...
Napisał(a)
Smak: 3/10, niestety, strasznie niedobre, rozpuściłem całą torebkę w 350 ml wody. Kwasibór okropny i ten proszek, który pozostał, godzinę po spożyciu miałem posmak mąki.
Działanie: Chyba przesadziłęm z tą 1 torebką (77kg), strasznie mi się ciężko trenowało, możliwe, że spowodowane to było absencją 1 miesięczną i odpoczynkiem od siłowni. Chodziłem zamroczony, miałem odruchy wymiotne (miałem tak, że mogłem bez problemu zwymiotować, ale hamowałem się). Nie mialem ochoty do treningu, szybko się zwinęłem, bo naprawdę nie czułem się dobrze
Narazie wstrzymam się z oceną, spróbuje z połową saszetki, może podziała lepiej.
Działanie: Chyba przesadziłęm z tą 1 torebką (77kg), strasznie mi się ciężko trenowało, możliwe, że spowodowane to było absencją 1 miesięczną i odpoczynkiem od siłowni. Chodziłem zamroczony, miałem odruchy wymiotne (miałem tak, że mogłem bez problemu zwymiotować, ale hamowałem się). Nie mialem ochoty do treningu, szybko się zwinęłem, bo naprawdę nie czułem się dobrze
Narazie wstrzymam się z oceną, spróbuje z połową saszetki, może podziała lepiej.
...
Napisał(a)
W piątek przed treningiem wziąłem całą Massacre E2, ale wstrzymałem się z oceną, bo miałem jeszcze jedną saszetke na dzisiaj. No i niestety cała porcja ME2 nie jest dla mnie. O ile po połówce miałem bardzo pozytywne efekty (opisałem to na stronie 8) to po calaku wziętym zarówno w piątek jak i dzisiaj strasznie mnie mdliło przez cały trening. Ogólny dyskomfort i spadek siły, a pod koniec dzisiejszego treningu miałem odruchy wymiotne. Mało brakowało do hafta.
Mimo wszystko następny cykl zamierzam oprzeć na ME2. Zaczne od połowy porcji, która dobrze na mnie zadziałała, ale tym razem będę ją brał dłuższy czas np. tydzień i dopiero wtedy przejde do całej saszetki.
Miałem ME2 jabłkowe - smak nie najgorszy, da się wypić, rozpuszczalność bardzo dobra, ale i tak cały specyfik ma "kaszkową" konsystencje.
pzdr
Mimo wszystko następny cykl zamierzam oprzeć na ME2. Zaczne od połowy porcji, która dobrze na mnie zadziałała, ale tym razem będę ją brał dłuższy czas np. tydzień i dopiero wtedy przejde do całej saszetki.
Miałem ME2 jabłkowe - smak nie najgorszy, da się wypić, rozpuszczalność bardzo dobra, ale i tak cały specyfik ma "kaszkową" konsystencje.
pzdr
...
Napisał(a)
zorb jednak rowniez wpierw wproadzenie po przerwie
bo wiadomo ze czlowiek wtedy chce ale cialo niekoniecznie :D
powodzenia !
bo wiadomo ze czlowiek wtedy chce ale cialo niekoniecznie :D
powodzenia !
...
Napisał(a)
w piątek jak i dzisiaj strasznie mnie mdliło przez cały trening. Ogólny dyskomfort i spadek siły, a pod koniec dzisiejszego treningu miałem odruchy wymiotne. Mało brakowało do hafta.
Dokładnie miałem to samo, siła masakrycznie spadła. Wezmę połowę saszetki teraz, człowiek uczy się na błędach
Dokładnie miałem to samo, siła masakrycznie spadła. Wezmę połowę saszetki teraz, człowiek uczy się na błędach
...
Napisał(a)
Jeszcze tylko dodam, że razem ze mną ME2 testował mój braciak, który raczkuje w temacie, na siłke chodzi może z pół roku i zaliczył jak dotąd tylko jeden cykl z kretą (Cell Pump):
- po połowie porcji zupełnie nic nie odczuł
- dzisiaj po całej saszetce stwierdził jedynie, że dobrze mu się ćwiczyło
Ciekawa sprawa.
- po połowie porcji zupełnie nic nie odczuł
- dzisiaj po całej saszetce stwierdził jedynie, że dobrze mu się ćwiczyło
Ciekawa sprawa.
...
Napisał(a)
ja narazie testuje od kilka dni, trenuje sie dobrze.
zobaczymy co bedzie pozniej
zobaczymy co bedzie pozniej
http://www.sfd.pl/_Life_is_to_short_to_be_small_-_droga_do_formy_by_głodziu-t449075.html moj dziennik, zapraszam :)
...
Napisał(a)
Po przeczytaniu kilku opini o możliwej "massacrze żołądkowej" pierwszą saszetkę (pomarańcza) podzieliłem na dwa treningi.
Zarówno pierwszy trening (klatka + biceps) jak i drugi (plecy + triceps) bez rewelacji - energia, pobudzenie na normalnym poziomie. Brak sensnacji żołądkowych, chociaż pierwsze łyki ciężko przechodziły przez gardło. Smak - wiem, że to nie ma smakować, tylko działać, ale mogłoby być zdecydowanie lepiej.
Kolejny trening (klatka + bic), tym razem cała saszetka. I już zauważalny efekt. Przede wszystkim większe pobudzenie, prawie cały trenig (50min), pompa lepsza niż zazwyczaj, siła bez zmian. Smak, a raczej posmak cytrynowy, tak samo jak pomarańcza czyli kiepski.
Podsumowując:
Smak: 2/10
Rozpuszczalność: 9/10 (byłoby 10 gdyby nie pozostający na dnie osad)
Pobudzdenie: 8/10 (przy całej saszetce)
Pompa: 7/10
(moja waga ok 75kg)
Myślę, że to całkiem dobry stack (poza smakiem) i przy dawkowaniu 2x dziennie (przynajmniej w dzień treningowy) dałby zadowalające efekty
Pzdr
Zarówno pierwszy trening (klatka + biceps) jak i drugi (plecy + triceps) bez rewelacji - energia, pobudzenie na normalnym poziomie. Brak sensnacji żołądkowych, chociaż pierwsze łyki ciężko przechodziły przez gardło. Smak - wiem, że to nie ma smakować, tylko działać, ale mogłoby być zdecydowanie lepiej.
Kolejny trening (klatka + bic), tym razem cała saszetka. I już zauważalny efekt. Przede wszystkim większe pobudzenie, prawie cały trenig (50min), pompa lepsza niż zazwyczaj, siła bez zmian. Smak, a raczej posmak cytrynowy, tak samo jak pomarańcza czyli kiepski.
Podsumowując:
Smak: 2/10
Rozpuszczalność: 9/10 (byłoby 10 gdyby nie pozostający na dnie osad)
Pobudzdenie: 8/10 (przy całej saszetce)
Pompa: 7/10
(moja waga ok 75kg)
Myślę, że to całkiem dobry stack (poza smakiem) i przy dawkowaniu 2x dziennie (przynajmniej w dzień treningowy) dałby zadowalające efekty
Pzdr
Poprzedni temat
Wielkie podziekowania dla Olimpu
Następny temat
Olimp - Creatine Magna Power
Polecane artykuły