yoyo1978/BLOG/ E7 :)

glodna tak lekko miedzy posilkami... zaraz wypiske zrobie... jeden posilek mi zostal tylko

vena - ale tu mozna komentowac, tam nie.. poza tym tam sie skonczy wypsiywanie beda tylko ankiety tygodniowe

spoko ja i tak ograniczam się do komentowania czegokolwiek chyba,że już faktycznie coś mnie nie powstrzyma

wtorek dzien umiarkowany
zapotrzebowanie: B184g T120g W184g 2558kcal

jaja 240g
brzoskwinia 150g
jablko 300g
29/20/47g

ryz 60g
kura 100g
brokuly 200g
29/3/44g

trening 12.30

gruszka 300g
twarog 120g a co!
26/1/41g

ryz 70g
kura 150g
brokuly 100g
olej 20g
28/21/49g

jaja 60g
kawior 100g
ogorek 200g
32/23/8g

mleczyk 250g
pomidor 200g
52/34/5g

zrealizowane: B206g T105g W194g 2533kcal

i powtorka z treningu:
po 1 czuje odrobine łydki przy schodzeniu po schodach, a po 2 czuje pewną „ciezkosc” w czworoglowych, więc chyba efekt jest ;]

1. Podciaganie nachwytem na drążku
zrobiłam tylko 4 serie negatywow 8/7/6/5pwt – boli mnie lewy bark przy podciaganiu – mialam kiedys kontuzje tego barku która mnie na miesiac wylaczyla z cwiczen i teraz czuje, ze jakby sama blokuje ruch i boje się ciagnac ta reka...
2a. Wymach boczny w opadzie
polozylam się na lawce, ale nie idealnie plasko, bo byloby za nisko, tylko tak ok 20stopni – i tak w opadzie nie bylabym w stanie utrzymac tych 90stopni, więc wybralam mniejsze zlo, czyli zrobienie cwiczenia w ogole...
3/4/5kg * 12pwt z tym ze mialam problemy z technicznym wykonywaniem powtorzen, trudno mi bylo przytrzymac na gorze a w oststniej serii już mi instruktor pomagal kilka powtorzen, nie wiem czy to dobrze...
2b. Wiosłowanie sztangi w opadzie
staralam się za wszelka cene by był progres i się przeliczylam w oststniej serii i musialam zejsc z ciezaru...
20/31,5/41,5/36,5 * 10/10/1/6pwt
3. MDS Podciąganie sztangi/ Wiosło podchwyt/ Wiosło nachwyt
w pierwszej serii się pomylilam i zrobilam najpierw nachwyt potem podchwyt...
20kg * 10/10/8pwt -tu był ten nachwyt pierwszy
26,5kg * 8/8/6 pw
i teraz widze ze się kopnelam i zrobilam 3 serie
29kg * 5/5/4pwt – przedramiona odmawialy już posluszenstwa....
4. Szrugsy sztanga
26,5/29/31,5kg * 20/15/8pwt – to samo, przedramiona się buntowaly, lewa reka prawie mi spuchla...
5. Wymach boczny w opadzie setka -to byla masakra, po 30pwt robilam przerwy praktycznie co 10pwt... bylo chyba z 7-8 przerw, a wzielam 2 kg sztangielki....

czas treningu wczoraj 60min dziś 40 min

dupa brzoskwiniowego ludzika

yoyo

SOG!

to nie ja, to moj maz
ale soga nie oddam

bola mnie nogiiiiii.... coraz bardziej....

Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-09-08 22:08:25

ale fajny ten ludzik

super, co za posladki

lepsze niz moje

takie mięsiste i soczyste z aksamitną skórką