TEST: Never Back Down by Volferine pods.str.40 i 42

19/33

Treningowy A5

5/33
WYCISKANIE NA LAWCE SKOSNEJ

70kgx5
70kgx5
70kgx5

-PRZYSIADY

70kgx5
80kgx5
80kgx5

-Unoszenie sztangielek bokiem

12kgx5
12kgx5
12kgx5


Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami

15kgx5
15kgx5
15kgx5

-Młotki naprzemiennie

20kgx5
20kgx5
20kgx5


- Prostowanie ramion w dól

30kgx5
30kgx5
34kgx5

-Wiosłowanie sztangielką

29kgx5
29kgx5
29kgx5



-Łydki A

Łydki zrobiłem dzis na ilość iż wyglądają marnie.
Główny cel na wakacje to dotyrać nóżki

50kgx20
60kgx20
70kgx20

tak bonusowo


Wrażenia z treningu.

Wszystko robiłem staranie i powoli , myślę że trening udany.
Na brzuchu widaczna jest już kratka , myślę że do końca wakacji , będzie konkretny brzuch
Filmiku nie nagrywałem bo byście sobie dużo zobaczyli aż 5 powtórzeń
Teraz idę zjeść potreningowy i z kumplami na bronka trzeba wyskoczyć



Przed treningiem posiłek







Na wieczór może wrzucę jeszcze jakieś , foteczki z jedzenia i suplementacji .

Pozdr

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-07-03 20:11:16

20/33

NIetreningowy

Elo dziś sobota czyli off od siłowni , miałem dziś z kumplami jechać na jezioro a g****... bo jest cały dzień praktycznie deszcz a na dodatek ostro grzmi

Powoli kończą mi się suplementy , gainera akurat zostało na dwa tygodnie

Ogólnie to chciałem napisać że kompletnie zapomniałem ze mam Aminokwasy i Carbo , więc od jutra szamać Carbo zaczne a aminki dziś spróbowałem.


Carbo przesypane do pudełka






Aminokasy, troche jeszcze tego tam zostało














koksiarskie witaminy , też zostało około 15/14 tabletek







oraz posiłek , małe odstępstwo od ryżu . Babcia ugotowała mi kopytka a ja dodałem sobie mięcha i sosu







Ok tyle pozdr.

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-07-04 18:22:45

te kapletki dynamiza to tragedia imo, zoladek toto obciaza, przekombinowane

Dokładnie bicna początku miałem w chu* problemów z brzuchem. Teraz musze małe dawki walić ... , ogólnie dam opinie na podsumowaniu. Będzie słaba..

21/33

Nietreningow

Dziś z kolegami pojechaliśmy nad jezioro dupe wygrzać , była ładna pogoda więc lepsze to niż siedzenie w domu.Poza tym przejchaliśmy ponad 13km rowerami po lasach i pod górke , było przyjemnie a zarazem ciężko . Jutro trening B15 więc na pewno będzie hardcore. Jedzenie staram się trzymać , na bank już więcej nie przytyje bo jedzenie w upale nie idzie ze mną w parze. Mimo wszystko już mogę powiedzieć że jestem zadowolony. Trochę wodą podlało lecz prędzej czy później ona zleci. Ogólnie teraz trzymam wagę po czasem mi nawet spada do 80 kg. Więc teraz zadanie to to trzymać wagę w upały , prawda że proste ?

Trochę fotek


Obiad





Kolacja





gainer na którego patrzeć już nie mogę...
przejadł mi się już dawno..




oraz 2 tabletki na noc magnezu





Dobranoc

Zmieniony przez - Volferine w dniu 2009-07-05 23:54:42

kopytka imo najlepsze na mase hehe tez bym powszamal babcine kopytka<pychotki>
pozdro i walcz dalej

No kopytka na mase glanckie są , IMO strasznie zapychają.

Ze chce ci sie jeszcze cwiczyc ja juz od 2 tyg nic nie cwicze. Za to piwka ale nie zaczesto ;P

lykaasz 2 tabsy magnezu?

zarzucaj 1mg i 1cynku
pzdr.

Cynku akura biorę jeden 1mg , zaś magnez tak jak lekarz mi napisał .