co dobre żeby nie szlo w brzuch?

Wielkie dzieki drv4lu napewno zaczne od tego tygodnia a kiedy najlepiej robic brzuszki rano czy wieczorem i tak po ile serii i powtorzen? a co do tych suplementow jem duzo bialka przed snem a weglowodano to chyba nie sa sterydy bo rownie dobrze mozna jesc duzo bananow prze i w trakcie treningu,

po co sie tuczysz na noc ?
skoro masz klopoty z otyłoscią? :)

Przed snem nie liczy się ilość białka tylko jego rodzaj, biały twaróg zawiera kazeinę, która wchłania się długo w przeciwieństwie do koncentratów białka serwatki, które zapewne spożywasz. Jest to o tyle istotny aspekt, że podczas snu Twoje miesnie narażone są na katabolizm, ważne jest więc, by białko było dostarczane przed dłuższy okres czasu i chroniło Twoje mięśnie. Takie właśnie białko znajdziesz w twarogu. Ewentualnie proteinie jajecznej o ile się orientuję.

Co do brzuszków to moim zdaniem warto robić rano na czczo, albo po sesji treningowej wraz z aerobami.

Unikaj węglowodanów przed snem. A jeśli martwisz się o sylwetkę unikaj nadmiaru cukrów prostych także w ciągu dnia. Wyjątek od tej zasady stanowią posiłki okołotreningowe. Wspomniane banany^^ np

a co do Twojej wypowiedzi @Marcelos

ekspertem od sterydów na pewno nie jestem, ale opowieści, że ktoś sobie wstrzyknie po prostu saa i będzie mógł się cieszyć piękną masą mięśniową włóż między bajki, jeśli jakaś masa będzie to tylko krótkotrwała, bez odżywiania i suplementacji zejdzie jak powietrze po cyklu

sory za off top, temat saa juz koncze tutaj ,]

Marcelos - bzdura. Jesli chcesz konkretnych przyrostów w postaci mięsni i liczysz na efekt dluzszy niz sezownoy - potrzebna jest dieta przy koxie. W ogole koxowanie bez diety to opcja na dyskoteke na prowicnji raczej. Zesatw klata+biceps+kebeb+omka/metka i jedziesz. To juest patologia z patologii. A dieta grup krwi to już w ogole bez sens.

drv4lu - ja na redukcje wegle jem po treningu i w ostatnim posilku przed snem i absolutnie nie widzę bym sie zalewał. Przy dietach niskoweglowodanowych, wręcz musze dostarczyc choc troche wegli w ostatnim posilku, bo inaczej sie nie wyspię . Dodatek wegli - zwieksza dostepnosc tryptofanu dla tkanki nerwowej, warto o tym pamietać wieczorem. To rano prędzej mozna węgle ominąc - zwiekszając dostepnosc tyrozyny czy fenyloalaniny...

Ja w ogole nie należeo do zwolenników faszerowania sie twarogiem przed snem. Choc uwzgledniam oczywoscie bialko w wieczornym posilku, to mniejszą uwage przykładam do tego czy to bedzie twarog, czy jajo, czy ryba czy mięso, czy nieraz - whey...

Poza tym nawet po spozyciu szybkowchlanialnych bialek takich jak WPC, podwyzszony poziom aminokwasów w krwi utrzymuje sie przez ok 4 - 5godzin.

Z drugiej strony nalezy pamietac, ze bialka dlugowchlanialne, to bialka które "zalegają na żoładku", w pewnym sensie obciązaja układ trawienny. Jedząc na okraglo i trawiąc na okraglo - nie dajemy szans na odpoczynek i regeneracje niektórytm narządom.

@faftaq zgadzam się, ja od węgli też nie stronię, ale już nieco poznałem swój organizm, mnie w ogóle mało co "zalewa", niestety jedyne miejsce, gdzie fat się gromadzi to dolna część brzucha : p ale na redukcji się wytnie:) a sam twarogu nie jem wogóle, bo nietolerancja laktozy nie pozwala: p no, może raz w tygodniu, wtedy mniej ciągnie na kibel

ale Spooky00 zdaje się potrzebuje dopiero zdobyć podstawową wiedzę z zakresu odżywiania stąd taka moja wypowiedź: ) w związku z tym, że mało konkretów na swój temat podał^^

Zmieniony przez - drv4lu w dniu 2010-03-07 14:07:41

I od brzuszków nie schudniesz, poświęć lepiej tą energię na dobry trening całego ciała.

drv4lu - ja akurat wegli jem mało, ale jesli jem to do posilkow okolotreningowych i czesto - do wieczornego posilku. Nie jest absolutnie tak, ze moge jesc co chce i nie tyję. MOj poprzedni post mial po prostu zasygnalizowac ze nie wszystkie obowiazujące schematy - sa takimi pewnikami.

Ja jestem szczuply nie jestem otyly tylko zrobila mi sie falda na brzuchu i troche boki wychodza, mam 187cm wzrosyui waze 81kg, ale jestem szczuplej sylwetki, ja na kolacje jem sery wasnie twrog i pije mleko, co do weglowodanow ktore chce kupic to wlasnie chce je brac przed treningiam w trakcie i nadczo po, wieczorem tylko bialko, a na sniadanie jadlem zawsze duzo weglowodanow jak np ryby, platki czy warzywa. co do obiadow bywa roznie ale guruja makarony i ryze. Jesli chodzi o trening to robie mase, wiec chce czystej masy a nie tluszczu.

Wiec dlatego nie wiem czy oplaca sie brac gainera i carbo czy tylko jedno z tych + bialko np z ostrowii przed snem. Co wy na to? Co byscie poradzili

@faftaq no ja rozumiem, ja też nie jem co chce i kiedy chce : ) dlatego dopisałem, że oboje znamy już swoje organizmy na tyle, by dostosować papu : )

@Spooky00 ja naprawdę nie pisałem o tej diecie żeby Cie zanudzić albo odwieść od kupowania supli, ale no musisz się zapoznać z zasadami, bo wyraźnie widać, że nie rozumiesz dalej po co jest gainer, białko, carbo.
W WIELKIM SKRÓCIE: za mała dzienna ilość białka: kupuj białko, za mało kcal: wal gainera. Jeśli z dietą jest ok, nie kupuj nic : ) ale wątpie żeby było ok z tego co piszesz;p

to nie jest tak jak na reklamach, że od supli mięśnie rosną:) postudiuj dział odżywianie, na pewno lepiej na tym wyjdziesz niż wydając kase na suple