Szacuny
60
Napisanych postów
20426
Wiek
35 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
84647
Zwycięstwo z Brazylijczykiem Marcio 'Pe de Pano' Cruzem na UFC 59 sprawiło, że pas mistrza wagi ciężkiej jest teraz w zasięgu jego ręki. Były zapaśnik, Jeff Monson czeka na decyzję, jaką podejmie UFC - rewanż Arlovskiego z Sylvią, czy jego walka o pas z tym drugim.
Monson, jako najsilniejsze strony nowego mistrza wskazał kondycję i siłę. "On jest bardzo mocny" - powiedział, obiecując zdobyć pas, jeśli tylko nadarzy się ku temu okazja.
The Snowman nie jest do końca zadowolony z tego, co pokazał w walce z Cruzem: "To była cieżka walka, ponieważ styl Pe de Pano jest podobny do mojego. Ciężko jest skończyć kogoś takiego jak on." Teraz, z rekordem 21-5 /15 wygranych pod rząd od 2003 roku!/ Jeff nie chce dłużej czekać na okazję walki o tytuł: "Jeśli dadzą mi taką możliwość, będę gotów".
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
91830
ha!
jedyny jeg problem to warunki fizyczne[niski wzrost]
po za tym to TUR prawdziwy
no i grappler pierwsza klasa
, silvie podejzewam moglby ze wzgledu na jego posture szybko sprowadzic i odklepac
z pitbullem mialby znacznie ciezej
niech organizuja najpierw jego walke o pas a potem obrone z arlovskim
to by sie dzialo
Szacuny
0
Napisanych postów
720
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5006
Prędzej zrobią Arlovski vs Monson żeby wyznaczyć kto ma walczyć jako pretendent do tytułu. Też byłoby ciekawe i stawiałbym na białorusina - też dobry technicznie, nie ma takiego parteru jak Monson, ale dobrze radzi sobie w stójce i ma większy znacznie zasięg.
Zmieniony przez - Weasley w dniu 2006-04-18 12:23:01
Szacuny
2
Napisanych postów
1435
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7041
Otóż to - uważam, że zarówno Sylvia jak i Arlovski po prostu znokautowaliby go w stójce. Monson jest niski i dość przeciętny w stójce. Wprawdzie grapplerem jest fenomenalnym, ale myślę, że nim by obalił któregoś z wyżej wymienionych to sam by padł na glebę...i już z niej nie wstał. Bo chociaż ma tę serię zwycięstw i jest na fali to jednak gdy się przyjrzeć to kogo on w sumie pokonał? Cruza - gościa, który w MMA stoczył dwie walki. Hinkle'a - nic specjalnego. Reszta jeszcze słabsza. Gdy walczył z mocniejszymi przeciwnikami - Rodriguezem, Liddellem, Griffinem - wówczas przegrywał. I z czołówką wagi ciężkiej, nawet tą z UFC, miałby nikłe szanse.
Szacuny
2
Napisanych postów
1609
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
12461
Jak dla mnie gościu jest na razie za słaby na czołówkę. Niski wzrost to jedno. Po drugie nie zachwycił mnie w ostatniej walce z gościem, który miał rekors 2-0. Challenger powinien być w gazie i przejeżdżać przez przeciwników, a nie wymęczać zwycięstwa.
Szacuny
26
Napisanych postów
4636
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
22462
To tez troszke wina Pe De Peno,bo ten to dopiero ma zadziwiajaca umiejetnosc "unikania" problemow podczas walki,straszny nudziarz jesli idzie zarowno o BJJ i jak widze MMA podobnie.