ale ja dla lepszej mobilizacji nie robie na razie cheat meala, przynajmniej na początku, wolę zostawic ta opcje na jakis wypadek, jakies urodzinki bo w najblizszym czasie troche ich mam (oczywscie, jedna, dwie porcje, a nie cały wieczor bo bym sie nie opamietała ;p)
___________________________________________________
zrobiłam ranoo hiita, mimo że na orbitreku, to i tak mi niezle po miesniach nóg pocisnelo
dietka trzymana, staram sie pic tez jak najwiecej wody :P
z punktu redukcji, lepiej w cheat mealu pozwolic sobie na alkohol czy na cos słodkiego ?
(=w rozsądnych ilościach)..
{[nieuleczalny dietetyczny psychopata mchrr :D]}
-> http://www.sfd.pl/*monikapx_/_dziennik_/_redukcją_do_celu_*-t563836.html