TEST - RYWALIZACJA OLIMP Żyrafka198 vs kaniola pods.str.42

zyrawka moze malo ludze komentuja bo wszytko jest ladnie napisane, i nie ma co komentowac ale jestesmy caly czas z wami i kibicujemy

na razie nie ma co smiecic tutaj naszymi oh ah wszystko pieknie idzie wiec oczywiscie ogladamy i kibicujemy :-]

Jeszcze chyba nie widziałem takiego sabatu czarownic na SFD Pełno kobiet! Brawa!

A testerki tak świetnie dają radę, że nie trzeba nic pisać, tylko można podziwiać. Wysypu komentarzy spodziewajcie się po podsumowaniu

*** DZIEŃ 11 ***
PODSUMOWANIE


Podsumowanie dnia wczorajszego.

Trening siłowy i sporo węgli

Podobnie jak Żyrafka, zrobiłam sobie małą kontrolę wymiarów i wagi, tylko że nie po 10 dniach, a po tygodniu trwania testu.
Wszystko sobie ładnie zapisałam i, póki co, nie będę się na ten temat rozwodzić, gdyż jestem na low carb i po prostu zeszło mi trochę wody (1,8kg po tyg.). Ale wymiary specjalnie, dokładnie tydzień po przejściu na lc zapisałam, i to do nich będę się odwoływać, jako do początkowych, przy podsumowaniu

A teraz szybko o wczorajszym jedzonku:


DIETA i SUPLEMENTACJA:





8:00 2kaps Therm Line Forte
8:30 sałatka (2 jajka, pierś indyka, pomidor, łyżka majonezu), truskawki, 2kaps CLA + 4kaps Omega3 + 2kaps Vita-Min (foto)
btw 32/30/15/456kcal
12:00 whey, migdały, 2kaps CLA
btw 25/8/3/181kcal
13:00 2kaps Therm Line Forte + Carni Line (wiśnia)
btw 0/0/11/42kcal
TRENING
17:30 jajko, wołowinka, makaron pełnoziarnisty, oliwa, 2kaps CLA
btw 30/21/34/442kcal
20:00 kurak, oliwa, mieszanka warzywna
btw 38/14/9/319kcal
22:30 whey
btw 38/4/4/207kcal


W sumie: 163g białka/77g tłuszczy/76g węgli/1647kcal
b/t/w na kmc: 2,3/1,1/1,1
stosunek tłuszczy: 23% nasycone/17% wielonienasycone/60% jednonienasycone


Uwagi:

Pozwoliłam sobie wrzucić trochę węgli w potreningowym, gdyż strasznie mnie ciągnęło do czegoś mącznego.
Za kilka dni zrobię sobie dzień 'zbilansowanej' diety, tak dla odpoczynku.


TRENING

nogi
1. przysiady ze sztangą + uginanie nóg leżąc
30kgx15 (sam przysiad)/40kgx12 + 10x/45kgx10 + x10/50kgx9 + x10/50kgx8 + x10,
2. Wykroki ze sztangielkami + łydki obunóż stojąc ze sztangą
10x18kg + x10/10x18kg + x10/10x18kg/8x18kg + x10,
3. Łydki, wznosy na jednej nodze ze sztangielką
x10/x10/x8/x6,

Trening niby krótki, ale czuję go dzisiaj w nogach dość konkretnie Szczególnie tyłek.
Nie lubię wykroków, ale, cóż poradzić - efektywne ćwiczenie



Koniec części pierwszej, czyli wypiski dnia wczorajszego

*** DZIEŃ 12 ***
PODSUMOWANIE


A dzisiaj nie ma wiele co podsumowywać, gdyż konkretnego treningu nie było.
Rano obudziłam się z obolałym gardłem. Dlatego też wolałam dziś nie biegać, żeby lekko to doleczyć. Zamiast tego zrobiłam sobie godzinkę szybkiego marszu, i znając mój organizm, puls był w granicach tlenowych cardio
Tylko, że wiadomo - treningiem tego nazwać się nijak nie da.
Wieczorem zrobiłam typowy trening brzucha, czyli wznosy nóg wisząc na drążku i brzuszki z obciążeniem.
Całość 15minut.

Jutro będziemy katować plecki :3
I, jeśli rano gardełko pozwoli, to ostre cardio też będzie.


DIETA i SUPLEMENTACJA:





9:00 2kaps Therm Line Forte, pół butelki Carni Line AQUA
10:00 jajka, pomidor, czerwona fasolka, 2kaps CLA + 4kaps Omega3 + 2kaps Vita-Min
btw 29/26/10/392kcal
13:00 wołowinka, migdały, 2kaps CLA
btw 36/22/1/350kcal
15:00 2kaps Therm Line Forte + pół butelki Carni Line AQUA
17:00 wołowinka w rosole, oliwa, 2kaps CLA (foto ^)
btw 22/20/0/268kcal
19:30 whey, mleko, migdały
btw 41/18/14/382kcal
22:30 pierś z indyka, szpinak (foto)
btw 31/1/0/141kcal


W sumie: 159g białka/88g tłuszczy/26g węgli/1533kcal
b/t/w na kmc: 2,3/1,3/0,4
stosunek tłuszczy: 31% nasycone/13% wielonienasycone/56% jednonienasycone







Uwagi:

Białko mi się kończy; trzeba będzie wyskrobać skądś kasę na jakieś smaczne (ciasteczkowego bym spróbowała właśnie ,albo jakieś owocowe... hmm)

To na dziś chyba tyle

Żyrafka, gratuluję postępów i oby tak dalej


Koniec części drugiej.
DO JUTRA!

Zmieniony przez - kaniola w dniu 2009-06-02 22:58:35

DZIEŃ 12
02.06.2009 r. TRENING SIŁOWY
DIETA I SUPLEMENTY
DIETA 1800 kcal (127 B/ 76 T/ 152 WW/ 1803 kcal)

SUPLE przed śniadaniem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed śniadaniem
1.
płatki owsiane, 2 jaja całe kurze = 19/13/35/ 334 kcal
SUPLE po śniadaniu:
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3
2 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
2.
pierś kurczaka, makaron razowy, oliwa z oliwek, sałata, sok z marchwi świeży (250 ml) = 26/17/38/ 399 kcal
3.
pierś kurczaka, makaron razowy, oliwa z oliwek, sałata = 36/18/20/ 381 kcal

TRENING SIŁOWY (15.00 – 16.30)
SUPLE przed treningiem:
2 kaps.* Olimp - Therm Line forte – 30 min. przed
500 ml - Olimp - Carni Line – smak cherry = 0/0/11/ 42 kcal
4.
po treningu bezpośrednio: białko 30g = 22/1/2/ 107 kcal
5.
pierś kurczaka, makaron razowy = 28/2/36/ 277 kcal
(w ciągu godziny od zakończenia treningu)
SUPLE po posiłku potreningowym
1 kaps. * Olimp - VITA-MIN PLUS dla Kobiet
6.
serek wiejski, słonecznik = 20/21/10/ 305 kcal
SUPLE po posiłku:
4 kaps. * Olimp - CLA Tonalin 1000
2 kaps. * OLIMP Gold Omega-3

RAZEM: 149 B/ 72 T / 152 W // 1846 kcal

TRENING B5 (3 serie po 10 powtórzeń):
Rozgrzewka:
5 min. – rower stacjonarny, tempo umiarkowane; rozciąganie
martwy ciąg
10* 35 kg (+8)
10* 35 kg (+3)
10* 35 kg
wyciskanie sztangi stojąc (żołnierskie)
10* 14,5 kg
10* 14,5 kg
10* 14,5 kg
ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
12* 4 sztabki
12* 4 sztabki
12* 4 sztabki
wypady ze sztangą
10* 12 kg (+2)
10* 12 kg
10* 12 kg
uginanie nóg leżąc
10* 3 sztabki
10* 3 sztabki
10* 3 sztabki
wyciskanie sztangi na ławce płaskiej (1 seria na maksymalna ilość powtórzeń)
10* 20 kg
AERO: rowerek 25 minut, tempo szybkie, obciążenie „3” na 7 możliwych.

Podsumowanie dnia:
Na siłowni dzisiaj ćwiczyło mi się przyjemnie, na dworzu było chłodnawo, dzięki czemu na siłowni było czym oddychać. Zapomniałam zabrać ze sobą ręcznika, a bardzo się ze mnie lało – wycierałam, co się dało w rękawiczki.
W MC dołożyłam ciężaru sporo!! Jestem bardzo zadowolona. Pod koniec każdej serii już myślałam, że puszczę sztangę - ciężkawo było, ale dałam radę. Po raz pierwszy ćwiczyłam sztanga olimpijską. Nie mogę się doczekać aż zarzucę na nią duże kółeczka po 10 kilo – nie będę wtedy musiała robić sobie murków z krążków do odkładania sztangi (dość to niewygodne jest), tylko swobodnie będę dotykać podłogi. 40 kilo myślę, że już niedługo;)




Żołnierskie tym razem trochę łatwiej niż poprzednio, plecy już tak nie bolą przy robieniu tego ćwiczenia, jednak nie dałam rady zwiększyć obciążenia. Ćwiczyłam tym samym co ostatnio, ale za to lepiej technicznie niż ostatnio.




Do wykroków nie mogłam znaleźć hantelków 5-cio kilowych , więc zrobiłam po raz pierwszy ze sztangą. Pod koniec jak zwykle ból uda. Duuużo lepiej i przyjemniej mi ze sztangą właśnie. Przerzucam się na taki wariant tego ćwiczenia.




Odczucia po spożyciu supli:
Przed treningiem wleciał napój Carni line o smaku cherry –smak ok. jak już wcześniej pisałam.

Therm Line forte:
Na treningu – energia i morze potu, czyli bardzo pozytywnie

Kaniola - dziękuję i życzę poprawy zdrowia!

Do jutra!

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-06-02 23:28:02

kaniola zdrowiej nam tutaj
zyrafka198, fajnie , ze filiki wrzucilas. Spokojnie dasz rade wiecej !!! to tylko na Twoja korzysc

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-06-03 09:00:33

Akneraj ja na razie jestem cienki bolek z ciężarami, ale z czasem będzie lepiej
Dziś od rana baaardzo bolą mnie plecy, głównie odcinek lędźwiowy, tak mnie jeszcze nie boały, przy każdym ruchu, mam nadzieję, że to tylko zakwasy po MC. Dzięki temu bólowi muszę siedzieć cały czas wyprostowana, bo "na luzie" boli bardziej. Być może za dużo zwiększyłam ciężar jak na mnie, hm

pobola i przestana, zakwas masz kochana bedzie dobrze ciezar byl ok skoro zrobilas zalozona liczbe powt. akneraj ma racje ze mozesz spookojnie wziasc jeszcze troszke

Żyrafka jaka fajna siłownia
co do wyciskania faktycznie Obli ma rację,ale już wszysko wiesz co i jak
następnym razem będzie już dobrze