co robi zadziwiajaco szybko?
przez 6 tyg zwiekszyl wage o 12 kg?to duzo jak rozpoczynal z 92 kg a teraz 103 a kiedys wazyl 120-125 kg kg?
poprawil wyciskanie ze 140 ,ktore prawie wzial a po 6 tyg i tak ciezkim treningu wzial tylko 2 razy-w 6 tyg postep sily o ok 7,5 -10 kg...juz oczywiscie byly teorie spiskowe-ze udawal...zaprzeczaja temu inne cwiczenia,gdzie tez uzywa na 6 ruchow wcale nie tak duze ciezary.warto sobie przeliczyc z funtow na kg:np:
przysiady ze sztanga:max robi 125 kg(275 funtow) 6 razy...biceps ez sztanga-(czyli lamana) max 45 kg -8 powtorzen.... tylko nie piszcie ,ze to duze ciezary lub ,ze udaje....na kazej silowni pewnie z 1/2 cwiczacych takie ciezary podnosi...
nic nadzwyczajnego to zrobic bez zadnych sterydow,odzywek i nawet z mglistym pojeciem o trenowaniu....szczegolnie,ze kiedys mialo sie o wiele lepsze wyniki i parametry.jest to trening odtwarzajacy a nie budujacy na nowo.jest to o wiele latwiejsze.
wciaz o tym pisze,bo nie moge wyjsc ze zdumienia z grupy osob-ktorym kulturystyka i juz jakiekolwiek wyniki kojarza sie tylko ze sterydami...
chyba ,ze sa to osoby na ktore wyjatkowo opornie wplywaja cwiczenia silowe?powody moga byc rozne-od genetyki po zle odzywianie,niesystematyczne,chaotyczne treningi i brak motywacji oraz wizji celu,ktory chcemy osiagnac.
wystarczy swiezego leszcza(bez wiekszego talentu do sportow silowych) na silowni poobserwowac,ktory nie bedzie trenowal z pojeciem,zle sie odzywial i opuszczal treningi-w 6 tyg zrobi o wiele wieksze postepy(10 kg masy nie zrobi ale podobny postep procentowy spokojnie-czyli poprawi sie o 5,6 kg.....a sila srednio pojdzie mu 5 kg/tydzien....
takze po dluzszej przerwie-lapie sie swoja poprzednia forme bardzo szybko-najwiecej przez pierwsze dwa miesiace wraca sie do 90% swojej poprzedniej formy treningowej.
po drugie-wieczne posadzanie kevina ,ze robi to za kase...jak na razie nikogo nie reklamuje i mysle ,ze nikt mu nie placi.
po prostu chce cos udowodnic glownie sobie,pewnie jest to sposob na zmotywowanie siebie do treningow.i pokazac jakby minuta po minucie jak mozna trenowac i wracac do formy przecietnemu zainteresowanemu kulturystyka.jeszcze tak dokladnie-dzien po dniu chyba nikt tego nie opisal...bardzo mnie sie to podoba.ale jak pisze- o startach wogole nie mysli-zreszta z taka forma-nie ma sie co oszukiwac-nawet by go nie dopuscili na zadne zawody profi...a w innych startowac,to nie ma zadnego sensu.