...
Napisał(a)
wiesz co kup sobie ZMA i bierz przed snem, w sumie w nastepnym cyklu bedziesz miala ciezszy trening moze ta lydke pobudzimy
...
Napisał(a)
OK, jutro sobie kupię ZMA
i już się cieszę na nowy trening, a jakby się jeszcze udało te łydki wyszczuplić, to bym normalnie umarła ze szczęścia
zapomniałam napisać, że jakiś czas temu kupiłam Omega-3 i biorę codziennie
kupiłam też BCAA, ale nie wiem czy i jak powinnam brać?
i już się cieszę na nowy trening, a jakby się jeszcze udało te łydki wyszczuplić, to bym normalnie umarła ze szczęścia
zapomniałam napisać, że jakiś czas temu kupiłam Omega-3 i biorę codziennie
kupiłam też BCAA, ale nie wiem czy i jak powinnam brać?
...
Napisał(a)
He he kupilas, ale nie wiesz.... to sie prosisz o LC i wtedy bedzie jak znalazl
No no na pewno jeszcze jeden cykl zrobisz odchudzania by dobic do konca, ale przerwa 2 tygodnie minimum musi byc
No no na pewno jeszcze jeden cykl zrobisz odchudzania by dobic do konca, ale przerwa 2 tygodnie minimum musi byc
...
Napisał(a)
kupiłam BCAA jak zaczynałam, coś gdzieś przeczytałam, utknęło mi w głowie i kupiłam
dopiero potem zaczęłam się zastanawiać, czy mam to brać i czy w ogóle jest mi potrzebne
to był tzw. impuls
teraz leży w szafce, przyda się kiedyś to będzie dobrze, a jak nie to tragedii nie będzie
********************************************************************
wymiary 10 tydzień
łydka też jest mniejsza o 3 mm, ale że to jeszcze nie jest całe 0,5 cm to nie wpisywałam
nie pamiętam, żebym kiedyś miała mniej niż 70 cm w pasie
pomijam czasy liceum i studiów, byłam chuda i nie mierzyłam się...
dopiero potem zaczęłam się zastanawiać, czy mam to brać i czy w ogóle jest mi potrzebne
to był tzw. impuls
teraz leży w szafce, przyda się kiedyś to będzie dobrze, a jak nie to tragedii nie będzie
********************************************************************
wymiary 10 tydzień
łydka też jest mniejsza o 3 mm, ale że to jeszcze nie jest całe 0,5 cm to nie wpisywałam
nie pamiętam, żebym kiedyś miała mniej niż 70 cm w pasie
pomijam czasy liceum i studiów, byłam chuda i nie mierzyłam się...
...
Napisał(a)
Ember bardzo ładnie Ci spada, pas,bioderka , uda - gratki, z tym najciężej się uporać (przynajmniej u mnie) Pzdr!!
...
Napisał(a)
* DZIEŃ 73 * 21.09.2009 *
----------
TRENING :
siłownia - dzień 1 (nowy plan - trzeci tydzień)
1. przysiad 5x8/8/6/6/4 90sek przerwy
2. wyciskanie nog na maszynie (nogi blisko) 4x 10-12 60sek przerwy
3a. przysiad plie 3x 12-15 30sek
3b. prostowanie nog 3x15 30sek
+30min aero
10 min. rozgrzewka
na koniec 30 min. aeroby - bieżnia
porządna rozgrzewka jak zwykle
wiem, że zaczęły się ostatnie dwa tygodnie tego cyklu redukcji, więc naprawde daję z siebie wszystko
po treningu wyglądam jakby walec po mnie przejechał
ad. 1 - przysiad ze sztangą - progres 5 kg
na początek rozgrzewka (10 razy) z samą sztangą 20 kg
tym razem zaczęłam od 35 kg, spokojnie 8 razy poszło
więc kolejna seria z 40 kg (pełna - 8 razy)
potem nałożyłam 2,5 kg i znowu cała seria 6 razy - pełna
tutaj trochę poczułam dwugłowy w prawej nodze, ale na szczęście przeszło
kontynuowałam z 45 kg - czwarta seria i udało mi się 6 razy, choć po 5 razie zrobiłam mały oddech
nadeszła ostatnia seria zgodnie z planem, najpierw chciałam dołożyć 2,5 kg, ale się rozmyśliłam i zaatakowałam 50 kg (czyli dołożyłam 5 kg)
udało mi się poprawnie zrobić 2 razy !!! i potem trzeci już taki nie za bardzo wyszedł
jak zdjęłam sztangę to nogi mi się trochę zachwiały...
ad. 2 - wyciskanie nóg na suwnicy - progres 5 kg
ustaliłam sobie obciążenie wcześniej, ale w drugiej serii pomyliły mi się krążki i trochę się zmieniło
zaczęłam od 35 kg i pełna pierwsza seria - 12 razy
potem 37,5 kg - pełna seria 12 razy
trzecia seria - 42,5 kg - też 12 razy
i w czwartej dołożyłam kolejne 5 kg i udało mi się 8 razy, choć było bardzo ciężko
ad. 3a - przysiad plie - progres 5 kg
zaczęłam od 25 kg - pierwsza seria 15 razy
druga seria z 30 kg, tym razem pełna - 15 razy, ale było mi ogromnie ciężko
w trzeciej serii wzięłam sztangielkę 35 kg, ale dałam radę tylko 7 razy i to naprawdę bardzo wymuszone, ostatkiem sił, aż mi na koniec sztangielka wypadła z rąk
(byłam tutaj już tak wykończona, że nie miałam siły podnosić tych sztangielek ze stojaków i mi instruktor zdejmował i stawiał przede mną)
ad. 3b - prostowanie nóg na maszynie- masakra po tych wszystkich przysiadach i suwnicy
nie miałam kompletnie siły, aby prostować nogi
zaciskałam zęby i tylko czekałam, aż te serie się skończą, chyba dużo czasu minie, zanim wskoczę na 9 klocek
ostatnia seria to już były trzy odcinki po 5 razy z oddechem dłuższym pomiędzy, za nic bym nie wyprostowała 15 razy pod rząd...
po zejściu z maszyny byłam happy, że to już koniec
na koniec bieżnia, 30 min. aeroby
tętno po 2 minutach to już 161 i rosło aż do 168
podsumowując - było bardzo ciężko
ledwo wchodziłam po schodach do domu
do teraz mam uczucie ciężkich nóg
DIETA :
trzymana - rozpiska później
----------
TRENING :
siłownia - dzień 1 (nowy plan - trzeci tydzień)
1. przysiad 5x8/8/6/6/4 90sek przerwy
2. wyciskanie nog na maszynie (nogi blisko) 4x 10-12 60sek przerwy
3a. przysiad plie 3x 12-15 30sek
3b. prostowanie nog 3x15 30sek
+30min aero
10 min. rozgrzewka
na koniec 30 min. aeroby - bieżnia
porządna rozgrzewka jak zwykle
wiem, że zaczęły się ostatnie dwa tygodnie tego cyklu redukcji, więc naprawde daję z siebie wszystko
po treningu wyglądam jakby walec po mnie przejechał
ad. 1 - przysiad ze sztangą - progres 5 kg
na początek rozgrzewka (10 razy) z samą sztangą 20 kg
tym razem zaczęłam od 35 kg, spokojnie 8 razy poszło
więc kolejna seria z 40 kg (pełna - 8 razy)
potem nałożyłam 2,5 kg i znowu cała seria 6 razy - pełna
tutaj trochę poczułam dwugłowy w prawej nodze, ale na szczęście przeszło
kontynuowałam z 45 kg - czwarta seria i udało mi się 6 razy, choć po 5 razie zrobiłam mały oddech
nadeszła ostatnia seria zgodnie z planem, najpierw chciałam dołożyć 2,5 kg, ale się rozmyśliłam i zaatakowałam 50 kg (czyli dołożyłam 5 kg)
udało mi się poprawnie zrobić 2 razy !!! i potem trzeci już taki nie za bardzo wyszedł
jak zdjęłam sztangę to nogi mi się trochę zachwiały...
ad. 2 - wyciskanie nóg na suwnicy - progres 5 kg
ustaliłam sobie obciążenie wcześniej, ale w drugiej serii pomyliły mi się krążki i trochę się zmieniło
zaczęłam od 35 kg i pełna pierwsza seria - 12 razy
potem 37,5 kg - pełna seria 12 razy
trzecia seria - 42,5 kg - też 12 razy
i w czwartej dołożyłam kolejne 5 kg i udało mi się 8 razy, choć było bardzo ciężko
ad. 3a - przysiad plie - progres 5 kg
zaczęłam od 25 kg - pierwsza seria 15 razy
druga seria z 30 kg, tym razem pełna - 15 razy, ale było mi ogromnie ciężko
w trzeciej serii wzięłam sztangielkę 35 kg, ale dałam radę tylko 7 razy i to naprawdę bardzo wymuszone, ostatkiem sił, aż mi na koniec sztangielka wypadła z rąk
(byłam tutaj już tak wykończona, że nie miałam siły podnosić tych sztangielek ze stojaków i mi instruktor zdejmował i stawiał przede mną)
ad. 3b - prostowanie nóg na maszynie- masakra po tych wszystkich przysiadach i suwnicy
nie miałam kompletnie siły, aby prostować nogi
zaciskałam zęby i tylko czekałam, aż te serie się skończą, chyba dużo czasu minie, zanim wskoczę na 9 klocek
ostatnia seria to już były trzy odcinki po 5 razy z oddechem dłuższym pomiędzy, za nic bym nie wyprostowała 15 razy pod rząd...
po zejściu z maszyny byłam happy, że to już koniec
na koniec bieżnia, 30 min. aeroby
tętno po 2 minutach to już 161 i rosło aż do 168
podsumowując - było bardzo ciężko
ledwo wchodziłam po schodach do domu
do teraz mam uczucie ciężkich nóg
DIETA :
trzymana - rozpiska później
...
Napisał(a)
ale nie ukrywam, że jestem zmasakrowana po treningu
koszulkę mam tak mokrą, że jak zdejmę, to się dziwię, że jest taka ciężka...
dobrze, że nie trzeba wklejać swojego zdjęcia po treningu, bo bym wystraszyła wszystkich
koszulkę mam tak mokrą, że jak zdejmę, to się dziwię, że jest taka ciężka...
dobrze, że nie trzeba wklejać swojego zdjęcia po treningu, bo bym wystraszyła wszystkich
...
Napisał(a)
chyba nikt dobrze nie wygląda po treningu oczywiście mówimy o prawdziwym treningu,bo panna w balerinach machająca różowymi hantlami z makijażem nie pozwoli na zły wygląd
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220
Poprzedni temat
serie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- ...
- 92
Następny temat
Zerwany mięsień?
Polecane artykuły