Pitt Ty już się nie przymilaj teraz...ja pamiętliwa jestem
Bzyku ale Lubella ma z pszenicy durum, a to że napiszą pełne ziarno to wiesz
*****************************************************************
***DZIEŃ 16***
Wypiska 1.12.2009
Dzisiaj miałam wolne, więc trening był po południu no i w sumie specjalnie pojechałam na degustację produktów mojego sponsora, czyli
Activlab Niestety nic nie spróbowałam
, bo białeczko było tylko smak-owoce leśne, które dzisiaj zaczęłam
Ale za to poznałam przesympatycznego Tomka, porozmawialiśmy sobie porobił mi zdjęcia
nawet miał mi jakiś filmik nagrać na koniec, ale wyszło na to,że się nawet nie pożegnał
Nie no ale fajnie i miło było poznać osobiście kogoś z firmy...sama nawet zachęcałam do degustacji kolegów
DIETA (węgle =50g)
Przed posiłkiem łyżka octu jabłkowego + 2cap
Body Fire
1 posiłek
jaja (5białek + 2 żółtka)
orzechy włoskie
+
CLA Green Tea 2cap
moje ulubione ostatnio śniadanie takie lekkie i fajnie wchodzi
2 posiłek
kurak
orzechy włoskie
żółtka
+
CLA Green Tea 2cap
3 posiłek
kurak
kasza jęczmienna
ogórek zielony
kasza specjalnie z myślą o
Moralesie
przed treningiem
Body Fire 2cap
TRENING
po treningu
Whey Protein 80 plus 30g
4posiłek
kurak
kasza jęczmienna
ogórek
5posiłek
Whey Protein 80 plus 50g
kurak
orzechy włoskie
olej lniany 25ml
Przed snem
+
ZMA 3cap
Razem
2022kcal
B/T/W
231/102/45
Dzisiaj mało zielonych warzyw,ale za to wleciał ogórek dawno nie jadłam
Ostatni posiłek spory,ale nie wyrobiłam się, bo o 21 jadłam dopiero potreningowy, a chciałam zjeść tak jak zaplanowałam
Whey Protein 80 plus
skończyłam już smak wiśnia-jogurt i teraz mam owoce leśne, przyjemny smak aczkolwiek wlałam 300ml wody i smak nie był intensywny, nie jest tak gęsty jak poprzedni...lepiej prezentuje się z mlekiem, co widziałam na degustacji
wyglądało to niczym jogurt o smaku owoców leśnych, nawet widać malutkie kawałki owoców, co mnie mile zaskoczyło
TRENING
1a Wyciskanie sztangi- ławka płaska 3x 5 (301)
20kg x12
25kg x8
30kg x8
32,5kg x6
35kg x4
1b Dipsy 3x max (301) przerwa 2min
pompki na poręczach 7/6/5/4/4
2a Wyciskanie wąsko 3x 5 (301)
30kg x5
32,5kg x2/2
2b Francuskie wyciskanie sztangielkami- skos dół 3x10 (501) przerwa 2min
7kg (na łapę) x6
5kg (na łapę) x11/10
3a Wyciskanie sztangielek 3x 5 (301)
12kg (na łapę) x5
13kg x5
15kg x2
3b Wznosy ramion bokiem (każde osobno) 3x 12 (402) przerwa 2min
5kg x12/12/10
+
45min orbitrek
Uwagi do treningu:
Wyciskanie zostawiam bez komentarza z wiadomych powodów
Pompki na poręczach dzisiaj ładnie mi poszły, o wiele lepiej niż tydzień temu, niedługo chyba zacznę zawieszać dodatkowe obciążenie
Wyciskanie wąsko wzięłam 32,5 zrobiłam 2powtórzenia robię 3 i co? sztanga mnie przygnietła
Francuz 7kg za dużo więc zmniejszyłam...kiepsko idzie sztangielkami sztangą to wymiatam
Wyciskanie lepiej niż ostatnio, oczywiście przy 15stkach to musiałam angażować dwóch kolesi,żeby mi podali...ale oni do podawania zawsze chętni
na co jeden do drugiego "tej nawet ja tyle nie biorę"
Wznosy wzięłam 7kg na łapę, ale zrezygnowałam i wzięłam 5kg, bo czułam mój lewy bark
przy wznosach idzie opornie, prawa ręka ok a lewa jakby "zacinała"
Potem przyszedł czas na aero i znowu się rozpędziłam i pojechałam 45min wcale tego nie odczułam, a wiara patrzyła na mnie jak na ducha
POZDRAWIAM
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-12-01 23:08:45