
W ekskluzywnym wywiadzie dla czasopisma THE SUN, były mistrz UFC Chuck Liddell powiedział, że jest w stanie pokonać Fedora.
Chuck Liddell nie zgadza się z róznego typami for, serwisów, czy też blogów MMA w tym, że Fedor jest zawodnikiem numer 1 na świecie, powiedział także, że chciałby zawalczyć z Rosjaninem.
"Fedor jest kimś, z kim chciałbym naprawdę stoczyć pojedynek. Jest zawodnikiem, który walczy przeważnie GnP, i nie ma mocnego uderzenia. Nie ma planu na walkę. Myślę, że dał bym sobie radę"
Chuck wygrał tylko jedną z trzech swoich ostatnich walk, rzeczą pewną jest, że stracił przez to trochę pewność siebie w kategorii do 93 kg. Jeśli miałoby dojść do takiej walki, to Chuck musiałby przeskoczyć kategorię wyżej, do wagi ciężkiej. Dla samego Chucka najwyraźniej nie sprawia to problemu.
"Przejście do wagi ciężkiej jest dla mnie bardzo prawdopodobne. Jeśli skończę wszystkie moje sprawy w kategorii do 93 kg, to całkiem możliwe, że przejdę do wagi ciężkiej. Nie wszyscy Fighterzy z tamtej dywizji są duzi, Randy walczy w wadze ciężkiej, a ja znokautowałem go dwukrotnie."
Zagraniczne serwisy piszą, że Chuck byłby wspaniałym rywalem dla Fiodora - zawodnik, który walczy kontrą, oraz posiada silny cios, i dobrą obronę przed obaleniami, lecz także odrobiona szczęścia musiałaby być po stronie Chucka. Fedor jednak mimo tego co powiedział Chuck ma naprawdę bardzo dobrą strategię na przeciwników, i napewno znalazł by sposób na Icemana.
Liddell ponadto w wywiadzie mówił o rewanżu z Wanderleiem Silvą, który całkiem prawdopodobne, że odbędzie się na koniec, lub początek 2008/2009 - jeśli Chuckowi uda się zabrać pas Quintonowi Jacksonowi.