Dzień 17.10.2009
Link do poprzedniego treningu:
https://www.sfd.pl/-t479029-s80.html
Wyciskanie na bary od brwi PROGR PO 5 powt
pomiedzy seriami wyskoki dosiezne z przysiadu po 5 powt
Zrobione w seriach 42,5, 47,5, 52,5, 57,5, 62,5x1
Ostatnio było 55x3
martwy ciag 7*5 powtpomiedzy seriami pompki z klasnieciem lub 2ma klasnieciami po 5 powt
Zrobione w seriach 42,5, 62,5, 62,5, 72,5, 82,5, 92,5, 102,5x5
Ostatnio było 100x5
Mod Wod 5*5
pomiedzy seriami żuraw 5*5
Zrobione w seriach 18, 20, 22, 24, 26
Ostatnio było 24kg
Floor press, wąski chwyt, 5*5, lawa skosna w dół
pomiedzy seriami unoszenie nog w zwisie na drazku [brzuch] po 15p
Zrobione w seriach 52,5, 57,5, 62,5, 67,5, 72,5x5
Ostatnio było 70kg
Składanka
Zrobiona ciężarem 15kg
Ostatnio było 12kg
Podsumowanie
Wyciskanie - skok o 7,5kg, ale to ostatnie wyciśnięcie to ledwo wyciągnąłem na trzęsących rękach.
Ciąg - dochodzę do wniosku, że mam jednak słabe prostowniki. Bo w siadach daję radę, więc nogi są OK. 102,5kg to maks o mogę zrobić poprawnym technicznie ruchem. Jak biorę więcej to podnoszę na garbie. Może po prostu dokładać po 2,5kg?
Wyciskanie spokojnie, progres o 2,5kg, ale z zapasem.
ModWod - 26kg to max, bicki puchną. Między seriami zrobiłem dzisiaj żurawia. Ale na tej maszynie obciążeń trochę mało, więc na następnym treningu wracam do uginania nóg.
Składanka - barki zmasakrowane. Skok o 3kg, nie spojrzałem w rozpiskę wcześniejszą i byłem pewien, że tydzień temu robiłem z 14kg. No nic, przynajmniej zmasakrowałem barki
Micha na spokojnie już. Wciągam dalej jabłka, dziś zjadłem 2kg. Przed chwilą właśnie drugi potreningowy, karkówka,
sos pomidorowy własnej roboty, warzywa i pół kg jabłek
Nie jest źle.
Karkówka wreszcie potaniała. Teraz jest po 13zł, to kupiłem 2,5kg
Wczoraj miałem mieć siłowy trening, ale czasu zabrakło, więc zluzowałem. Aero też nie zrobiłem. Dzień wolny był
Zdjęcie z dzisiejszego treningu.
Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-10-17 23:08:22