Ember/Dziennik /koniec I. redukcji str.56/ II redukcja start str.87

dzisiejsza DIETA :
I posiłek: kluski leniwe (twaróg chudy + jajko + mąka razowa) polane jogurtem naturalnym z malinami + jabłko + kawa z mlekiem
TRENING
II posiłek: białko + banan + kilka malin
III posiłek: ryż pełnoziarnisty + kurczak + oliwa z oliwek
IV posiłek: serek wiejski light + orzechy
V posiłek (przed spaniem): białko

do każdego posiłku surowe warzywa

łącznie:
1638 kcal
B/T/W: 163/41/157

dzisiaj 1600 kcal
sporo owoców wyszło i żeby zachować bilans, przedostatni posiłek to tylko serek wiejski light z orzechami
głodna nie jestem, zapycham się brokułami i ogórkami

jak mozna zyc na 1600kcal?



Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-09-11 20:48:11

Ember ja juz te leniwe na redukcji przeboleje, ale tego banan nie daruje..... wywalic pokarm do tuczenia dzieciaków

ale tego banan nie daruje.....
sama pisałaś, żebym go jadła do białka po treningu

a w sumie dlaczego te leniwe nie są OK? przecież tam tylko chudy twaróg, jajko i mąka razowa
to tak jakbym zjadłam chleb razowy z chudym twarogiem i jajko na twardo

yoyo, da się wytrzymać

noo jeszce 5 tygodzni i nasz ''hard core femme fatale team'' tez wskakuje na redukcje
A jak narazie to..bialko,tluszce,wegle...bialko,tluszcze,zielone warzywa...etc..
1600kcal to by byla dawna smiertelna dla mnie ..

he to bylo na poczatku, bo mialas duzo owocow, by nie bylo szoku , ale zawsze powtarzam ze akurat banan jest kiepskim wyborem na redukcji

te leniwe wspomnialam przez make wlasnie, to sa ostatnie tygodnie i warto podrasowac dietke, chociaz jeszcze nie ma potrzeby sie umartwiac i wyprzedzac postęp, gdy wszytsko idzie dobrze (dlatego ujdzie ) , dlatego nie przejmuj sie.

Sadze ze w nastepnym cyklu, pod koniec moze zajsc jednak potrzeba doczyszczenia diety, ale to sie okaże

ale zawsze powtarzam ze akurat banan jest kiepskim wyborem na redukcji
Iza, tak mi się właśnie wydawało, bo chyba u agak kazałaś wyrzucić, no i w sumie się zdziwiłam, że ja mogę, ale już rozumiem
banan to nie jest mój ulubiony owoc, więc płakać za nim nie będę, od dzisiaj jest OUT
dzisiaj zjadłam po treningu zamszowe jabłko

te leniwe wspomnialam przez make wlasnie
bo ja to sobie kombinowałam, że skoro można makaron razowy to i sama mąka też jest dozwolona
tym bardziej, że te makarony razowe w sklepie to i tak mają w sobie mąkę z niższym typem niż taka prawdziwa razowa jest
ja używałam typ 1850 albo 2000
ale mogę przez te trzy tygodnie jeść na śniadanie płatki owsiane i jajka, bardzo je lubię

Sadze ze w nastepnym cyklu, pod koniec moze zajsc jednak potrzeba doczyszczenia diety, ale to sie okaże
OK, nie ma ze mną problemu, wywalę z diety co będzie trzeba

noo jeszce 5 tygodzni i nasz ''hard core femme fatale team'' tez wskakuje na redukcje
kathy, chyba 15 tygodni

oczywiscie ze maka to to samo co chleb i to samo sie tyczy, teraz jak chudniesz wszytsko gra. Uwazam, ze nie ma potrzeby nadmiernie czyscic diety poki wszystko idzie, zawsze pozniej bedzie wiecej mozliwosci manewru

dla mnie te leniwe to miała być taka mała zmiana od płatków i jajka na śniadanie
ale tak mi zasmakowały, że zaczęłam je jeść co drugi dzień
ale nie będę ich wywalać całkowicie po tym co napisałaś Iza, po prostu zrobię sobie 1-2 razy w tygodniu tylko
zresztą zobaczymy w poniedziałek jak wymiary będą wyglądać

choć dzisiaj się zdziwiłam, bo rano jeansy bardzo mnie opinały w udach, a ostatnio już miałam luz
czy to może być po zmianie treningu w tym tygodniu, takie napuchnięcie?

moze, a moze po prostu akurat taki czas cyklu, wiecej wody, szczerze, mnie waskie dzinsy opinaja, albo nie, w bardzo przypadkowych okresach czasu