Tito chce walki z Fedorem!

“Na szczęście już w październiku będę mógł walczyć. Potrzebuję jednej walki ‘na rozruch’. Miałem poważną operację. Rok nie walczyłem. Myślę, że jedna walka przed poważnymi pojedynkami dobrze zrobi. Po tym chcę walczyć poważne walki. Oczekuję, że po czterech walkach będę miał możliwość walki z Fedorem Emelianenko w catchweight. Do tego dążę."

- mów były mistrz UFC wagi półciężkiej Tito Ortiz.


http://www.fight24.pl/?p=2794

Już to widzę jak Fedor zbija do Catchweight. Ta walka nie ma najmniejszego sensu.

O ile jest trochę zawodników lhw którzy mają szanse z Fedorem IMO on nie ma praktycznie wogóle...

Wszyscy chcą walczyć z Teodorem .Powinien on zrobić jakieś tournee po świecie pt."TT Tournee z Teodorem" zarobiłby trochę kaski.Co do tego że szans nie ma Tito,jak i wielu,co jest w kolejce to jest jasne jak słońce,bynajmniej na razie,póki Teoś ma pełną formę

coleman chce walczyc z machida to czemu nie tito z fedorem

Fiodor to wg mnie bardzo wygodny zawodnik... wygrasz zyskujesz strasznie dużo (poza Ameryka wszyscy wiedzą kim jest Fiodor) a jak przegrasz nie tracisz nic bo dla Ameryki ta przegrana nic nie będzie znaczyć i płacić będą dalej tak samo

Jak tak dalej pojdzie to przy nastepnym 'sezonie' na SFD beda sie pojawiac tematy:
"Chce walczyc z Fiedia"

Na Fedora jest straszna nagonka z tymi walkami, co mozna zauwazyc, kazdy by chcial go pokonac, wiadomo ze Fedor wiecznie walczyc nie bedzie, a jest ikona tego sportu, wiec pokonujac go przypadkiem zyskaloby sie w srodowisku wielki prestiz, a nie pokonujac...no coz wymowka jest prosta, przeciez to wielki mistrz
Albo Ci zawodnicy sa glupi, albo licza na jakis cios rozpaczy, ktory zlozy Fiedie, albo juz sam nie wiem, z reszta jestem malo obiektywny z racji tego ze Fedor, jak i paru innych fighterow z Pride byl, jest i bedzie u mnie na piedestale

Tito oszalał

Tito to raczej nie ma wielkich szans na wygraną z Fedorem.
Mam jednak ale... Bo mimo, że jestem wielkim fanem Fedora i uważam go za najlepszego fightera to jednak spojrzałem trochę na obecną sytuację z dystansu. I z kim dobrym, ale nie dobrym kiedyś tylko dobrym teraz- w formie wygrał?? Ostatnie walki miał z zawodnikami którzy byli dobrzy- w ścisłej czołówce ale kiedyś. Ciężko mi to przyznać, ale Fedor żeby realnie dalej utrzymać tytuł najlepszego HW na świecie powinien walczyć z tymi co są obecnie na fali i teraz śrubują w górę swoje rekordy... oczywiście dochodzi tu wielki problem różnych organizacji... ale pewnie wszystko dałoby się jakoś załatwić.
Fedor powinien w chwili obecnej mieć walkę z takimi zawodnikami jak: Oveerem, Lesnar, Carwin, Valasquez i z paroma innycmi którzy teraz są w życiowej formie. Wtedy udowodnił by czy dalej jest najlepszy.
Walka z Barnettem? Nie wiem, dla mnie to kolejna walka z zawodnikiem, który swoje najlepsze czasy ma już za sobą...
Oczywiście liczę, że Fedor wszystkie te walki by wygrał :), ale to nie byłoby już takie łatwe.

a ja też mogę walczyć z Fedorem ?