osobiscie najpierw slyszalem takie opinie, wiec do degustacji niegdy sie nie paliłem zbytnio i nie zamierzam
osobiscie najpierw slyszalem takie opinie, wiec do degustacji niegdy sie nie paliłem zbytnio i nie zamierzam
zamierzam się ładować, do ok godziny 21.
na pierwszy ogień poszło:
*6 naleśników z dżemem truskawkowym i brzoskwiniowym
*drożdzówka z jabłkami ( prawie 3g fatu )
*parę kawałków ciasta domowego
do końca dnia pochłonę jeszcze 400-500g makaronu z sosami, parę ziemniaków, coś na słodko.
przez cały dzień zamierzam odpoczywać. regeneracja się przyda na zapieprzanie przez kolejny tydzień.
HMB - śmierdzi,kwaśne w smaku, ja zatykam nos i zapijam odrazu wodą lub liftem gruszkowym, nie jest aż tak źle
ide po spaghetti bo zgłodniałem
Zmieniony przez - nka w dniu 2009-06-10 08:22:52
Zmieniony przez - nka w dniu 2009-06-10 08:25:27
regularnie będę wpadał
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
lekko się przejadłem, do końca dnia postaram się jeść mniejsze ilości tak aby nie cierpieć gdy zapchany żołądek zagrywam takie batoniki:
w biedronce 4zł za 6 batonów, bardzo smaczne, żurawinowy i orzechowy smak najlepszy.
Zmieniony przez - nka w dniu 2009-06-10 13:39:18
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
na 25 g 97 kcal
b: 1,3g
ww:18g
t:1,8
mi bardzo smakują i zawsze na ładowaniu się zajadam
dużo ściąłeś?
ładna sylwetka
wyciąłem 16kg, z pasa ok 15 cm w 4 miesiące.
Zmieniony przez - nka w dniu 2009-06-10 14:31:36
hym a co ile robisz takie ładowanie ?
Nadzieja Polskiego Futbolu :
http://www.sfd.pl/Devi_Devi_/_Dziennik_Piłkarza_/_w_dół_kilka_kilo_i_będzie_miło-t576118.html#post1
ładowania generalnie powinno się robić co tydzień, ja robię różnie , czuję, że nie mam sił pod koniec tygodnia to robię, dziś np po 11 dniach zrobiłem. Po ładowaniu lepiej fat i woda schodzi. Metabolizm podkręcony itd.
jestem przejedzony ale jeszcze wcisnę makaronu z truskawmi,ciasta itd.
Zmieniony przez - nka w dniu 2009-06-10 15:43:07