os_girl/E7 masa/s.27/"Są kobiety pistolety..."

mmooonia korci mnie to co mówisz o efektach, tylko co ja tam bede robić wyciskać? :D Słabiutkie mam kikutki. Pompki robię z podparciem w kolanach, a podciągnięcia z krzesłem :/ dlatego tak sobie pomyślałam, że coś pokombinuję sama, żeby obciachu nie było... (sic! głupia baba jestem... :p )

slaba wymowka kazdy od czegos zaczynal . Popatrz sobie na dziennik Zyrafki, tez na poczatku mowila ze ma slabe raczki a idzie jej teraz calkiem ladnie

Im szybciej zaczniesz tym szybciej bedziesz miala wiecej sily (i energii ) .. Nie zmuszam ale polecam

o tak takie panie jak Żyrafka mnie motywują, dzięki mmooonia :)
Rybas, studensky witam w dzienniczku :)

Może być też skype jeśli nie musisz instalować Nick ten co na forum

oso POwiem co uwazam, podejscie, ze boisz sie silowni nie jest dobre, w domu owszem mozna co nieco, ale jest to ograniczone i trzeba umiec wycisnac z siebie cokolwiek w dluzszym czasie, a to potrafia osoby doswiadczone. Zaczniesz cwiczyc to poczujesz, ale szybko przejdzie to w machanie i kucanie, ktore przy twoich tendencjach, jeszcze bardziej przyblizy cie do wygladu pajaka Chudniesz z nog i rak tulów ma tendencje do tycia.

Jezeli nie zabierzesz sie inaczej do tego, konkretnie (nie wazne jaka sila jest terz, ona szybko rosnie) nie sprobujesz zbudowac miesni rak i nog (a bedzie to trudne) to caly czas bedziesz sie krecic w kolko.
Ja wiedze pierw dwa tygdonie zerowego bilansu i cwiczen wprowadzajacych typu FBW, pozniej jakis konkretniejszy plan jeszcze 4 tygdonie i dopiero pozniej rozpoczecie pierwszej redukcji. Nie obedzie sie to na jednym cyklu ale masz szanse uzyskac bardzo ladna sylwetke, bo podstawy sa ale nie droga ktora brniesz dalej .

os_girl to i ja wie wypowiem a wiec napisałaś Chcę zabrać się za siebie świadomie i porządnie bez wymówek.

a jak chcesz zeby wygladało Twoje ciało ? bez "galaretk" tak.. pewnie mozesz zaczac od treningu w domu tylko bez obciazeń to bedzie takie machanie dal samej idei machania.. jestes bardzo szczupla.. i jak bys zaczela jesc te 2000-2200 i zaczela chodzic na silownie to bysm miala sweietne efekty i z tygodnia na tydzien widziala bys zmiany.

mowisz ze nie masz sily zadna z nas na poczatku nie mial z treningu na trening zwiekszamy sobie obciazenia i dajemy rade bo na poczatku szybciej siela idzie do gory.. ja zaczynalam w niektorych ciwczeniach od 1kg x2 na łąpke.. albo od jednej plytki.. nik z nikogo na silowni sie nie smiej ludzie sa mili i zyczliwi..

jestes grafikiem pewnie duzo czasu spedzasz przed kompem.. tak wiec silownia byla by dla ciebie swietnym rozwiazaniem aaa mozesz sobie biegac poza silownia rozciagac sie jak lubisz..

a jak bardzo nie chcesz na silownie to zainwestuj w pilke i sztangielki, i polecam trening Obli z piłką

edit: widze ze sie zgrałam czasowo z obli

Zmieniony przez - _kavva_ w dniu 2009-05-28 08:24:44

każdy zaczynał ze śmiesznych ciężarow,krzątal się po siłowni,obserwował zdezorientowany,ale to jest normalne

nie można sobie tak tego tlumaczyć,ja może nie mam witek ale i tak ręce nadal słabiutkie
cały czas popełnia się błędy,ale gdyby nie te błędy nie dochodziłoby się do celu...i ja wierzę,że kiedyś dojdę i Tobie na pewno tez się uda

vena musi sie udac a wtedy zrobimy sobie takie spotkanie w lifie po redukcji bedzie motywacja zeby wage utrzymac

kavva takie spotkanie przy kawie lodach no i jakiegoś strzała,bo na tym forum to co niektórzy lubia wlać w gardło

hehe koniecznie by sie takie przydalo