym jedzeniem Czytalem ze powinno sie pic tylko przed jedzeniem i dopiero ok 30min po aby nie rozcieczac sokow zoladkowych (czy to prawda?)
Lunch 11:30
- Salatka Lisner grecka lub hawajska 75g
- Chleb WASA 2 kromki
lub
-platki owsiane 40g + jogurt naturalny 1,5% 70g
III posilek 13:00
- Kanapka z 1 kromki chleba razowego salata i wedlina
IV posilek g.18:00
- 150g piersi z kurczaka (gotowana)
- 70g brazowego ryzu
- fasolka szparagowa (gotowana)
- do kurczaka troche musztardy oraz ketchup-u
V posilek g. 20:00
- 50g twarogu poltlustego + 20g jogurtu naturalnego
- pare migdalow i rodzynek
Co o tym sadzicie?
Mam jeszcze jedno wazne pytanie mam dosc grube nogi i okropnie sie z tym czuje czy znacie jakies cwiczenia na uda i lydki? Tylko chce aby one poprostu byly chude a nie umiesnione bo od biegania to mi jedynie jeszcze bardziej spuchly
Dzieki z gory za pomoc

hej.
to co piszesz to jakas tragedia. mysle, ze masz duzy problem z postrzeganiem samego siebie i nalezy to zmienic.
masz 180cm wzrostu, wazysz 65kg, obwod uda 47cm to mniej niz maja szczuple dziewczyny nizsze od ciebie. ty twierdzisz, ze na nogach masz najwiecej tluszczu. twierdzisz rowniez, ze chcesz cwiczyc na nogi, ale od biegania za bardzo puchna, a od cwiczen silowych rozbuduja sie tak, ze beda o wiele za grube.
mysle, ze bez wrzucenia fotek temat nie powinien ruszyc, ale to tylko moje zdanie.

co do diety to rowniez tragedia. produkty w wiekszosci przetworzone. jedyny w miare poprawny posilek (gdyby dac zrodlo zdrowego tluszczu), ktory jest odpowiedni objetosciowo jesz dosyc pozno. wczesniej glodzisz sie mikroskopijnymi ilosciami jogurtu i pieczywem wasa. naprawde myslisz, ze 50g twarogu to odpowiednia porcja na kolacje dla wysokiego 17-latka?

moze nie powinienem pisac w ten sposob, ale nie jestem psychologiem, zwlaszcza kiedy takie rzeczy pisze facet.

pewnie zaraz wypowie sie ktos jeszcze, moje zdanie znasz, pozdrawiam

WPC_fan ma racje ja również nie rozumie z czego ty chcesz chudnąć ty zacznij robić masę jak będziesz redukował to znikniesz ;-/
daj foty i poczytaj więcej oblicz swoje zapotrzebowanie i ułóż dietę pod nie

Nie wiem moze mam male kompleksy na tym punkcie ale cale zycie bylem otyly jeszcze rok temu wazylem 98kg. Ale wzialem sie za siebie i schudlem lecz uwazam ze mam strasznie grube nogi (ok. zdjecia wkleje jutro)
A co do diety to pomozcie bo juz sam nie wiem.

ja tez całe życie byłem otyły ważyłem nawet więcej niż ty ale otyłość otyłością, a redukcja redukcja... też maże o super sylwetce ale mając 176 wzrostu raczej za nic nie chciał bym ważyć poniżej 70 kg, a ty masz 180 a warzysz 65 i jeszcze chcesz zrzucić makabra ...

Chłopaku - co Ty robisz?!!!
W udzie to masz raptem parę centymetrów więcej niż ja w bicepsie. Przy Twoim wzroście w udzie to przynajmniej ze 60cm a w łydce tak ze 40cm - a to NORMALNE proporcje by były.
Zapomnij o odchudzaniu, redukcji, spalaniu itp. Ty powinieneś masy trochę nabrać (najlepiej mięśniowej) bo po prostu znikniesz .

Tak a propos - w najgorszym okresie mojego życia jak zwariował mi metabolizm od nadczynności tarczycy (skończyło się operacją) ważyłem nie mniej niż 68kg (też mam 180cm wzrostu).
Się po prostu zagłodziłeś i rób masę bo przypłacisz to zdrowiem.