Trening dla 17 latka z nadwaga w domu

Witam mam 17 lat 181 wzrostu ważę 100 kg >.< (proszę bez komentarzy)
mam sporo tłuszczu a mogę zamienić to w ładne mięśnie ;] ułożyłem mniej więcej taki plan ale wole się dopytać

A wiec tak

Codziennie rower 2h dodatkowo ubieram bluzę i grube spodnie żeby więcej się wypocić
3s x 30 brzuszków robię je codziennie 2 razy rano wieczór
Hantle 3s po 20 hantle ważą 4kg rano południe
Pompki 2s po 10 rano południe
Sprężyny 3s po 20 rano i wieczór
Worek treningowy 2h i nie bije jak d**** mój ojciec był bokserem ale jest chory i tylko może mi powiedzieć co i jak

Do tego jem jeden posiłek dziennie
A i jeszcze jedno jaki będzie najlepsze ćwiczenie na triceps

Teraz wiem tak ze potrzebuje 2400 kcal dziennie
bialka 200
weglowodanow 150
Tluszczu 155

wszystko w gramach i jak ja mam sie w tym zmieścić

Prowokacja

Trening dla początkujących Mawashiego po pierwsze, potem dieta i więcej czytaj forum.

Jeśli to nie jest prowokacja to masz bardzo ograniczone pojęcie o tym co robisz.

1. Nie da się z tłuszczu zrobić mieśnia.
2. Ubieranie się grubo powoduje tylko utratę wody.
3. Zacznij jeść 4-5 posiłków dziennie (dział odżywianie się kłania), w przeciwnym wypadku tylko sobie zaszkodzisz + efekt jojo.

Czytaj, Czytaj, Czytaj forum, jest tu na prawdę wszystko.

Nie to nie jest prowokacja ....

A mógłbym zrobić tak ze wpierw dietę kopenhaską a potem wziąć się za ćwiczenia ?

W takim razie czytaj forum i odżywiaj się regularnie i zdrowo.
Efekty przyjdą.

Po pierwsze to nie chodzi oto by się głodzić tylko jeść zdrowo i z umiarem. Najlepiej zmontuj sobie jakąś dietkę redukcyjną (kłania się dział odżywianie). Jak ktoś wcześniej pisał z tłuszczu nie ma mięśni. Woda przy treningu jest potrzebna, aby się nie odwodnić więc nie ma sensu wymuszać pocenia . Aha no i na początek polecam ten plan https://www.sfd.pl/Plan_treningu_dla_osób_początkujących_-_foty_str._12-t359947.html Najpierw zrzuć tłuszcz na redukcji później weź się za masowanie. Pamiętaj DUŻO AEROBÓW (biegi, pływanie, rower itp...) No i więcej na dworku nie przed kompem.

Unikaj węglowodanów, stosuj trening interwałowy, i jak mądrzy ludzie napisali: nie da się zamienić tłuszczu w mięśnie, i nie jedz jednego posiłku dziennie, stosuj 5-6 posiłków tak żeby to co zjeść zaraz spalić, a że jesz często nie masz uczucia głodu.
Mój kolega kiedyś gdy ważył około 85 kg chciał schudnąć, ciągle ćwiczył i jego dieta polegała na tym, że nie jadł nic przez 2-3 dni tylko pił soczki... Fakt schudł masakrycznie szybko, skóra mu wisiała jakby ja codziennie rozciągał, przestał ćwiczyć i po 2-3 miesiącach doszedł do wagi 103 kg... Przykład jojo.
Musisz być cierpliwy, jak kolega wyżej napisał odżywiaj się regularnie i zdrowo. Dodam żebyś pograł w piłkę, pobiegał, popływał.

Jak masz kiepską kondycję to pierwsze zwykłe aeroby (nie interwały), też będą bardzo dobre na początek, a może nawet lepsze. Interwały potraktuj jako progresję po tym jak zdobędziesz lepszą kondycję przy zwykłych aerobach.

Roz***ał mnie ten 1 posiłek dziennie