Krac ...

Sqrwiel hehehe... ano potrafi,szczerze ja nawet się nie rozglądałem po ludziach...
Ania kto to wie,czy dożyjemy do przyszłego roku
Hmmm...no masz widzę,że uczniowie za mnie odpowiadają,bynajmniej nie widzę w tym nic złego,bo dobrze Mateusz prawisz lubie to ćwiczenie... ale najważniejsza jest koncentracja na trenowanej partii,dobra technika odpowiednia postawa,wtedy nawet zwykłe sztangielki okazuja sie rewelacyjne w 'pompowaniu' mięśni
Ps.-dziekuje za przychylne opinie

Zmieniony przez - krac w dniu 2010-01-04 19:54:46

Zmieniony przez - krac w dniu 2010-01-04 19:55:48

forma fenomenalna sog się należy

szczerze ja nawet się nie rozglądałem po ludziach...

Śledzę temat od początku, muszę przyznać sylwetka marzenie, widać dużo wysiłku w to włożyłeś ;)

super forma marzenie nie jednego z tego forum. Cały czas prezentujesz bardzo wysoki i równy poziom. Teraz pozostaje Nam tylko ciężko trenować i dożyć do tego by forma rosła a może kiedyś zbliżymy się do tego co prezentujesz ;), jednak na to trzeba lat.
Oczywiście sog leci . powodzenia

mega schab!!

Od najmłodszych lat interesowałem się sportem,byłem dobrym 'materiałem treningowym'(jak twierdzili trenerzy i nauczyciele wychowania fizycznego) zaczęło się od sprintów,potem doszła koszykówka i moja wielka pasja pływanie. W wieku bodajże lat szesnastu padłem ofiarą mody na Bruce'a Lee heh.. i zacząłem się tłuc w Kyokushin karate,los chciał,ze znalazłem się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie,poznałem fantastycznego człowieka pana Mariana W. który,wprowadził mnie w arkana (chyba najpiękniejszego męskiego sportu) jakim jest pięściarstwo,wtedy też na dobre (zafascynowany muskularnymi sylwetkami sprinterów np. Bena Johnsona,prawdziwymi tytanami jakimi są(byli) Casius Clay,Rocky Marciano i wielu innych) pochłonęło mnie zjawisko dopingu w sporcie i wpadłem w wir kształtowania sylwetki;tak zostało do dzisiaj
Mała z czego ha nie rozglądałem się,miałem wystarczający mętlik w głowie wynikający m.in. ze świadomości aury jaka wokół mnie roztaczała eteryczno-antagonistyczna uroda... Nie przeceniaj mnie,aż tak operatywny nie jestem
Dziękuję raz jeszcze wszystkim i życzę wytrwałości.

Kazdy ma inne pojecie estetyki ale jak dla mnie Toja sylwetka jest naprawdę niesamowita i imponująca. Widać,że znasz sie na ty co robisz i dużo serca w to wkładasz (choć dobra genetyka robi swoje oczywiście ) a i jeszcze z tego co piszesz widać ,ze i w głowie tez masz poukładane.
powodzenia zycze w dalszym budowaniu formy i w zyciu codziennym

krac dziku, to może jak jeździmy na te same balety to jakiś zjazd sfd

tylko ja, ty i puszka kreatyny



Kurva ale przy tobie bym nic nie wyrwał



nie no, żarty żartami ale sylwetka zayebiście estetyczna, hgh i insulinka to już pewnie dla ciebie nie pierwszyzna co ??


Zmieniony przez - sqrwielll w dniu 2010-01-05 17:01:30