Polacy za granica

To po co dupę zawracał, posiedzi sobie za to kolejny rok na ławce.

APOEL? O klasę lepszy od Wisły

Adrian Sikora zamienił niedawno słoneczną Hiszpanię, na nie mniej gorący Cypr. Polski napastnik chwali sobie przejście do APOEL Nikozja: - To w pełni zorganizowany i profesjonalny klub. O jeden szczebel lepszy niż na przykład Wisła - mówi Sikora.

Mówiło się, że Wisła Kraków była zainteresowana sprowadzeniem byłego napastnika Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, ale on wybrał zespół mistrza Cypru. - Mnie przekonał APOEL - twierdzi Sikora. - Poziom ligi cypryjskiej jest dość wysoki - dodaje.

W nowym klubie niedawny napastnik Murcii spotkał Kamila Kosowskiego i Marcina Żewłakowa. To oni odświeżyli nieco zapomniany pseudonim Sikory - "SMS". Nawiązujące do szybkości piłkarza przezwisko szybko się przyjęło. - Ja nie jestem żaden pan SMS. Ja jestem Adrian Sikora - protestuje jednak sam zainteresowany.

Na Cyprze czeka Polaka walka o wszystkie trofea. - Chcemy mistrzostwa, pucharu, superpucharu i udanej gry w europejskich pucharach - kończy świadomy celów Sikora.

Dopiero co Marek Saganowski mówił, że jego przenosiny do AE Larisa nie wchodzą w grę. Tymczasem, jak informują greckie media, Polak jest bardzo bliski transferu. Zgodę na jego odejście wyraził jego aktualny pracodawca - Southampton.
W AE Larisa robią wszystko, aby zastąpić Macieja Żurawskiego, który odszedł do Omonii Nikozja. Najpoważniej w klubie rozpatrywano dwa nazwiska - Saganowskiego i Diego Tristana. Znany hiszpański napastnik po zakończeniu umowy z West Ham United znalazł się łakomym kąskiem dla greckich działaczy.

Razem z trenerem Marinosem Ouzounidisem stwierdzili jednak, że bardziej przydatny będzie Polak grający ostatnio w Southampton.

_____________
Szachtar Donieck pokonał 2:0 Ilicziwiec Mariupol w wyjazdowym meczu 2. kolejki ukraińskiej ekstraklasy. Dwie bramki strzelił Luiz Fabiano. Obie po podaniach Mariusza Lewandowskiego.

Zmieniony przez - siwy__00 w dniu 2009-07-25 21:59:09

Lewy w podstawowym składzie i do tego z dwoma asystami - jest dobrze

Szkockie media znów chwalą Boruca


Dzięki zwycięstwu 2:0 nad Dynamo Moskwa w rewanżowym spotkaniu III rundy eliminacyjnej do Ligi Mistrzów, Celtic Glasgow awansował do dalszej walki o udział w fazie grupowej tych prestiżowych rozgrywek.
Wyniki III rundy eliminacji Ligi Mistrzów

Duży udział w awansie "The Bhoys" miał obok strzelców bramek, Georgiosa Samarasa i Scotta McDonalda bramkarz reprezentacji Polski, Artur Boruc. Szkocki dziennik "Daily Record" występ Boruca ocenił na "8", co jest jedną z trzech najwyższych ocen w zespole Tony Moqbray'a. Taką samą notę otrzymali jeszcze tylko Gary Caldwell i Landry N'Guemo. "Daily Record" tak skomentował występ Boruca: - Polak bez problemów poradził sobie z kilkoma akcjami Kierżakowa. Wygląda na to, że wraca do swojej najlepszej formy.
Z kolei popularny serwis "goal.com" przyznał Polakowi "7" uzasadniając tak: "powstrzymał atak jednego z braci Kombarow. Nie był niepokojony przez rywali". Ten sam portal przyznał także ocenę Marcinowi Kowalczykowi, który wystąpił w barwach moskiewskiego klubu. Były obrońca GKS-u Bełchatów otrzymał "5": - Skutecznie powstrzymywał Maloney'a, ale z biegiem czasu bladł w oczach.


Spotkanie z ławki rezerwowych Celticu obserwował kolejny reprezentant Polski, Łukasz Załuska.

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2009-08-06 12:02:03

Irek Jeleń znowu kontuzjowany i dwa miesiące z głowy.

szkoda Jelenia marnuje sie przez te kontuzje